Dziś zgodnie z obietnicą napiszę na temat wapnia, który jest jednym z minerałów niezbędnych do funkcjonowania naszego organizmu. W organizmie dorosłego człowieka znajduje się ok. 1 kg wapnia, z czego około 99% buduje strukturę kości i szkliwa. Zapewne większość z Was kojarzy reklamę "Danonków" dotyczącą "mocnych kości" ;)
Rola wapnia w naszym organizmie nie ogranicza się jednak do kości i zębów, o czym czasem zapominamy. Wapń wspomaga układ nerwowy, uczestniczy w skurczu mięśni (także mięśnia sercowego), reguluje ciśnienie krwi i rytm serca, bierze udział w krzepnięciu krwi i gojeniu ran oraz jest niezbędny do prawidłowego wzrostu i rozwoju organizmu. A więc... funkcje posiada naprawdę różnorodne.
Dziennie potrzebujemy około 1g wapnia, ale warto wiedzieć, że zapotrzebowanie na wapń zwiększa się u kobiet w ciąży, mam karmiących, młodzieży w okresie intensywnego wzrostu oraz kobiet w okresie pomenopauzalnym (wynosi wtedy ok. 1,5 g).
Od dzieciństwa chyba wszyscy są świadomi, że bogatym źródłem wapnia jest mleko oraz produkty nabiałowe (jogurt, kefir, maślanka, twarożki, sery). Jako ciekawostkę podam fakt, że aby dostarczyć organizmowi wymagany 1g wapnia, trzeba wypić 4 szklanki mleka, zatem niemało. ;) Nie wiem jednak czy wiecie, że stosunkowo dużo wapnia mają też ryby morskie oraz kawior - no ale któż może sobie na niego regularnie pozwolić, a także sezam, pestki słonecznika czy suszone figi ;) Myślę, że warto o tym pamiętać, bo z doświadczenia wiem, że zwłaszcza dzieciaki czasami ciężko przekonać do picia mleka. Ja mam w domu takiego jednego uparciucha, który "Łaciate" omija z daleka.
Nie wiem czy wiecie, że niedobór wapnia w okresie intensywnego wzrostu może po latach prowadzić do wczesnego pojawienia się osteoporozy, a więc... jest o co zawalczyć :)
Oczywiście rynek apteczny oferuje nam całą gamę preparatów wapniowych. Zalecane są one zarówno jako uzupełnienie diety, kiedy wapnia w pożywieniu dostarczamy niewiele, bądź też leczniczo między innymi przy skurczach i drżeniach mięśni kończyn dolnych, przy nadmiernym napięciu nerwowym, w nadciśnieniu, przy nadkwaśności (jako środek zobojętniający) i chyba najczęściej przy osteoporozie, osteomalacji oraz po złamaniach kości. Preparaty zawierające wapń zalecane są także w łagodzeniu objawów alergii oraz wspomagająco przy przeziębieniach.
Czym się więc kierować przy wyborze odpowiedniego preparatu?
Po pierwsze pamiętajcie, że liczy się ilość wapnia elementarnego, a nie jego soli. Przykład: "Orocal D3" - 1 tabletka zawiera 1250 mg węglanu wapnia, czyli 500 mg wapnia.
Działanie wapnia zależy jednak nie tylko od jego dawki, ale także rodzaju związku w jakim występuje. Większość preparatów, które znaleźć można na aptecznych półkach zawiera w składzie węglan wapnia (często z muszli ostryg). Przykłady to wspomniany już "Orocal D3" czy też "Ostercal 1250 D" Dlaczego? Jest tani, łatwo dostępny i ma dużą zawartość wapnia elementarnego w soli. Ale węglan wapnia to sól nieorganiczna, którą u przeciętnego pacjenta cechuje stosunkowo niski stopień przyswajalności - ok. 20-25 %.
Poza tym preparaty zawierające wyłącznie węglan wapnia mogą zwiększać ryzyko powstawania kamieni w drogach moczowych (a więc uwaga chorzy z kamicą nerkową!), powodować zaparcia oraz zobojętnienie soku żołądkowego.
Ci, którzy czytali mój post o magnezie pewnie pamiętają, że lepiej przyswajalne były jego połączenia organiczne. Czy podobnie jest z wapniem...? Właściwie tak, ale te różnice nie są aż tak znaczące... Okazuje się, że przyswajalność wapnia z glukonianu czy mleczanu wynosi ok. 20-30%, z cytrynianu ok. 30-45 %, czyli przewaga na korzyść połączeń organicznych jest, ale raczej niewielka. Poza tym preparaty zawierające wapń w połączeniach organicznych z reguły zawierają jego niewielką dawkę w jednej tabletce, co związane jest z ograniczeniami technologicznymi. Z tego też powodu wymagają zwiększonego dawkowania - nawet kilka razy dziennie po kilka tabletek. Przykładem jest "Calcium gluconicum": 1 tabletka to 500 mg glukonianu wapnia, czyli ok. 45 mg jonów wapniowych, zatem zalecane dawkowanie to 3 tabletki po 3-4 razy dziennie, także sporo....i chyba dla zapominalskich byłoby to kłopotliwe.
