Wracam do cyklu o ziołach. Ponieważ niedawno obchodziliśmy noc świętojańską, dzisiejszy post będzie o świetliku, ale nie mam tu na myśli świetlika świętojańskiego, czyli sympatycznego chrząszcza ;), ale świetlika łąkowego (Euphrasia rostkoviana). Nie wiem czy wiecie, ale ta jednoroczna roślina zaliczana jest do tzw. półpasożytów. Jego korzenie wrastają w korzenie innych roślin, aby czerpać z nich składniki pokarmowe. Sprytnie, prawda?
Surowcem zielarskim jest ziele świetlika. Pewnie większość z Was kojarzy świetlik z kroplami do oczu i słusznie. Właściwie już w średniowieczu uważano go wręcz za ziele uzdrawiające oczy. Ziele świetlika wykazuje bowiem działanie przeciwzapalne, a także przeciwbakteryjne i przeciwalergiczne oraz ściągające. Właśnie dlatego odwar z ziela świetlika może być stosowany do okładów lub do przemywania oczu w stanach zapalnych spojówek, zarówno pochodzenia alergicznego, jak i bakteryjnego. Ponadto także w przypadku tzw. jęczmienia czy zapalenia brzegów powiek.
Świetlik dobrze sprawdzi się również w przypadku łzawienia oczu na tle alergicznym, które często towarzyszy na przykład katarowi siennemu.
Jest on jeszcze polecany w przypadku podrażnienia oczu, które może być wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi, jak na przykład dymem papierosowym czy promieniowaniem słonecznym.
Godny podkreślenia jest także kojący wpływ świetlika na zmęczone oczy, a wiem z doświadczenia, że to bardzo częsta dolegliwość w dzisiejszych czasach. No cóż... nastała era komputerów, na czym niestety cierpią najczęściej nasze oczy. Ale nie tylko o komputer tu chodzi. Często także przebywanie w sztucznie oświetlonych pomieszczeniach, oglądanie TV, czy długie czytanie daje się we znaki. Ja np. uwielbiam usiąść, zwłaszcza wieczorem, kiedy dzieciaki już zasną, nad jakąś dobrą książką ;)
Warto więc przy wszelkim objawach zmęczenia oczu pamiętać właśnie o świetliku.
Jak prawidłowo sporządzić odwar z ziela świetlika?
Wystarczy zalać ziele świetlika (1 łyżkę) 1 szklanką letniej wody. Całość należy gotować na niewielkim ogniu, nie dopuszczając do wrzenia około 5 minut, a następnie odcedzić i odwar gotowy. Jeśli użyjemy go do przemywania oczu, warto posłużyć się w tym celu jałowymi gazikami.
W aptekach nabyć można także gotowe preparaty ze świetlika w postaci kropli do oczu. Chyba największą popularnością cieszą się od dawna krople "Świetlik (Euphrasia)" z firmy Decymal. Jest to preparat homeopatyczny, ale naprawdę dobrze sprawdza się przy wszelkich podrażnieniach oczu. Koszt to niecałe 10 zł za opakowanie 5 ml, a więc bardzo przyzwoicie. Pamiętać jednak należy, że z racji na brak konserwantów w składzie, krople można używać maksymalnie 10 dni po otwarciu pojemnika. Zwracam na to uwagę, bo wiem, że nie zawsze pacjenci czytają ulotki, bądź napisy na opakowaniu, a farmaceuci też czasem zapominają poinformować.
Dla tych, którzy nie uznają homeopatii, alternatywą mogą być krople "ZUMA świetlik plus", których reklama jakiś czas temu pojawiła się w TV. Poza wyciągiem ze świetlika zawierają one w składzie dodatkowo wyciąg z rumianku o działaniu przeciwzapalnym, a także wyciąg z chabra bławatka oraz oczaru wirginijskiego. Cena podobna, bo niecałe 10 zł, ale za większe opakowanie - 10ml. Z racji na substancje konserwujące w składzie, krople "ZUMA" są bardziej ekonomiczne, bo można je używać do 30 dni po pierwszym otwarciu pojemnika.
Na koniec jeszcze chciałabym wspomnieć o tym, że działanie świetlika nie ogranicza się tylko do narządu wzroku. Ziele świetlika działa także żółciopędnie, pobudza wydzielanie soków żołądkowych oraz reguluje trawienie. Napar z ziela świetlika może być więc stosowany wewnętrznie, także przy schorzeniach układu pokarmowego, zaburzeniach trawienia czy przemiany materii.
Świetlik dobrze sprawdzi się również w przypadku łzawienia oczu na tle alergicznym, które często towarzyszy na przykład katarowi siennemu.
