"Koronawirus jest w odwrocie"- jak to swego czasu ogłosił premier, a więc rząd luzuje coraz więcej obostrzeń. Niebawem otwarte będą pewnie baseny, a wiadomo, że kąpiele w basenie sprzyjają niestety grzybicy stóp i paznokci. Dziś więc kilka słów na temat grzybicy paznokci, która jest problemem dość powszechnym, bo szacuje się, że cierpi na nią około 12% ludzi. Sporo. A więc zaczynamy...
Jakie są przyczyny grzybicy paznokci i kto jest na nią najbardziej narażony..?
Jak sama nazwa wskazuje grzybica paznokci wywoływana jest przez grzyby:
- dermatofity (Trychophyton rubrum, Trychophyton mentagrophytes)
- pleśnie
- drożdżaki
Najbardziej podatne na wystąpienie grzybicy paznokci będą osoby z cukrzycą, zaburzeniami hormonalnymi (niedoczynność tarczycy), osoby z niedoborami odporności (chorujący na białaczkę, czy HIV), pacjenci po długotrwałej kuracji antybiotykami o szerokim spektrum działania. Ale grzybica paznokci może dotknąć każdego z nas. Sprzyja jej: długotrwałe noszenie butów, które nie przepuszczają powietrza (wilgoć i wysoka temperatura), baseny i siłownie, wypożyczanie obuwia, które nie zostało wcześniej zdezynfekowane (kręgielnia, łyżwy), uszkodzenie mechaniczne paznokcia (zbyt ciasne obuwie). Grzybicą można się też zarazić od innej osoby (wspólny ręcznik, nożyczki, czy cążki do paznokci), a także w salonie manicure, czy pedicure (jeśli nie zadbano o sterylizację sprzętu).
Jakie są objawy grzybicy paznokci..?
Grzybica rzadko pojawia się od razu na wszystkich paznokciach, z reguły atakuje jeden z nich. W przypadku stopy najczęściej jest to pierwszy lub piąty palec.
Często takim pierwszym objawem jest zmiana wyglądu paznokcia bez innych fizycznych objawów: kremowo-mleczne, żółte, czy brązowe przebarwienia, pofałdowania czy zgrubienia płytki paznokciowej, odklejanie się paznokcia od łożyska, kruchość i łamliwość paznokcia. Czasami skóra wokoło paznokcia ulega uszkodzeniu i kolonizacji przez drobnoustroje, pojawia się bolesność i zaczerwienienie wałów okołopaznokciowych. Na to powikłanie narażone są szczególnie osoby starsze i diabetycy.
Pamiętajcie jednak, że nie każde zmiany na płytce paznokciowej to do razu grzybica. Jeśli macie wątpliwości, najlepiej skonsultować się ze specjalistą. Jako ciekawostkę podam fakt, że przy niedoczynności tarczycy paznokcie są kruche i tracą kolor i połysk, a w nadczynności z kolei czasami dochodzi do odwarstwiania płytki paznokcia, co czasami wzbudza podejrzenie grzybicy.
Jakie specyfiki na grzybicę paznokci dostaniecie w aptece i czym się kierować przy wyborze..?
Po pierwsze należy patrzeć na postać. Wśród specyfików na grzybicę do stosowania miejscowego mamy zarówno maści czy kremy, jak i płyny czy lakiery. A więc jest w czym wybierać. Tylko teoretycznie. Pamiętajcie, że zawsze preferowaną postacią w leczeniu grzybicy paznokcia jest lakier. Dlaczego..? Płytka paznokcia zbudowana jest z keratyny. Preparaty w formie kremów, czy maści nie wnikają w głąb płytki paznokciowej, a co za tym idzie będą nieskuteczne. Mogą one być pomocne jedynie w przypadku grzybicy stóp, ale nie paznokci. Podobnie jest z preparatami w postaci płynów ("Acifungin forte") - także skuteczność raczej średnia. Zadowalająca może być jedynie cena, bo buteleczka kosztuje kilkanaście złotych.