Pewną alternatywą jest więc wapń w formie musującej. Ja lubię polecać na przykład preparat: "Calcium 500 D" Polfy Łódź w saszetkach. 1 saszetka zawiera 500 mg wapnia (w postaci laktoglukonianu czyli połączenia organicznego), witaminę D oraz C.
Ponieważ różnice w przyswajalności wapnia z połączeń organicznych i nieorganicznych nie są bardzo duże, teoretycznie wydawać by się mogło, że to czy wybierzemy węglan czy glukonian lub cytrynian nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia. U niektórych pacjentów pewnie tak jest, natomiast... Są badania które wykazały, że u kobiet w okresie pomenopauzalnym przyswajalność wapnia z węglanu wynosi tylko ok. 4%. Właśnie z tego powodu Paniom w wieku okołomenopauzalnym raczej nie polecam stosować specyfików na osteoporozę z węglanem wapnia, które chyba i tak mimo wszystko są najbardziej popularne.
Dla nich lepszą alternatywą będzie wspomniany "Calcium 500 D" Polfy Łódź, czy "Wapń z witaminą D" Solgara (zawierający wapń w formie cytrynianu).
Jest jeszcze "Chela-Calcium D3" Olimpu (zawierający wapń w formie chelatu), ale ja w dalszym ciągu do chelatów podchodzę sceptycznie;)
I na koniec jeszcze jedna uwaga. Przy niedoborze wapnia zaleca się ograniczyć używanie soli kuchennej, ponieważ zmniejsza się wtedy ryzyko osteoporozy u kobiet po menopauzie.
Warto również przeczytać:
Niedobór żelaza
Magnez
Na lepszy nastrój
Nie wiem czy wiecie, że niedobór wapnia w okresie intensywnego wzrostu może po latach prowadzić do wczesnego pojawienia się osteoporozy, a więc... jest o co zawalczyć :)
Oczywiście rynek apteczny oferuje nam całą gamę preparatów wapniowych. Zalecane są one zarówno jako uzupełnienie diety, kiedy wapnia w pożywieniu dostarczamy niewiele, bądź też leczniczo między innymi przy skurczach i drżeniach mięśni kończyn dolnych, przy nadmiernym napięciu nerwowym, w nadciśnieniu, przy nadkwaśności (jako środek zobojętniający) i chyba najczęściej przy osteoporozie, osteomalacji oraz po złamaniach kości. Preparaty zawierające wapń zalecane są także w łagodzeniu objawów alergii oraz wspomagająco przy przeziębieniach.
Czym się więc kierować przy wyborze odpowiedniego preparatu?
Po pierwsze pamiętajcie, że liczy się ilość wapnia elementarnego, a nie jego soli. Przykład: "Orocal D3" - 1 tabletka zawiera 1250 mg węglanu wapnia, czyli 500 mg wapnia.
Działanie wapnia zależy jednak nie tylko od jego dawki, ale także rodzaju związku w jakim występuje. Większość preparatów, które znaleźć można na aptecznych półkach zawiera w składzie węglan wapnia (często z muszli ostryg). Przykłady to wspomniany już "Orocal D3" czy też "Ostercal 1250 D" Dlaczego? Jest tani, łatwo dostępny i ma dużą zawartość wapnia elementarnego w soli. Ale węglan wapnia to sól nieorganiczna, którą u przeciętnego pacjenta cechuje stosunkowo niski stopień przyswajalności - ok. 20-25 %.
Poza tym preparaty zawierające wyłącznie węglan wapnia mogą zwiększać ryzyko powstawania kamieni w drogach moczowych (a więc uwaga chorzy z kamicą nerkową!), powodować zaparcia oraz zobojętnienie soku żołądkowego.
Ci, którzy czytali mój post o magnezie pewnie pamiętają, że lepiej przyswajalne były jego połączenia organiczne. Czy podobnie jest z wapniem...? Właściwie tak, ale te różnice nie są aż tak znaczące... Okazuje się, że przyswajalność wapnia z glukonianu czy mleczanu wynosi ok. 20-30%, z cytrynianu ok. 30-45 %, czyli przewaga na korzyść połączeń organicznych jest, ale raczej niewielka. Poza tym preparaty zawierające wapń w połączeniach organicznych z reguły zawierają jego niewielką dawkę w jednej tabletce, co związane jest z ograniczeniami technologicznymi. Z tego też powodu wymagają zwiększonego dawkowania - nawet kilka razy dziennie po kilka tabletek. Przykładem jest "Calcium gluconicum": 1 tabletka to 500 mg glukonianu wapnia, czyli ok. 45 mg jonów wapniowych, zatem zalecane dawkowanie to 3 tabletki po 3-4 razy dziennie, także sporo....i chyba dla zapominalskich byłoby to kłopotliwe.
Pewną alternatywą jest więc wapń w formie musującej. Ja lubię polecać na przykład preparat: "Calcium 500 D" Polfy Łódź w saszetkach. 1 saszetka zawiera 500 mg wapnia (w postaci laktoglukonianu czyli połączenia organicznego), witaminę D oraz C.
Ponieważ różnice w przyswajalności wapnia z połączeń organicznych i nieorganicznych nie są bardzo duże, teoretycznie wydawać by się mogło, że to czy wybierzemy węglan czy glukonian lub cytrynian nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia. U niektórych pacjentów pewnie tak jest, natomiast... Są badania które wykazały, że u kobiet w okresie pomenopauzalnym przyswajalność wapnia z węglanu wynosi tylko ok. 4%. Właśnie z tego powodu Paniom w wieku okołomenopauzalnym raczej nie polecam stosować specyfików na osteoporozę z węglanem wapnia, które chyba i tak mimo wszystko są najbardziej popularne.
Dla nich lepszą alternatywą będzie wspomniany "Calcium 500 D" Polfy Łódź, czy "Wapń z witaminą D" Solgara (zawierający wapń w formie cytrynianu).
Jest jeszcze "Chela-Calcium D3" Olimpu (zawierający wapń w formie chelatu), ale ja w dalszym ciągu do chelatów podchodzę sceptycznie;)
I na koniec jeszcze jedna uwaga. Przy niedoborze wapnia zaleca się ograniczyć używanie soli kuchennej, ponieważ zmniejsza się wtedy ryzyko osteoporozy u kobiet po menopauzie.
Warto również przeczytać:
Niedobór żelaza
Magnez
Na lepszy nastrój
to jakie jest dobre wapno dla wzmocnienia kosci itd?
OdpowiedzUsuńMyślę, że ciężko wybrać jeden preparat dobry dla wszystkich. Ja raczej staram się zawsze dobierać specyfik do konkretnego pacjenta, w zależności od wieku, schorzeń przewlekłych itp. Czy chodzi o profilaktykę osteoporozy, czy na przykład preparat wspomagający przy złamaniu? W jakim jest Pani wieku itp... Bo tak jak pisałam- jeśli w okresie menopauzalnym, to raczej nie polecam specyfików z węglanem wapnia, tylko chelat lub cytrynian.
UsuńWitam. Ja mam tendencję do sprawdzania substancji dodatkowych kiedy wspomniała Pani o wapniu rozpuszczalnym zaraz stanął mi przed oczami obraz kapsułek musujących zawierających najczęściej toksyczne słodziki. Niestety rynek przesycony jest tego typu suplementami. Pozwoliłem sobie sprawdzić od razu ulotkę wspomnianego produktu Polfy i nie znalazłem dodatkowych wypełniaczy jak stearynian czy aspartam więc to dodatkowa zaleta. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńRzeczywiście z tymi formami musującymi trzeba uważać. Czesto jest masa niepotrzebnych dodatków. Bardzo dobrze, że Pan skrupulatnie sprawdza skład:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNa aukcji allegro znalazłem że jednak zawiera aspartam http://allegro.pl/calcium-500d-60-saszetek-dzis-wysylka-i5848653594.html
Usuńcalcium 500D ma w składzie czerwień koszenilowa (E 124) !!!
UsuńA jeżeli chodzi o wapń w formie cytrynianu... co można znaleźć w polskich aptekach?
OdpowiedzUsuńMyślę, że w niektórych aptekach można kupić " Wapń z witaminą D" firmy Solgar.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPani Natalio,
OdpowiedzUsuńPiszę z prośbą o poradę odnośnie Aqua Femin. Mam ogromne ilości wody w organiźme - na pewno wody, bo jestem szczupła, a moja waga potrafi się dziennie wahać o 1,5 kg... Kupiłam Aqua Femin i przyznam, ze po 3 dniach stosowania mi pomgógł - jestem lżejsza, więcej chodze do toalety, nie czuję się taka ociężała - ogólnie rwelacja.
Martwi mnie tylko ta zielona herbata w składzie. Mam nerwicę lękową i nie pijam żadnych kaw, energetyków, niczego z kofeiną, biorę Setaloft, który mnie uspokaja i pomaga.
Po trzech dniach brania Aqua Femin wczoraj (nie wiem czy to bardziej przez to, że dowiedziałam się, że może mieć w składzie kofeine, czy rzeczywiście przez sam środek) byłam pobudza, podenerwowana i do tego miałam atak paniki.
Proszę mi powiedzieć, czy Aqua Femin może pwoodować takie niezdowe pobudzenie u osoby z nerwicą? Czy am duża zawartosć kofeiny?
A może jest jakiś lepszy specyfik na pozbycie się wody z organizmu? Dodam, że mam ją cały czas, a nie tylko w drugiej fazie cyklu. zielona herbata nie pomaga - chciałabym jakiś bezpieczny, tylko i wyłącznie moczopędny środek, bez działan spalających, pobudzających itp. Będę wdzięczna za radę!
Serdecznie pozdrawiam!
"Aqua-Femin" ma obecnie w składzie ekstrakt z zielonej kawy. Zawiera ona duże ilości kwasu chlorogenowego ale także kofeiny! Myślę, że to ona odpowiada za efekt pobudzenia, jaki Pani zaobserwowała. Nie polecałabym stosować w Pani przypadku tego specyfiku. Wydaje mi się, że bezpieczniejszy byłby na przykład "Saluran z algami"- poza działaniem odwadniającym, daje tez efekt oczyszczający.
UsuńKiedyś oglądałam program o leku który stosuje się w osteoporozie w celu zwiększenia odporności kości przy ew. upadkach. Producent zachwalał że pomaga 50 % ludziom chorym na osteoporozę. Tyle że ktoś przeprowadził badania że 2 osoby na 100 które maja osteoporozę łamią np szyjkę kości udowej. Czyli tak naprawdę żadna skuteczność tego preparatu bo pomaga jednej osobie.
OdpowiedzUsuńProszę o poradę, karmię piersią, a musiałam zrezygnować z mleka i jego pochodnych. Jaki produkt poleciłaby mi Pani i w jakiej dawce?
OdpowiedzUsuńEliminując nabiał z diety, warto pamiętać o innych źródłach wapnia, tj. sezam, pestki słonecznika czy suszone figi ;) Stosunkowo dużo wapnia mają też ryby morskie. Natomiast co do zapotrzebowania, to u mamy karmiącej zapotrzebowanie dobowe na wapń to około 1500 mg. Lekarze chyba najczęściej zalecają preparat "Calperos 1000". Można wziąć 2 razy po 1, czyli 800 mg wapnia czystego. A reszta z diety:)
UsuńO wiele tańszy jest jednak Calcineff 1000, a dawka wapnia taka sama.
UsuńTeż używam Calcineffu, u mnie na osiedlu 120 tabletek około 25 złotych
UsuńTak, Calcineff jest tańszy od Calperosu, ale proszę pamiętać, że Calperos to lek, Calcinff tylko suplement diety.
UsuńWg obecnych przepisów prawnych każdy wapń to tylko suplement diety
UsuńJakich przepisów prawnych..? Przecież mamy także leki z wapniem. Przykład : "Calcium gluconicum", czy wspomniany "Calperos".
UsuńWg przepisów obowiązujących za PRL'u. Z tych "leków" przez Panią wymienionych jeden zarejestrowany w 1963 a drugi w 1997 roku. W internecie można znaleźć wszystko :)
UsuńTo dlaczego Calperos z dodatkiem witaminy D już jest tylko suplementem diety ? Dodanie witaminy spowodowało że stracił właściwości lecznicze?
Nie. Dodanie witaminy D3 spowodowało, że jest to już inny preparat i procedura dopuszczenia do obrotu konieczna jest od nowa. Firma nie chciała inwestować w rejestrację leku, bo to sa koszty i żmudne badania i zarejestrowała jako suplement. Poza tym suplement suplementowi nie równy. Calcineff produkuje firma Labor z Wrosławia- słyszał ktoś o niej? Niekoniecznie.
UsuńPani Ewo Natalio, ma Pani rację, nie jesteśmy znaną firmą dlatego postanowiłam nas przedstawić. Pełna nazwa firmy brzmi: Farmaceutyczno-Chemiczna Spółdzielnia Pracy Labor. Jesteśmy z Wrocławia i od 1950 roku produkujemy leki. Produkty wytwarzamy zgodnie z wymaganiami Dobrej Praktyki Wytwarzania (GMP). Zapraszam na naszą stronę internetową, na której może Pani znaleźć więcej informacji: www.labor.com.pl
UsuńWitam,zdiagnozowano u mnie tężyczkę i w suplementacji zalecono przyjmowanie min. wapnia Celperos 1000,czy istnieje jakiś odpowiednik najlepiej do picia w podobnej dawce?W opisie w/w preparatu napisane jest że dostarcza wapnia zjonizowanego,w opisie innych nie jest to zaznaczone,czy ma to znaczenie.Dodam że wit D biorę oddzielnie więc jej dodatku nie może być.
OdpowiedzUsuńCo Pani myśli o Calcium Krystaliczne czyste Uniphar 3000mg mleczanu wapnia(czyli 350jw)?
Witam. Calcium krystalicznie czyste UNIPHARu owszem- nie ma dodatku substancji pomocniczych, którymi często są nafaszerowane suplementy diety, ale.. jestto suplement diety, a nie lek. W Pana przypadku, kiedy zdiagnozowane zostało konkretne schorzenie (w tym wypadku tężyczka) nie zalecałabym stosować suplementów diety, tylko leki. Więc chyba dobrze by było trzymać się raczej "Calperosu" tak jak zalecił lekarz. Jeśli koniecznie chce Pan zamieniać na coś do picia, to jedynym sensownym preparatem tak na moje oko jest "Calcium Sandoz-Forte"- także lek. Zawiera on połączenie węglanu i laktoglukonianu wapnia - 500 mg jonów wapnia w 1 tabletce musującej.
