sobota, 13 czerwca 2015

"Sesja fast" - większa koncentracja..?

W końcu mamy pierwsze w tym roku prawdziwe upały, :)  a więc sezon "lodowy" rozpoczęty na dobre. ;) Ja zaczęłam dzień od Chocolate Cherry Carte D'Or.... moje ulubione, które akurat są w promocyjnej cenie w jednej z sieci handlowych. :) Leżak na balkon i pełen relaks. ;)  Niestety nie wszyscy mogą w pełni korzystać z uroków słońca. Są i tacy, którzy zmagają się obecnie z egzaminami... Kasztany przekwitły, a więc matury za nami, ale rozpoczynają się egzaminy na studiach, czyli... znów ta sesja;) Sesja to jednak pikuś - czerwiec to także czas egzaminów magisterskich. Sama do dziś pamiętam, jak się stresowałam obroną pracy magisterskiej na Wydziale Chemii UJ. Potem na Wydziale Farmacji było już lżej. ;) Wspieram Was myślami drodzy studenci - będzie dobrze - bo inaczej nie może być. :)

Jak się okazuje nie tylko  ja pomyślałam o 'biednych' studentach - również firma Aflofarm ma dla nich małą niespodziankę. Mamy więc nowość w rodzinie preparatów "Sesja", a mianowicie "Sesja fast". :) Preparat ma postać saszetek, które bez popijania można zażyć tuż przed egzaminem i.... nie będziesz musiał lać wody. ;) Producent deklaruje, że składniki suplementu "Sesja fast" poprawiają koncentrację, wspomagają sprawność umysłową, zmniejszają uczucie senności. Zobaczmy więc, co mamy w składzie...
Przede wszystkim - kofeina. Ją już pewnie dobrze znacie po moim artykule na temat "Apapu extra". ;) To znów ta sama kofeina, którą pewnie większość z Was codziennie sobie dozuje razem z poranną kawką. Jak działą kofeina...? Poprawia nastrój, zwiększa koncentrację i zmniejsza odczuwanie senności oraz zmęczenia, a więc same plusy. :) Więc jak tu nie lubić kawy...? 
Tylko, że zróbmy sobie małe porównanie...

"Sesja fast" zawiera w 1 saszetce 30 mg kofeiny. Jak myślicie... to dużo, czy mało...?
Kawa rozpuszczalna zawiera 60-70 mg kofeiny/150 ml, a więc dwukrotnie więcej.
Espresso to już 40-110 mg kofeiny/150 ml, czyli jeszcze więcej.

Ba... dotarłam do danych, że herbata 'Lipton' parzona 5 min zawiera około 50 mg kofeiny/200 ml:) 'Saga' nieco mniej. ;)

W końcu nasz bohater jednego z poprzednich postów "Apap extra" w 1 tabletce ma 65 mg kofeiny. :)

Co by tu nie mówić... "Sesja fast" wypada na tym tle niestety blado. Obawiam się, że te 30 mg kofeiny nawet wprost z kieszeni przyjęte przed egzaminem, omnibusa z nas nie zrobi, a koncentracja także szaleńczo nie wzrośnie. Ze zmęczeniem też będzie raczej kiepsko. ;) 
Ale w preparacie mamy też inne składniki. Jakie...? W sumie nic szczególnego, tylko całą plejadę witamin... począwszy od znanej wszystkim witaminy C w kiepskiej dawce, aż po witaminy rozpuszczalne w tłuszczach: A, D i E. Niewiele mają one wspólnego ze zdolnością koncentracji i zmęczeniem.. zwłaszcza jesli zaaplikujemy je sobie tuż przed egzaminem. Raczej nie należy się więc spodziewać cudu.

Tyle w kwestii składu. Nie powala na kolana niestety. Myślę więc, że jeśli naprawdę chcecie być w lepszej formie na ezgamin, to dzień przed egzaminem pełen relaks, a nie nocne "zakuwanie", które z reguły skutek daje średni. A zamiast "Sesja fast" polecam przede wszystkim treściwe, bogate w węglowodany złożone śniadanie, czyli np. chleb razowy, płatki owsiane, musli z orzechami. Po śniadaniu dobra, aromatyczna kawa - w dniu egzaminu może być z dobrym ciachem. W tym przypadku jesteście rozgrzeszeni. ;) 

15 komentarzy:

