Na studiach na farmacji był taki przedmiot jak statystyka. ;) Przyznam się Wam, że za nim zbytnio nie przepadałam, ale... statystyki bloga to bardzo przydatna kwestia. ;) No właśnie - a pokazują one, że zdecydowana większość czytelników mojego bloga to Panie. Dziś jednak trochę na przekór, artykuł zamierzam poświęcić mniejszości, czyli będzie coś dla Panów, ;) a dokładniej... kilka słów na temat przedwczesnego wytrysku - z ang. premature ejaculation (PE).
Nie będę tutaj przytaczała definicji, bo zapewne wszyscy wiedzą o co chodzi. ;) Ale taka mała dygresja... Pamiętajcie, że jeśli przedwczesny wytrysk występuje sporadycznie (na przykład na skutek długiej wstrzemięźliwości seksualnej), to nie jest to powód do zmartwień. Jak to mawiają - każdemu się może zdarzyć.
Niestety nie zawsze jest tak kolorowo i czasami nagminne kłopoty z przedwczesną ejakulacją potrafią zrujnować życie seksualne między partnerami. A wiadomo... udane życie seksualne, to niezmiernie istotna kwestia, o czym chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Statystyki pokazują, że przedwczesny wytrysk to problem, który dotyka około 30% mężczyzn, zatem jest on niestety dość powszechny.
Jak sobie radzić, aby w sypialni nie było mało przyjemnych dla obu stron niespodzianek?
Nie wiem, czy wiecie, ale jakiś czas temu w aptekach pojawił się suplement diety o wdzięcznej nazwie "Selectin". Jest to preparat wspomagający jakość życia seksualnego u mężczyzn przez pomoc w opóźnieniu wytrysku nasienia. Cena przyzwoita, bo opakowanie 60 tabletek to koszt około 30 zł, a skład...?
Na pewno na uwagę zasługuje tryptofan. Jest to związek zaliczany do aminokwasów, co pewnie część z Was pamięta jeszcze z podstawówki. ;) A co ona ma wspólnego z omawianym problemem...? Na skutek przemian tryptofanu powstaje w naszym organizmie m.in serotonina, nazywana przez niektórych "hormonem szczęścia". Ale pewnie niektórzy spytają, co ma piernik do wiatraka;) Już tłumaczę... Serotonina jest zaliczana do neuroprzekaźników, czyli cząsteczek, które przenoszą sygnały pomiędzy komórkami nerwowymi. Wzrost stężenia serotoniny, obniża stężenie innego neuroprzekaźnika- dopaminy, bo... co za dużo to niezdrowo. ;) Dopamina to neuroprzekaźnik chęci do życia, motywacji do działania. To ona sprawia, że chce nam się rano wstać, ubrać, czy pójść do pracy. Hihi... u mnie to nie do końca się sprawdza, bo mam czasem takie dni, że najchętniej zostałabym w łóżku. ;) Ale dopamina to także neuroprzekaźnik, który niejako wyzwala orgazm.
A więc mamy tutaj niejako kaskadę: podanie tryptofanu -> wzrost poziomu serotoniny -> spadek poziomu dopaminy -> spadek libido -> opóźnienie ejakulacji. W teorii wygląda to więc ciekawie, w praktyce... nieco gorzej. Niestety nie udało mi się bowiem znaleźć na stronie producenta informacji odnośnie dawki tryptofanu w preparacie, a przecież ma ona kluczowe znaczenie.
Skład preparatu uzupełnia tzw. GABA (kwas gamma-aminomasłowy). Jest on neuroprzekaźnikiem hamującym w układzie nerwowym, powoduje rozluźnienie mięśni i spadek pobudliwości, co w tym przypadku jest pożądane.
Na uwagę zasługuje także obecność wyciągu z buzdyganka pospolitego. Korzystnie wpływa on na funkcje seksualne i jest znanym afrodyzjakiem. Na pewno nie ma on jednak jakiegoś udowodnionego działania jeśli chodzi o przedwczesną ejakulację.