UsuńDzień Dobry:)
UsuńZmagam się z podobnym problemem. Calperos, który jest stosunkowo drogi, zamieniłam na Osteovit 1000. Wg ulotek skład wapnia ten sam, a cena znacznie niższa.
Plus dla Calperos, że to lek. Ale:
UsuńZjonizowany wapń - co to jest?
W Calperosie jest węglan wapnia - Pani pisze, że w prawie się nie wchłania. Też tak do niedawna sądziłam, ale spotkałam się z teorią, że ta kreda w żołądku dobrze reaguje z kwasem solnym i jako chlorek wapnia leci do jelita i tam wchłania się bardzo dobrze.
Co Pani o tym sądzi?
Bo skorupki jajek to też niby tylko węglan wapnia, a badania wykazują, że wapń z nich wchłania się bardzo dobrze.
Bardzo to skomplikowane...
Niestety tak to z reguły jest, że nie może być za prosto. Tak jak już wspominałąm- są badania, że u kobiet w okresie około menopauzalnym przyswajalność wapnia z węglau jest bardzo niska. Jeśli jednak lekarz zaleca Calperos- ja nie mam zamiaru nigdy zmieniać zaleceń lekarza:) to on zna pacjenta zawsze lepiej niż ja. Postaram się poszukać jeszcze więcej badań klinicznych na temat węglanu- może wtedy się jeszcze cos rozjaśni.
UsuńJest Pani super!
UsuńNajnowsze to chyba www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25800653
Jednak nie wszystko tam rozumiem, szukam pełnego tekstu.
Wapń ze skorupek chyba używali. Może różnice we wchłanianiu nie są duże.
Dużo niewiadomych.
Owszem Calperos to stary lek, ale gdyby był rejestrowany przez producenta obecnie, to zgodnie z prawem byłby zakwalifikowany jako suplement.
UsuńJeśli uważa Pani, że mleko jest źródłem wapnia, chroniącego przed osteoporozą, to proszę wytłumaczyć czytelnikom dlaczego osteoporoza występuje w krajach o najwyższym spożyciu właśnie tego mleka.
OdpowiedzUsuńPatogeneza rozwoju osteoporozy jest bardzo złożona. Rolę odgrywa cała masa różnych czynników, zarówno skłonności dziedziczne, jak i sam styl życia, czy dieta. Nie ma co popadać w paranoję, że picie mleka wystarczy, ale na pewno warto dbać o odpowiedni poziom wapnia w organizmie, bo może to zmniejszyć ryzyko osteoporozy. Proszę pamiętać, że osteoporoza jest związana nie tylko z wapniem, ale całą masą czynników- na część z nich mamy wpływ, a na inne niekoniecznie.
UsuńPoza tym na kości nie tylko wapń! Magnez, fosfor, siarka i KOLAGEN.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio preparat z węglanem wapnia - w jednej tabletce znajduje się 400 mg wapnia. Załóżmy, że 1/3 dziennej dawki wapnia (1 g) dostarczam sobie w jedzeniu. Skoro wchłanialność węglanu wapnia wynosi 25%, żeby dostarczyć pozostałą ilość, czyli około 666 mg, obliczyłam, że powinnam brać 6 tabletek dziennie. Czy bez przeszkód mogę zażywać taką ilość tego preparatu, czy może lepiej jednak stosować jego mniejsze dawki? Nie chcę nabawić się kamieni nerkowych ani innych "rewelacji". Na opakowaniu radzą brać 1-2 tabletki dziennie.
Myślę, że należy zastosować się w tym przypadku do zaleceń producenta i nie przekraczać sugerowanego dawkowania 2 tabletek dziennie.
UsuńSuper porady, już drugi art czytam, zawarta tu czysta profesjonalna wiedza, którą ciężko znaleźć gdzie indziej, dodatkowo same konkrety bez wodolejstwa i "ozdobników"
OdpowiedzUsuńdziękuję
Dziękuję za miłe słowo. Jest ono dla mnie motywacją do dalszej pracy:)
UsuńJest pani ��konkretne porady .Życzę dużo zdrowia .Pozdrawiam .��
UsuńWitam Pania, Jestem w 6 miesiacu ciazy i lekarz ginekolog polecil mi,abym raz dziennie zazywala wapn 500 bez jakichkolwiek dodatkow witaminowych (biore oddzielnie jeszcze inne witaminy).Ktory tabletki moze mi Pani polecic- bezpieczne dla kobiet w ciazy (myslalam o Calipso 500???).Serdecznie dziekuje za odpowiedz.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za blad-preparat nazywa sie Calperos 500.Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńA co z tabletkami które można znaleźć wszędzie? Nawet w przykładowej Biedronce.
OdpowiedzUsuńMówię tutaj o tabletkach musujących, które z resztą najczęściej kosztują grosze.