Jest on jeszcze polecany w przypadku podrażnienia oczu, które może być wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi, jak na przykład dymem papierosowym czy promieniowaniem słonecznym.
Godny podkreślenia jest także kojący wpływ świetlika na zmęczone oczy, a wiem z doświadczenia, że to bardzo częsta dolegliwość w dzisiejszych czasach. No cóż... nastała era komputerów, na czym niestety cierpią najczęściej nasze oczy. Ale nie tylko o komputer tu chodzi. Często także przebywanie w sztucznie oświetlonych pomieszczeniach, oglądanie TV, czy długie czytanie daje się we znaki. Ja np. uwielbiam usiąść, zwłaszcza wieczorem, kiedy dzieciaki już zasną, nad jakąś dobrą książką ;)
Warto więc przy wszelkim objawach zmęczenia oczu pamiętać właśnie o świetliku.
Jak prawidłowo sporządzić odwar z ziela świetlika?
Wystarczy zalać ziele świetlika (1 łyżkę) 1 szklanką letniej wody. Całość należy gotować na niewielkim ogniu, nie dopuszczając do wrzenia około 5 minut, a następnie odcedzić i odwar gotowy. Jeśli użyjemy go do przemywania oczu, warto posłużyć się w tym celu jałowymi gazikami.
W aptekach nabyć można także gotowe preparaty ze świetlika w postaci kropli do oczu. Chyba największą popularnością cieszą się od dawna krople "Świetlik (Euphrasia)" z firmy Decymal. Jest to preparat homeopatyczny, ale naprawdę dobrze sprawdza się przy wszelkich podrażnieniach oczu. Koszt to niecałe 10 zł za opakowanie 5 ml, a więc bardzo przyzwoicie. Pamiętać jednak należy, że z racji na brak konserwantów w składzie, krople można używać maksymalnie 10 dni po otwarciu pojemnika. Zwracam na to uwagę, bo wiem, że nie zawsze pacjenci czytają ulotki, bądź napisy na opakowaniu, a farmaceuci też czasem zapominają poinformować.
Dla tych, którzy nie uznają homeopatii, alternatywą mogą być krople "ZUMA świetlik plus", których reklama jakiś czas temu pojawiła się w TV. Poza wyciągiem ze świetlika zawierają one w składzie dodatkowo wyciąg z rumianku o działaniu przeciwzapalnym, a także wyciąg z chabra bławatka oraz oczaru wirginijskiego. Cena podobna, bo niecałe 10 zł, ale za większe opakowanie - 10ml. Z racji na substancje konserwujące w składzie, krople "ZUMA" są bardziej ekonomiczne, bo można je używać do 30 dni po pierwszym otwarciu pojemnika.
Na koniec jeszcze chciałabym wspomnieć o tym, że działanie świetlika nie ogranicza się tylko do narządu wzroku. Ziele świetlika działa także żółciopędnie, pobudza wydzielanie soków żołądkowych oraz reguluje trawienie. Napar z ziela świetlika może być więc stosowany wewnętrznie, także przy schorzeniach układu pokarmowego, zaburzeniach trawienia czy przemiany materii.
Posty
Widziałam dzisiaj świetlik w aptece i akurat zastanawiałam się nad jego właściwościami...Dotąd miałam z nim kontakt głównie z żelach pod oczy firmy FlosLek.
OdpowiedzUsuńTo tak swoją drogą, te żele FLOS-LEKU są naprawdę fajne:) " Żel pod oczy z arniką na sińce i obrzmienia" super się sprawdza do redukcji obrzęków i "worków" pod oczami.
Usuńsłyszałam także teorię, że świetlik stosowany wewnętrznie jest dobry gdy ktoś często wpada w melancholiczne stany lub cierpi na brak chęci do życia, to prawda? :) nigdzie w internecie o tym nie piszą, jednak znalazłam taką informację w książce o ziołach i to samo w jednym miesięczniku kolekcjonerskim :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie słyszałam o takim zastosowaniu. Nie ma na ten temat wzmianki w "Farmakognozji" Kohlmunzera, z której uczą na studiach;) Wiem, że dawniej stosowano go także na bóle głowy i przy bezsenności. Z ziołami to jest jednak tak, że są pewne zastosowania wywodzące się z tradycji. Medycyna ludowa rządzi się swoimi prawami.
UsuńWitam serdecznie. Przepraszam, że nie na temat ale właśnie jestem po przeczytaniu porażającego materiału i chciałem się z nim podzielić-http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/wszystkie_szczepionki_sa,p1313076630
OdpowiedzUsuńProszę o pisanie na temat, odnośnie szczepionek jest osobny artykuł z wieloma komentarzami - zarówno przeciwników, jak i zwolenników szczepionek.
