środa, 27 lipca 2016

Na zatoki... Gripex Hot Zatoki?

Dziś będzie kilka słów na temat jednego z najpopularniejszych leków na przeziębienie i grypę :), czyli... Gripex w roli głównej. ;)
Wiem, wiem.. nie sezon na przeziębienia, ale wobec pewnych zmian, o których za chwilę, nie mogę pozostać obojętna. :) A jakie to zmiany..? Zaraz się przekonacie. 


Myślę, że popularność Gripexów wynika w dużej mierze z nazwy.. no tak.. Gripex kojarzy się z reguły z grypą, a spory odsetek pacjentów uważa, że jest to cudowny lek na objawy grypy i przeziębienia. Kiedyś był na rynku tylko "Gripex" w tabletkach, dziś mamy całą rodzinę preparatów z tej grupy. Ale uwaga - w rodzinie "Gripexów" zaszły ostatnio pewne zmiany. ;) 


"Gripex HotActiv" zmienił nazwę na "Gripex Hot". Czy zmianie nazwy towarzyszy zmiana składu..? Nie, czyli dalej mamy:

paracetamol (działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, ale uwaga!  paracetamol nie ma działania przeciwzapalnego)
- fenylefryna (zmniejsza obrzęk błony śluzowej nosa i ułatwia oddychanie)
- witamina C ( tutaj chyba mogę pozostawić bez komentarza)

"Gripex HotActiv Forte" zmienił nazwę na "Gripex Hot MAX"
Tutaj także zmianie nazwy nie towarzyszyła zmiana składu, czyli dalej trio: paracetamol, fenylefryna i witamina C, a dawki takie jak w wersji "Gripex HotActiv Forte". Po co więc zmiana i zamieszanie z nazwami..? Nie mam pojęcia. Może wersje Max sprzedają się lepiej niż Forte..? ;) 

A teraz UWAGA! Mamy nowość w grupie saszetek "Gripex" :) to właśnie ona mi podniosła ciśnienie .. nawet bez kawki, ;) bo jej dzisiaj nie piłam. Nowość nazywa się "Gripex HOT Zatoki". W sumie nie ma się czemu dziwić - problem z zatokami jest dość powszechny, więc producent wywietrzył tutaj zapewne interes. ;) No tak, ale popatrzmy na skład...

Na czele paracetamol w dawce 650 mg, czyli działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Poza tym w składzie psedoefedryna (60mg), która działania obkurczająco na błonę śluzową nosa, poprawiając drożność dróg oddechowych. Na chore zatoki jak znalazł. 

Uzupełnienie składu stanowi  maleinian chlorofenaminy (4mg).Wykazuje on działanie przeciwhistaminowe. Blokuje receptory histaminowe typu 1 i hamuje działanie histaminy, czyli łagodzi takie objawy reakcji alergicznej jak kichanie, wysięk z nosa, obrzęk i świąd błon śluzowych. Ale uwaga: może też działać nasennie, więc jest zalecana ostrożność w prowadzeniu pojazdów, czy obsłudze maszyn. 
Patrząc na rekomendacje leki przeciwhistaminowe raczej nie są wskazane w ostrym, bakteryjnym zapaleniu zatok, ale gdy już mamy do czynienia z przewlekłym zapaleniem zatok, które jest połączone z alergicznym nieżytem nosa, to i owszem. ;) 

Poza tym mamy jeszcze jeden składnik - dekstrometorfan (20mg). Co on robi w preparacie na zatoki - nie mam pojęcia... Jest to substancja o ośrodkowym działaniu przeciwkaszlowym. Dekstrometorfan hamuje odruch kaszlu, więc jeśli mamy suchy i męczący kaszel to owszem - może pomóc, ale na zatoki jakoś mi nie pasuje. Przecież zapaleniu zatok często towarzyszy zaleganie gęstej wydzieliny. Odblokowanie nosa i zatok często powoduje spływanie tej wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Właśnie dlatego wspomagająco zaleca się przy chorych zatokach leki wykrztuśne i mukolityczne. Hamowanie kaszlu zupełnie mi tutaj nie pasuje. A Wam? 

Preparat "Gripex Hot zatoki" nie jest i nie będzie więc moim ulubionym. 
A jeśli chcecie przeczytać co nieco więcej na temat zatok - zapraszam do lektury posta z archiwum bloga: http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2015/02/na-zatoki.html

6 komentarzy:

  1. Stosowanie preparatów antyhistaminowych skraca zwykle przeziębienie o 1-2 dni - http://www.mp.pl/grypa/przeglad_badan/przeziebienie_badania/27346,ocena-skutecznosci-lekow-przeciwhistaminowych-w-leczeniu-przeziebienia-przeglad-systematyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale "Gripex Hot Zatoki" to preparat dedykowany problemom z zatokami i w tym kontekście pisany był artykuł.

      Usuń
  2. Mnie zazwyczaj żadne leki nie pomagały widocznie przy przeziębieniu, może gripex da radę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co ma w składzie, ale na mnie od zawsze działa tylko i wyłącznie MODAFEN :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy organizm inaczej reaguje na leki. Jednemu pomoże aspiryna innemu polopiryna. Mi od zawsze w zimowe i jesienne dni pomaga fervex i rutinoscorbin. Do tego jakaś herbatka z lipy z miodem i mówię do widzenia wszelkim przeziębieniom czy grypie. Profilaktyka jest ważna ale jak już dopada człowieka choroba to nie zapominajcie, że są lekarze:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie gripexy to zło :) juz sam fakt ze mozna je kupic przy kasie w biedronce mnie odrzuca, pozdrawiam koleżankę po fachu :) j

    OdpowiedzUsuń