Czy one coś dają? Na opakowaniu jest napisane, że dwie tabletki to 600 mg wapnia, to prawda?
I jeszcze chciałam się zapytać jedno - czy wapń pomaga na słabe zęby? Czy jest to tylko kwestia genów?
Pozdrawiam.
Na pewno odpowiednia ilość wapnia w diecie jest niezmiernie ważna, jeśli chodzi o kości i zęby. Ale rolę odgrywają też inne czynniki. Jeśli zaś chodzi o preparaty sprzedawane np W Biedronce.. warto wiedzieć, że nad takimi specyfikami nie ma de facto żadnej kontroli. Teoretycznie więc co innego może być podane na opakowaniu a co innego w składzie. Nikt tego bowiem nie sprawdza.
UsuńWitam, jakie by Pani poleciła wapno? Głównie chodzi mi o wzmocnienie zębów. Kupiłem calperos 500, ale chyba to był zły wybór. :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że najlepiej dostarczać odpowiednią ilość wapnia w codziennej diecie. Natomiast w kwestii zębów istotną rolę odgrywa genetyka. Można też podpytać się nieco w tej kwestii stomatologa.
UsuńWitam proszę o poradę jakie wapno poleci mi Pani dla dziecka niespełna czteroletniego? Dodam,że córka jest alergikiem ma diete bezmleczną i z mocno ograniczonym cukrem ze względu na candide.
OdpowiedzUsuńMoże "Calcium krystalicznie czyste"..? Tam jest tylko wapno raz sacharoza, pytanie jak z sacharoza, bo to cukier.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym poprosić o polecenie preparatu z wapnem i wit. D najlepiej? Aktualnie karmię piersią syna, który jest uczulony na białko mleka krowiego, więc wprowadziłam dietę eliminującą wszelkie produkty mleka krowiego. W związku z tym pediatra poleciła mi suplementację. Czy mogłabym poprosić o polecenie jakiegoś produktu? Z góry dziękuję!
Dodam jeszcze, bo nie wyraziłam się jasno, preparat ma być przeznaczony dla mnie. Mam 35 lat.
UsuńWitam, mogę uzyskać prawdę jakie wapno dla 10miesiecznego dziecka?
UsuńJeśli chodzi o wapno dla Pani, to najczęściej zalecany przy karmieniu jest Calperos. Myślę, że wystarczy dawka 500mg.
UsuńDla 10 miesięcznego dziecka- na pewno jakieś wapno w syropku. Może Calcium sanosvit..?
UsuńWitam bardzo fajny blog gratuluję. Mam pytanie czy przyjmowanie suplementu firmy solgar gdzie wapn i magnez występuje w jednej tabletce to dobre rozwiązanie? Proporcja 2:1 pozdrawiam Adam
OdpowiedzUsuńRóżne są na ten temat opinie niestety. Proporcja jest i owszem - zachowana. Suplementy Solgara są naprawdę dobrej jakości, więc myślę, że można się pokusić.
UsuńWitam, mam pytanie mam w planach zakupić cytrynian wapnia -proszek firmy SWANSON , czy wg, Pani to ma sens , jak z przyswajalnością ? Czytałam ,że rano należy spożywać wapń a wieczorem magnez, kupiłam chlorek magnezu, zrobiłam oliwkę magnezową, robimy też kąpiele stóp-ponoć przez skórę lepiej się wchłania , w smaku jest okropny.... ciekawa jestem Pani opinii :) proszę o wskazówki :) dziękuję i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCytrynian to postać organiczna, więc jak najbardziej wchłanialność OK:) Co do chlorku magnezu w postaci doustnej nie do końca mam przekonanie.
UsuńAle super te Pani porady i tak rzeczowo napisane. Właśnie jestem zainteresowana kupnem wapna dla osoby po operacji haluksa,która nie lubi mleka i jego przetworów. Dziękuję bardzo za wskazówki.Ewa
OdpowiedzUsuńCzy jest to osoba starsza, czy raczej młoda..?
Usuńwitam , poszukuje preparatu wapniowego o dużej biodostępności dla siebie i dla 2 letniego chłopca na diecie bezmlecznej.Proszę o wyjaśnienie czy glukanolaktobionian(sanosvit, polfarmex jezynowy), glubionian(polfarmex pomarańczowy mam przy sobie), glukonian (polfarmex truskawkowy) to te same substancje?Skąd te rożne nazwy w tym samym produkcie różniącym się tylko smakami jak dotychczas sądziłam.
OdpowiedzUsuńCzy mleczan wapnia i laktobionian są tak samo przyswajalne?
Czy zna pani jakiś preparat dla dziecka który nie zawiera benzoesanu sodu i kw. cytrynowego?
Dziękuje za pomoc.
Weszłam na strony kilku aptek i wszystkie podają jednakowy skład. Nie cudują z nazwami.