UsuńNa opuchnięte oczy pomoże?
OdpowiedzUsuńMyślę, że wszystko zależy od tego, czym jest obrzęk spowodowany. Czy ma tło alergiczne..? Czy towarzyszy mu podrażnienie oczu..?
UsuńOd dwóch miesięcy stosuję świetlik /sama parzę/ okłady na oczy 3 razy dziennie, po 15 minut. Moje spostrzeżenia, to nawilża suche oczy, obniża ciśnienie śródgałkowe, wzmacina wzrok. Po prostu ma niesamowite działanie...., na opuchnięte oczy też pomaga..
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego lubię zioła:) czasami są one ciekawą alternatywą dla klasycznej farmakoterapii. Tylko trzeba je odpowiednio stosować:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCo może się stać, jeśli krople Decymal Świetlik stosuję 10 dni po otwarciu, ale nie więcej niż miesiąc?
OdpowiedzUsuńPreparaty podawane do oczu muszą spełniać określone kryteria, aby nie wywoływały podrażnienia. Jednym z nich jest jałowość, czyli sterylność. Krople "Euphrasia Świetlik" są jałowe według deklaracji producenta tylko 10 dni po otwarciu i stąd zalecany maxymalny czas ich stosowania to 10 dni od otwarcia. Po dłuższym czasie krople podane do oka mogą wywołać podrażnienie, czy nawet stan zapalny.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź.
UsuńWitam. Czy można stosować okłady z ziela świetlika w połączeniu z kroplami świetlika? Wydaje mi się, że okłady bardziej zadziałają na powieki i obszar wokół oczu natomiast krople tylko na oczy. Czy gdybym stosował okłady 3x dziennie po 15 minut i do tego krople to mogę przesadzić? Spowoduje to jakiś obrzęk lub podrażnienie?
OdpowiedzUsuńMożna stosować i okłady i krople ze świetlikiem:) Myślę, że nie powinno to wywołać podrażnienia. Ale podstawowe pytanie- jakie ma Pan dolegliwości..?
UsuńMiałem podkrążone oko chyba przez krem nivea, widocznie skóra tego nie toleruje. Mam też cienie pod oczami ale to genetycznie (czy jakoś tak) a gdzieś czytałem, że świetlik może zmniejszać widoczność tych cieni, wiadomo, że nie znikną całkowicie ale może chociaż trochę. Rano czasami tak po prostu poleci mi łza, nie wiem czy to jest spowodowane przemęczeniem oczu ale dzisiaj wszędzie same telewizory, komputery, pełno sztucznego oświetlenia, trudno nie zmęczyć oczu.
UsuńNa pewno sztuczne oświetlenie, telewizor, komputer itp. daje się naszym oczom we znaki.
UsuńNa obrzęki i cienie pod oczami polecam żel pod oczy z arniką z FLOS-LEKU.
Jak rozumieć pojęcie: "ściągające właściwości świetlika"?
OdpowiedzUsuńZiele świetlika zawiera między innymi tzw. garbniki i to właśnie one odpowiadają za działanie ściągające. Działanie ściągające to zdolność do wiązania się z białkami skóry. W wyniku tego procesu dochodzi do koagulacji białka. Na skutek kontaktu garbików z powierzchnią błony śluzowej powstaje na niej ochronna warstwa skoagulowanego białka. Chroni ona przed czynnikami drażniącymi i uszkadzającymi. Właśnie dlatego garbniki świetnie się sprawdzają w stanach zapalnych skóry, błon śluzowych.
UsuńCzy świetlik stosowany wewnętrznie posiada właściwości antyalergiczne?
OdpowiedzUsuńNiektóre źródła podają, że świetlik podany doustnie wykazuje działanie przeciwalergiczne- m.in. profesor Różański - mój autorytet w dziedzinie fitoterapii. Właśnie dlatego niemieccy lekarze polecają odwar wodny, czy ekstrakt alkoholowy ze świetlika między innymi w astmie, czy alergii.
Usuńja przyznaję, że jestem leniuchem i nie chce mi się parzyć świetlika, żeby sobie okład na oczy zrobić. Znacznie szybciej jak dla mnie jest po prostu zakroplić sobie starazolin niebieski, po którym oczy są natychmiast nawilżone i ukojone.
OdpowiedzUsuńCo by Pani poradziła na pękające naczynka w oczach? Czy preparaty wzmacniające żyły mogą pomóc?
OdpowiedzUsuńDobrze jest znać takie produkty i nawet mieć je na stałe w swojej apteczne. Jednak jeżeli chodzi o poważniejsze problemy to najlepiej będzie postawić na profesjonalną pomoc - pomoc lekarzy.
OdpowiedzUsuń