  1. "Sesja" oraz "Sesja fast" to produkty można powiedzieć, że placebo, które w składzie nie mają praktycznie nic, za to kasa na konto leci, i myślę, że wśród studentów jest to popularny preparat, ale jedynie z wpływów marketingowych.
    Herbata już dostarcza więcej kofeiny, a na skutki działania różnych substancji czasami trzeba czekać nawet dobre parę tygodni, nie licząc kofeiny czy amfetaminy ;-)

    8 saszetek to ceny od 6 do prawie 10 zł za taki skład nie dałbym więcej jak 1 zł, a jak ktoś chciałby korzystać z tego przez cały miesiąc to koszt wychodzi prawie 24 zł w najlepszym przypadku, to już lepiej kupić jakiś suplement z guaraną, który będzie tańszy o połowę miesięcznej kuracji, a będzie efektywniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyzby Pani mgr skonczyla rowniez studia na Wydziale Chemii? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w 2004 roku skończyłam studia na Wydziale Chemii UJ, a 2 lata później studia na Wydziale Farmacji CMUJ w Krakowie.

      Usuń
  3. Już lepszy Glucardiamid, ale nie dla wszystkich i nie w nadmiarze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. MB active. Polecam, mi pomaga.jestem na 2 roku farmacji i tylko to mi pomaga podczas sesji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Kawa rozpuszczalna zawiera 60-70 mg kofeiny/150 ml (...) Espresso to już 40-110 mg kofeiny/150 ml, czyli jeszcze więcej."
    Pierwsze słyszę, że 40 > 60, a przecież to realne dawki które mogą się znaleźć w filiżance...
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównywane były wartości średnie.. 60-70 to średnio 65, a 40-110 to średnio 75. Ciężko jest porównać przecież zakres od - do;) przynajmniej mnie tego na matematyce nie uczyli.

      Usuń
  6. Dzień dobry,
    mam pytanie odnośnie żeli i maści z nadtlenkiem benzoilu. Na ulotce (np. Akneroxid) jest napisane, żeby nie stosować na uszkodzoną skórę. Czy to oznacza, że nie można takimi preparatami smarować "wyciśniętych" krostek?
    Niestety często wyciskam wszystko co się da i nie mogę się od tego odzwyczaić, może Pani polecić coś, dzięki czemu szybciej by się takie miejsca goiły? Używam maści cynkowej, ale mam wrażenie, że niewiele daje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że najlepiej postarać się oduczyć nawyku wygniatania zmian skórnych i wtedy nie będzie problemu. NIe stosowałabym bezpośrednio na wyciśnięte krosty nadtlenku benzoilu. Raczej czymś zdezynfekować takie miejsce, a potem preparaty punktowe, któe działają antybakteryjnie.

      Usuń
  7. Ja ze swojej strony polecam albo Plusssz active forte (oprócz witamin ma składniki, które sprawiają, że działa niejako jak energetyk) a obecnie w czasie zaliczeniowo-sesyjnym przerzuciłam się na Vigor Up, skład witamin wydaje się dość bogaty jak na witaminy rozpuszczalne i substancje pobudzające, które działają faktycznie, do tego dużo herbaty wszelakiej ;) nie mogę pić kawy, więc muszę jakoś sobie to ''odbić''.

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie wiem czy to takie złe rozwiązanie. Każde porównanie poda inną zawartość kofeiny w kawie. Proszę pamiętać, że jeśli chcemy dostać turbo kopa, możemy wziąć 3-4 saszetki, bez problemu. Nie wypijemy natomiast 4 kaw, bo byśmy zwymiotowali.

    OdpowiedzUsuń
  9. mhmmm, a ja wlasnie sobie aplikuje sesje fast przed egzaminami, bo szczerze powiedziawszy na kawe z rana przed egzaminem nie mam zazwyczaj czasu, a dobrze, ze ma ona jeszcze witaminy, bo nie oszukujmy się, na jakies super odżywianie w czasie zawalenie egzaminami tez brak czasu. Doraźnie się sprawdza, pobudza i stawia do pionu,a na egzamie się lepiej ogarnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie tabletki na koncentracje i pamięć, by pani poradziła? Jestem w niemieckim liceum i wymiękam prze natłok nauki. Liceum traktują jak studia... Nie wysypiam sie, ponieważ od południa do nocy sie uczę. Jednak przez niedosypianie, trudno mi sie skupić na egzaminach. Pomocy! Jakimi lekami mogłabym się wspomóc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podstawą na pewno jest odpowiednia ilość snu. Nie da się go zastąpić żądnym suplementem. Myślę, że można zastosować coś z adaptogenów- różeniec, żeńszeń.

      Usuń