OdpowiedzUsuń100 ml wszystkie syropy polfarmex = Calcii glubionate, Calcii lactobionas (Glukonolaktobionian wapnia 29,4 g + laktobionian wapnia 6,4 g)
5 ml Calcium Sanosvit = Glukonolaktobionian wapnia 1442,5 mg + Laktobionian wapnia 313,6 mg
Przelicz gramy na miligramy i wtedy porównasz skład ilościowy.
Na resztę pytań odpowiedzi nie znam.
Witam,
OdpowiedzUsuńMam problem z wyborem zakupu wapnia.
Moja 16letnia córka jest po 6 cyklach chemioterapii (Chłoniak Hodgkina) ze sterydoterapią - Encorton w różnych dawkach przez 15dni w każdym miesięcznym cyklu. Sterydoterapia zakończona 31.12.15r. Po badaniu Densytometrii okazało się, że ma osteopenię/osteoporozę (wynik T score -2,7 i Z score -2,0). Dziennie przyjmuje Vit D3 2000j a obecny poziom 25(OH)Wit D to 27,28ng/mg (pierwszy wynik w 08.15r to 8ng/ml).
Spacerowanie jest ograniczone ponieważ bolą ją kolana i stopy. Do 06.15r córka wyczynowo trenowała pływanie.
Endokrynolog zaleca wapno (Calperoz), inny lekarz (Sandoz) ale czy z Vit D, czy z Vit C, czy najlepiej osobno. Po prostu który wybrać - najlepszy dla jej rozwoju...powrotu do zdrowia.
Na koniec dodam tylko, że ma skrzywienie kręgosłupa (skolioza), waży 53kg (przed chorobą 47kg a w czasie leczenie 59kg) przy 165cm wzrostu.
Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.
Joanna.
A co poleciłaby Pani przy wielu silnych alergiach i nietolerancji laktozy? Dodam że źle reaguję na preparaty musujące do rozpuszczania w wodzie, ale wolałabym nie katować się braniem kilkunastu tabletek dziennie...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o alergie zachęcam do lektury posta:
Usuńhttp://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2016/04/leki-na-alergie.html
Natomiast na nietolerancję laktozy stosować można enzym laktaza do posiłków: Lactocontrol na przykład.
Polecając Calcium 500 D" Polfy Łódź nie zwraca Pani uwagi na dodatki, które są w składzie, typu ASPARTAM (rakotwórczy)? (a wiadomo, że jak ktoś stosuje to regularnie to dostarcza) ;/
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie ma żadnych wiarygodnych badań, które potwierdziłyby, że aspartam jest rakotwórczy u ludzi. Ba.. Uznawany jest za bezpieczny przez wiele organizacji jak EFSA.
Usuńtyle że calcium 500 D zawiera aspartam. dalej takie dobre?
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam powyżej:
Usuń"Na chwilę obecną nie ma żadnych wiarygodnych badań, które potwierdziłyby, że aspartam jest rakotwórczy u ludzi. Ba.. Uznawany jest za bezpieczny przez wiele organizacji jak EFSA".
Radzę przeczytać odpowiedź pani Ewy Natalii jeszcze raz. ZE ZROZUMIENIEM.
UsuńJa stosuje u siebie i u dzieci Wapń z mleka - https://gshpolska.pl/produkty/16-wapn-z-mleka.html . Poleciła nam go zaprzyjaźniona Pani doktor. I co ważne wapń trzeba przyjmować czesto ale w małych ilościach, bo nasz organizm nie chłonie go aż tak dużo na raz.
OdpowiedzUsuńMyślę, że po prostu można pomyśleć o odpowiedniej diecie zamiast faszerować się suplementami:)
Usuńdzien dobry :)
OdpowiedzUsuńJestem mamą karmiącą ale chcemy starac sie o kolejnego dzidziusia.Niesttety nie jem mleka ani produktow mlecznych, pije tylko wapno i staram sie uzupelniac z diety.
Jakie wapno i w jakiej postaci pani poleca dla matek karmiących?
Czy przyjmowanie wapna na poczatku ciazy (I trymestr) moze byc szkodliwe?
zaponialam sie zapytac mojej gin ostatnio a kolejna wizyta dopiero jak test pokaze dwie kreski. Nie chce zaszkodzic potencjalnemu dzidziusiowi ale nie chce tez zostać bez zębów :) proszę o pomoc
Z tego co wiem, najczęściej mamom karmiącym zaleca się stosowanie specyfiku "Calperos". Gdyby Pani zaszła w ciążę, to na pewno bezpiecznie będzie stosować 1 tabl Calperos 500 mg na dobę. Natomiast wtedy gdy test pokaże dwie kreski należy skonsultować się z lekarzem. W ciąży należy unikać długotrwałego stosowania dużych dawek wapnia.
Usuńbardzo dziękuję za odpowiedź
UsuńSporo szukałam na temat wapnia i ciężko mi było znaleźć rzeczowe informacje w internecie dopóki nie trafiłam tutaj. Czarno na białym i po ludzku napisane jest tutaj o tym, jak ważny jest wapń w organizmie człowieka.
OdpowiedzUsuńA jaki wapń konkretnie zawiera mleko??