Również dodatek witaminy B6 raczej niewiele wnosi, jeśli chodzi o działanie preparatu, bo jej ilość jest tutaj znikoma.
Tyle w kwestii składu. :) Wygląda on mimo wszystko dość ciekawie. Tryptofan i GABA na pewno wiodą prym. Myślę, że jeśli problem nie jest szczególnie nasilony, specyfik jest wart spróbowania, choć pamiętajcie, że to tylko suplement diety, a nie lek.
W niektórych przypadkach zapewne nie obejdzie się bez wizyty u specjalisty. Wiem, wiem... wizyta u seksuologa dla niektórych będzie zapewne stresująca, ale trzeba się przełamać. Tak na marginesie wspomnę jeszcze, że całkiem niedawno zarejestrowany został w Polsce nowy lek stosowany w terapii przedwczesnego wytrysku - dapoksetyna ("Priligy"). Wyniki badań dotyczące jego skuteczności są naprawdę obiecujące, ale jest to lek na receptę.
A tak swoją drogą... skoro tryptofan ma tak istotne znaczenie, to myślę, że warto wzbogacić w niego swoją codzienną dietę. Panowie - komponując swoje codziennie menu nie zapominajcie o serach (zwłaszcza typu cheddar, bądź parmezan). A chipsy zamieńcie na takie przekąski jak ziarna słonecznika, czy pestki dyni. :)
Jak sobie radzić, aby w sypialni nie było mało przyjemnych dla obu stron niespodzianek?
Nie wiem, czy wiecie, ale jakiś czas temu w aptekach pojawił się suplement diety o wdzięcznej nazwie "Selectin". Jest to preparat wspomagający jakość życia seksualnego u mężczyzn przez pomoc w opóźnieniu wytrysku nasienia. Cena przyzwoita, bo opakowanie 60 tabletek to koszt około 30 zł, a skład...?
Na pewno na uwagę zasługuje tryptofan. Jest to związek zaliczany do aminokwasów, co pewnie część z Was pamięta jeszcze z podstawówki. ;) A co ona ma wspólnego z omawianym problemem...? Na skutek przemian tryptofanu powstaje w naszym organizmie m.in serotonina, nazywana przez niektórych "hormonem szczęścia". Ale pewnie niektórzy spytają, co ma piernik do wiatraka;) Już tłumaczę... Serotonina jest zaliczana do neuroprzekaźników, czyli cząsteczek, które przenoszą sygnały pomiędzy komórkami nerwowymi. Wzrost stężenia serotoniny, obniża stężenie innego neuroprzekaźnika- dopaminy, bo... co za dużo to niezdrowo. ;) Dopamina to neuroprzekaźnik chęci do życia, motywacji do działania. To ona sprawia, że chce nam się rano wstać, ubrać, czy pójść do pracy. Hihi... u mnie to nie do końca się sprawdza, bo mam czasem takie dni, że najchętniej zostałabym w łóżku. ;) Ale dopamina to także neuroprzekaźnik, który niejako wyzwala orgazm.
A więc mamy tutaj niejako kaskadę: podanie tryptofanu -> wzrost poziomu serotoniny -> spadek poziomu dopaminy -> spadek libido -> opóźnienie ejakulacji. W teorii wygląda to więc ciekawie, w praktyce... nieco gorzej. Niestety nie udało mi się bowiem znaleźć na stronie producenta informacji odnośnie dawki tryptofanu w preparacie, a przecież ma ona kluczowe znaczenie.
Skład preparatu uzupełnia tzw. GABA (kwas gamma-aminomasłowy). Jest on neuroprzekaźnikiem hamującym w układzie nerwowym, powoduje rozluźnienie mięśni i spadek pobudliwości, co w tym przypadku jest pożądane.
Na uwagę zasługuje także obecność wyciągu z buzdyganka pospolitego. Korzystnie wpływa on na funkcje seksualne i jest znanym afrodyzjakiem. Na pewno nie ma on jednak jakiegoś udowodnionego działania jeśli chodzi o przedwczesną ejakulację.
Również dodatek witaminy B6 raczej niewiele wnosi, jeśli chodzi o działanie preparatu, bo jej ilość jest tutaj znikoma.
Tyle w kwestii składu. :) Wygląda on mimo wszystko dość ciekawie. Tryptofan i GABA na pewno wiodą prym. Myślę, że jeśli problem nie jest szczególnie nasilony, specyfik jest wart spróbowania, choć pamiętajcie, że to tylko suplement diety, a nie lek.
W niektórych przypadkach zapewne nie obejdzie się bez wizyty u specjalisty. Wiem, wiem... wizyta u seksuologa dla niektórych będzie zapewne stresująca, ale trzeba się przełamać. Tak na marginesie wspomnę jeszcze, że całkiem niedawno zarejestrowany został w Polsce nowy lek stosowany w terapii przedwczesnego wytrysku - dapoksetyna ("Priligy"). Wyniki badań dotyczące jego skuteczności są naprawdę obiecujące, ale jest to lek na receptę.
A tak swoją drogą... skoro tryptofan ma tak istotne znaczenie, to myślę, że warto wzbogacić w niego swoją codzienną dietę. Panowie - komponując swoje codziennie menu nie zapominajcie o serach (zwłaszcza typu cheddar, bądź parmezan). A chipsy zamieńcie na takie przekąski jak ziarna słonecznika, czy pestki dyni. :)
Jak dla mnie przypadłość "przedwczesny wytrysk" to kolejna wymyślona choroba, tylko po to by produkować nowy lek. Jeśli mężczyzna jest bardzo podniecony bo partnerka odpowiada ma w 100% to i jego wytrysk może być i po 1 min i co z tego ? Niech się kobieta cieszy, że tak na niego działa. Może odpocząć 5 min i dalej ją zadowolić. Jeśli facet ma babę która go nie pociąga to może i godzinę uprawiać seks i nic - czy to znaczy że w pierwszym przypadku jest chory a drugim już nie?
OdpowiedzUsuńW tym jest wiele racji! Sam tego doświadczyłem wielokrotnie, że z jedną kobietą miałem wytrysk bardzo szybki, a z inną po długiej "pracy" przy pełnym wzwodzie
UsuńMinutę mówisz? A jeśli orgazm występuje po np 10 sekundach? Albo jeszcze przed penetracją? I nie sporadycznie, tylko zawsze?
UsuńBez sensu jest to co piszesz Paweł D, bo moze i owszem kobieta sie powinna cieszyc ze podnieca faceta, ale co z tego skoro nie jest zadowolona bo dla niej to za krótko, dla niej to nawet nie seks bo gra wstepna trwa dłuzej, moja przez takie problemy sie wscieka bardzo i grozi ze znajdzie sobie kogos innego jak tak bedzie dalej :/, a to nie jest tak ze po 5 min. mozna dalej, zwykle jest tak ze mimo ze wytrysk szybko ale zeby znow stanął to i pół dnia trzeba czekac, a jesli ma sie babe która nas nie podnieca to wcale nam nie stanie, wiec to zamkniete kolo i bez sensu to jest, po za tym taki szybki wytrysk moze nie byc spowodowany duzym podnieceniem lecz duza czuloscia członka i zawsze szybko dochodzi
UsuńJestes idiota ktory nigdy nie mial tego problemu wiec nie wku*wiaj ludzi ok??
UsuńJak sie na czyms nie znasz to sie nie wypowiadaj.
