Muszę się Wam przyznać, że praca w aptece czasami bywa monotonna... Nieraz jednego dnia sprzedaje się kilkakrotnie ten sam lek, albo nawet realizuje receptę na taki sam zestaw leków. Bezsprzecznie najbardziej 'lubiana' przez pacjentów grupa leków to leki przeciwbólowe... No tak - w sumie nie ma co się temu dziwić. Każdy z nas zmagając się z bólem marzy, aby się go jak najszybciej pozbyć, czyli jak to mawiają w reklamach "uwolnić się od bólu":)
Polacy są więc niestety w niechlubnej czołówce pod względem sprzedaży leków przeciwbólowych. Na chwilę obecną nie ma tutaj ograniczeń, jak w kwestii leków z substancjami psychoaktywnymi, czyli można kupić nawet kilka opakowań "Apapu", "Ibupromu" itp. Ba... dla namiętnych wyjadaczy tabletek przeciwbólowych mamy nawet opakowania po 100 tabletek. Ich amatorów nie brakuje. ;)
Niektórym jednak asortyment leków przeciwbólowych, jaki znajdziecie w aptekach (a jest on naprawdę spory) nie wystarcza. Często do apteki przychodzą zdesperowani pacjenci z prośbą o wydanie "Ketonalu" w tabletkach, bo nic innego im nie pomoże. Fakt, faktem - ketoprofen zawarty w "Ketonalu" jest to jeden z mocniejszych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, z powodzeniem stosowany zarówno na bóle menstruacyjne, bóle pooperacyjne, ból zęba, czy bóle kostno-stawowe. Od kilku lat nie tylko ketoprofen w postaci doustnej (preparaty "Ketonal", "Febrofen", 'Refastin", "Profenid"), ale także ketoprofen w żelu ("Ketonal"- żel, "Fastum" żel) jest wydawany z apteki tylko na podstawie recepty lekarskiej. Często zdarza się błąd fizjoterapeutów, którzy zalecają pacjentowi zakup takiego żelu do zabiegów jonoforezy, nie informując, że potrzebna jest recepta. A jednak... ;)