OdpowiedzUsuńJuz sie dowiedzialam... mleko "ze sklepu" zawiera wapń nieorganiczny czyli trudno przyswajalny przez nasz organizm, no chyba że pochodzi prosto od krowki i nie jest podgrzewane wtedy i tylko wtedy ma forme organiczną łatwo przyswajalna.
OdpowiedzUsuńSkąd takie informacje..?
UsuńPowiem tak, moja babcia miała dusznicę bolesną. Ile razy upadała i przewracała się, bo miała silne zawroty głowy. Nigdy się nie była połamana, ba, nawet palca nie złamała. Ale kilka razy dziennie piła mleko i jadła jego przetwory. Jak to powiedział też lekarz prowadzący: mleko zalewa płuca w sensie pozytywnym, że płuca nie robią się jak sito z wiekiem. Ojciec grande zalecał picie mleka kilka razy dziennie, a teraz nagle mleko be i ze chude zdrowsze. Na pewno nie. Poza tym gdyby Pan Bóg nie chciał, nie stworzył by krowy. Jednak produkty mleczne to podstawa. Co chwilę inne badania ogłaszają. Jak by tego słuchał, to by zwariował. Rozsądek przede wszystkim. Jeść się powinno wszystko, nawet cukier jest potrzebny, tylko w umiarze i rozsądnych ilościach. Pozdrawiam
UsuńProszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńMam 28 lat od 10 lat przyjmuję Metypred. Jaki wapń konkretną nazwę najlepiej mam przyjmować aby uniknąć osteoporozy? :)
Mam 74 lata i prawie nigdy nie piłam mleka i nie jadałam serów a mimo to nie mam osteoporozy. Jako alergiczka zażywałam czasami wapń ( w postaci węglanu ) w tabletkach bo musujący mi nie smakował. I co się okazało ? Węglan wapnia zatkał mi niektóre tętnice - zwłaszcza udową, ale że podjęłam intensywne ćwiczenia - tzn bardzo dużo codziennie chodziłam, wytworzyło się krążenie oboczne i problem zniknął. Zatem, proszę Pań , unikajcie węglanu wapnia jak ognia , jeśli musicie przyjmować wapń to wyłącznie w postaci jaką zaleca na tym forum pani farmaceutka, czyli cytrynianu. Ja też po niego sięgnę. Pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńWitam I DZIĘKUJE za wspaniałe porady .Pozdrawiam ,
OdpowiedzUsuńPrzecież węglan wapnia to skała osadowa, ORGANICZNA!!! Tego uczono w dawnej siedmio i ośmioklasowej szkole podstawowej, a w szkole średniej jeszcze tę oczywistość utrwalano!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za artukuł.
OdpowiedzUsuńProszę o komentarz ponieważ nie zgadza mi się dawkowanie. W artukule mamy:
1. "Dziennie potrzebujemy około 1g wapnia"
2. "1 tabletka to 500 mg glukonianu wapnia, czyli ok. 45 mg jonów wapniowych, zatem zalecane dawkowanie to 3 tabletki po 3-4 razy dziennie" (czyli 12 tabletek, czemu nie 22?)
3. "przyswajalność wapnia z glukonianu czy mleczanu wynosi ok. 20-30%"
Czy zatem dla przyswojenia dziennej dawki 1g nie powinno się przyjąć:
1g/45mg = 22 tabletki, a do tego uwzględniając przyswajalność 20% daje to 22*5 = 110 tabletek?
Drugie pytanie do "preparaty zawierające wyłącznie węglan wapnia mogą zwiększać ryzyko powstawania kamieni w drogach moczowych[...]". Czy cytrynian podobnie?
Na koniec - czy cytrynian to nic innego jak węglan wapnia zmieszany z kwaskiem cytrynowym w proporcji 2:3 wsypane do gorącej wody?
Bardzo dużo cennych informacji.Pozdrawian
OdpowiedzUsuńMam ostopenie już na granicy osteoporozy ,jestem po 60roku życia.Przez 10 lat brałam osteogenon bez wit,d.bo lekarz mi tak zapisywał na początki ostopeni.W związku z tym że nie ma żadnego efektu poprawy chciałabym zmienić lek na inny ,myślę że powinnam coś brać z wit.D i K ,bo pewnie ten osteogenon bez witaminy się nie przedostaje do kości.Czy mogłaby Pani mi zaproponować wapń z witaminami D i K który dobrze się wchłania.
OdpowiedzUsuńPoleca Pani jako dobre, suplementy, z których jeden zawiera Aspartam i czerwień koszenilową, a drugi równie wątpliwy i zakazany w cywilizowanym świecie dwutlenek tytanu. Jeśli ktoś lubi jeść to co dodaje się do farby do włosów, to zamiast suplementów szybko zacznie potrzebować leków. Może o to chodzi.........
OdpowiedzUsuńJakie wapno byłoby najlepsze przy początkach osteoporozy? Niestety calcium 500D jest niedostępne.
OdpowiedzUsuń