Przedwczesny wytrysk to taka przypadlosc ze moglbys sie ruchac z najwiekszym paszczurem a i tak bys nie mial ZADNEJ kontroli nad wytryskiem i bys sie zlal po 1 minucie albo i wczesniej. A kolesiowi z przedwczesnym wytryskiem zazwyczaj nie ustanie po 5 minutach tylko na drugi dzien. Bo PRAWDZIWY chorobowy przedwczesny wytrysk to glownie objaw zaburzen erekcji. Trzepiesz se, nie ustanie Ci wcale a i tak sie zlejesz... TO jest przedwczesny wytrysk o podlozu chorobowym jak chcesz wiedziec.
Bardzo proszę o kulturalne wypowiedzi, bo będę zmuszona do usuwania takich komentarzy...
UsuńUderz w stół a nożyce się odezwą ;-) Panowie nie ma się co "spinać" wy tez czasami chorujecie, macie kłopoty z tym czy tamtym...a że nie macie odwagi się przyznać no cóż taka wasza natura:-)
OdpowiedzUsuńzacznijmy od tego, że to nie jest choroba, tylko głupi wymysł lekarzy by móc wymyśleć nowy lek, to samo jest z "ADHD". I nie porównujmy tego do chorób urologicznych takich jak np prostata itp. bo wtedy to wiadomo że coś jest nie tak i nie każdy mężczyzna się tym chwali, zresztą tak samo jak kobiety gdy dostana grzybicy pochwy....
UsuńHej :) Wiem, że moje pytanie może niezbyt pasuje do tematu notki ( :)) ) ale czy fluid z Pharmaceris jest godny polecenia? Chodzi mi o kryjący, ponieważ są różne opinie, a jednak nie chciałaby prawie 40 zł na coś co mi nie przypasuje :) A wiem, że Pani używała kosmetyków z tej serii? :)
OdpowiedzUsuńWitam:) Akurat jeśli chodzi o fluidy z Pharmaceris, to opinie, które słyszałam także są rozbieżne. Ja sama miałam kiedyś próbki tego fluidu kryjącego i jak dla mnie to za duży efekt maski. Apteki często mają do dyspozycji próbki fluidów lub testery- polecam podpytać w pobliskiej aptece;)
UsuńCzy to nie dziwne, że w aptekach kupuje się fluidy i kremy? Apteka dzięki dopuszczeniu do sprzedaży takich produktów zamienia się w bazar lub sklep, a farmaceuta w zwykłego sprzedawcę...
UsuńPodobnie dziwne, że na stacjach benzynowych, czy w Rossmanie kupuje się leki;)
UsuńDlaczego autorka nie ustosunkowuje się do powyższych komentarzy?
OdpowiedzUsuńNie bardzo wiem do których komentarzy się mam odnieść? Są to opinie czytelników, więc pozostawiam je bez komentarzy. Jeśli w temacie artykułu zostanie zadane jakieś konkretne pytanie, postaram się oczywiście na nie odpowiedzieć.
UsuńAutorka bloga poruszyla drazliwy temat-jak sie wydaje tylko dla mezczyzn.O ile wiem te nie choroba tylko dysfunkcja.Skoro to wymysl to dlaczego gabinety seksuologow sa pelne?
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o inny temat-panowie probuja wmowic ze jesli kobieta ich nie pociaga to nic z tego nie bedzie-to ja sie pytam-skad te tlumy w domach publicznych i co gorsza skad te tlumy w przydroznych lasach :-P
Widać, że tego bloga czytają także kobiety, które codziennie mają styczność z tymi tłumami:)
UsuńZapewne też wszyscy pacjenci seksuologów to pacjenci z przedwczesnym wytryskiem;)
Jaki poziom artykułu taki i komentarzy...
Poziom frustracji niektorych panow siega zenitu..pozostaje tylko smiech po plakac nie ma juz nad czym:-) Pozdrawiam autorke bloga-swietny
UsuńBardzo się cięszę , że trafiłam na tego bloga , można dowiedzieć się wielu rzeczy i to od osby kompetentnej i znającej sie na rzeczy ! :) Ja moze z innej beczki , ale mam pytanie. Biore od jakiegos czasu Biotyne firmy Zdrovit , i to co mnie zaskoczylo to to , ze na opakowaniu jak i w internecie pisze ze w skladzie jest 560 mg !! tak mg a nie mcg . nie wiem czy to bład z ich strony ? wspomne tez ze zalecane sa 2 pastylki . Będe wdzieczna za odpowiedz, bo teraz troche sie boje tego przyjmowac ?:/
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowo:) Na internecie jest to trochę nieczytelnie napisane: 1 pastylka 560mg, a w niej jest zawarte 100mikrogram biotyny. Polecam Biotebal, po pierwsze lek, po drugie 2,5mg lub 5mg biotyny:)
UsuńWitam, mam 25 lat i zaczeły mi juz doś intensywnie siwieć włosy ? czy moge cos na to poradzić ? mam ciemne włosy , więc rzuca się to w oczy :( mam niedoczynośc tarczycy na tle immulogicznym czy to może wpływac ? Juz od ponad pół roku biorę leki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam, powodem siwienia włosów są najczęściej geny i stres. Czytałam również, że niedobór miedzi może być jednym z powodów siwienia włosów. Pozdrawiam
UsuńWitam, czy suplementy diety tj "depresanum" albo "tonisol" mogą być zamiennikami suplementu "Selectin" ? Pytam ponieważ ciężko kupić w aptece Selectin, a wcześniej wymienione suplementy służą co prawda do polepszenia humoru dla ludzi z depresją, ale w ich zawartości jest 100mg Trypofanu.
OdpowiedzUsuńDrugie pytanie to czy antydepresanty służące do leczenia przedwczesnego wytrysku zwiększają czy zmniejszają poziom seratoniny? Co oznacza "hamowaniu zwrotnego wychwytu serotoniny przez blokowanie transportera serotoniny (SERT)." Bo jeżeli zmniejszają seratonine, a wydłużają stosunek to Selectin zwiększa czyli skraca ? Dobrze rozumuję ?
Proszę o odpowiedź
W leczeniu przedwczesnego wytrysku czasami stosuje się leki przeciwdepresyjne. Są to tak zwane inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Co prawda ich główne wskazanie to depresja, ale niejako ich działaniem ubocznym jest opóźnienie wytrysku ( i to wykorzystuje się w terapii). Dlaczego..? Generalnie działają one na pewne struktury ośrodkowego układu nerwowego, które są związane z aktywnością seksualną. Nie chcę się tutaj za bardzo wgłębiać w szczegóły, żeby nie zamieszać, ale....należałoby najpierw objaśnić budowę synapsy;) W skrócie- Leki z grupy SSRI hamują zwrotny wychwyt serotoniny, dzięki temu zwiększa się poziom serotoniny w synapsie ( bo nie jest wyłapywana). Wzrost stężenia serotoniny, to z kolei spadek stężenia dopaminy, a to dopamina wyzwala niejako orgazm. Spadek dopaminy to więc opóźnienie wytrysku ( to oczywiście tak w telegraficznym skrócie). "Selectin" działa podobnie- także zwiększa poziom serotoniny:) czyli obniża dopaminy. Obecnie jednak jest problem z jego dostępnością. Czy wystarczy "Depresanum"- nie umiem odpowiedzieć niestety na to pytanie.
UsuńNeurotransmiterami, które na poziomie OUN wpływają na reakcje seksualne, są dopamina i serotonina. SSRI hamują doneuronalny wychwyt serotoniny i stymulację receptorów 5HT2. Skutkuje to zmniejszeniem aktywności dopaminergicznej w układzie limbicznym wynikającej ze wzrostu stężenia serotoniny w synapsie. Natomiast wzrost stężenia serotoniny wtórnie obniża stężenie dopaminy i powoduje spadek libido oraz opóźnienie ejakulacji.
Dziękuję bardzo za odpowiedź ;) Co do Selectinu to pytałem w wielu aptekach i hurtowniach, niestety wszędzie brak tego suplementu. Czyżby już nie produkowali ?
UsuńRzeczywiście od kilku miesięcy brak w hurtowniach. Nie mam niestety jakichś konkretniejszych informacji dlaczego.
UsuńWłaśnie też od miesiąca nie mogę znaleźć, nie wiem co się stało, czyżby coś było z nim nie tak?
OdpowiedzUsuńCzy jest jakiś bardzo podobny zamiennik Selectinu bez recepty?
Nie ma zamiennika dla "Selectinu"- przynajmniej spośród suplementów bez recepty.
UsuńA może pani coś powiedzieć na temat climax control lub orgasm control? Te suplementy są bez recepty
UsuńTo jakieś shity sprzedawane przez sex shopy żeby naciągnąć naiwnych ludzi cierpiących na PW! Może alternatywą na brak Selectinu jest suplement Depresanum, który posiada Tryptofan zarówno jak Selectin.. ? Który niby powoduję wzrost Serotoniny=spadek dopaminy=wydłużenie stosunku ?
UsuńPreparaty tj. "Climax control" czy "Orgasm control" nie są preparatami aptecznymi, więc nie będę się wypowiadać na temat ich skuteczności. Ja generalnie nie polecam kupować żadnych tego typu specyfików przez internet. Po pierwsze to strata pieniędzy, a po drugie- nie wiadomo co mają w składzie, bo nikt nie ma nad nimi kontroli. Stosowanie takich suplementów może być nawet niebezpieczne dla zdrowia.
Usuńa czy wie ktoś gdzie mógł bym zakupić selectin??
OdpowiedzUsuńProblem z dostępnością już długi czas.
Usuńwitam! mam 26 Lat mam stałą partnerkę niby nie narzeka na nasz zabawy łóżkowe ale ja wiem ze oczekuje ode mnie więcej tzn dłużej czego nie potrawie nie mogę czy zna pani jakiś środek który by mi pomógł na wydłużenie stosunku?? zele spray prezerwatywy wydłużające odpadają na mnie nie działają...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o suplementy- ciężko będzie coś znaleźć.
UsuńA jak nie suplement diety to co pani proponuje? Pozdrawiam
UsuńPomocne mogą być specjalne prezerwatywy, np Durex ma w swojej ofercie : "Durex performa" i " Durex performax intense".
UsuńJaki żel na opóznienie wytrysku można kupić w aptece?
OdpowiedzUsuńNie znam tego typu preparatów z aptecznej półki.
UsuńSelectin 60 tabletek gdzie kupic?
OdpowiedzUsuńObecnie jest problem z dostępnością preparatu.
UsuńWitam i co z tym Selectin mozna wogóle gdzies to dostac nikt nic nie wie
OdpowiedzUsuńNajprawdopodobniej zakończona produkcja.
UsuńWitam! Jak pani sądzi czy zastosowanie kremu Emla aby przedłużyć stosunek to dobry pomysł
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc- nie wiem.
UsuńCzy permen King można traktować jako zamiennik selectin i czy zażywanie go dla faceta w wieku 26lat nie będzie miało żadnych skutków ubocznych w późniejszym wieku? POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńPermen King nie jest zamiennikiem Selctinu. Selectin- opóźnienie wytrysku, natomiast Permen King wspomaga potencję. Jego stosowanie nie będzie miało efektów ubocznych w przyszłości, ale nasuwa się pytanie o koniecznośc jego stosowania w tak młodym wieku.
UsuńArgisteron co pani sądzi o tym środku czy będzie miało takie same działanie jak selectin? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy wydłuży stosunek?
UsuńWitam szukałem Selectin w kilkunastu aptekach i mówiono mi ze nie ma takich tabletek podpowiedzcie gdzie to mozna kupic dzieki
OdpowiedzUsuń