No dobrze.. czyli już wiemy, że powinien być lakier, a nie płyn, czy krem ;)
zatem teraz warto popatrzeć na skład. Ja raczej nie polecam specyfików takich jak "Nailner" - lakier przeciwgrzybiczy.. Jest tutaj postać lakieru, co na plus, ale patrząc na skład szału nie ma. Nie mamy typowego składnika o szerokim zakresie działania przeciwgrzybiczego, a przecież o to nam chodzi. Preparat ten może sprawiać wrażenie, że działa, bo zawarty jest w nim składnik rozjaśniający, a więc dość szybko poprawia się wygląd paznokcia. Ale tylko tyle. Co ciekawe - producent nie zaleca spiłowywania płytki przez aplikacją, co troszkę mnie dziwi, ale też sprawia, że nie mam przekonania do niego.
Wydaje mi się, że jeśli już przyjdzie nam się zmagać z grzybicą paznokcia, warto sięgać po specyfiki o udowodnionej skuteczności, najlepiej o statusie leku. Jeszcze jakiś czas temu tego typu preparaty były wydawane z apteki tylko na receptę, ale sporo się pozmieniało i obecnie jest w czym wybierać. Jakie to specyfiki..?
1) preparaty zawierające w składzie cyklopiroks (stężenie 8mg/g)- substancję o działaniu przeciwgrzybiczym, przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym. Bez recepty jest to np. specyfik "Pirolam- lakier". Aby zapewnić skuteczność, należy stosować preparat zgodnie z zaleceniami producenta, czyli przez pierwszy miesiąc co drugi dzień, 2-gi miesiąc dwa razy w tygodniu, a trzeci miesiąc raz w tygodniu. Ale dla uzyskania efektu ważne, aby przed nałożeniem lakieru zawsze spiłowywać zmienioną chorobowo płytkę paznokciową. Potem najlepiej przetrzeć płytkę płynem do dezynfekcji na bazie alkoholu i dopiero cienką warstwą nałożyć preparat. A więc jest trochę zachodu. ;) I UWAGA! W jednorazowe pilniki i płyn dezynfekcyjny należy zaopatrzyć się we własnym zakresie.
Innym specyfikiem także z cyklopiroksem w stężeniu 8% jest "Ciclolack- lakier", który od jakiegoś czasu także można już zakupić bez recepty. Skład taki sam jak "Pirolam", ale na plus mamy fakt, że niższa cena (choć też mniejsza pojemność ) i w zestawie mamy dodatkowo zestaw szpatułek ułatwiających aplikację, uchwyt do szpatułki oraz gaziki i jednorazowe pilniki do paznokci, a więc "full wypas" i odpada nam wycieczka do drogerii. ;)
Jako ciekawostkę podam fakt, że część preparatów z cyklopiroksem w formie lakieru ciągle jest wydawana z apteki tylko na podstawie recepty, np.: "Axopirox", "Polinail".
2) preparaty zawierające w składzie amolorfinę (w stężeniu 50mg/ml), która wykazuje szerokie spektrum działania przeciwgrzybiczego.
DO niedawna specyfiki te były wydawane tylko na receptę, na chwilę obecną bez recepty możecie kupić: "Amorolak-lakier" (w zestawie z jednorazowymi pilnikami). Zalecane stosowanie to 2 razy w tygodniu, a więc to jest na plus. Inny specyfik z amolorfiną bez recepty to "Loceryl- lakier" ale tutaj cena nie jest zbyt przyjazna, bo powyżej 100 zł za 2,5 ml. Istne szaleństwo.
Podobnie jak poprzednio, część specyfików z amolorfiną ciągle jest na receptę: "Myconolak", czy "Funtrol".
Na koniec jeszcze jedna kwestia - pamiętajcie, że leczenie grzybicy paznokci zawsze jest długotrwałe i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli natomiast zmiany są zaawansowane, najlepiej od razu udać się do lekarza, który poza terapią miejscową zaleci jeszcze dodatkowo doustne leki przeciwgrzybicze, aby zwiększyć skuteczność terapii.
To wszystko na dziś. ;) Miłego weekendu!
Warto również przeczytać:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz