W minionych dniach nasz kraj nawiedziły prawdziwie afrykańskie upały, a wysoka temperatura towarzyszyła nam nawet w nocy. Ja muszę się Wam przyznać, że w takich okolicznościach miałam spore problemy z zaśnięciem, a niestety do tego co noc mój półroczny Synek funduje mi kilka pobudek. O dobrym śnie mogę więc na razie tylko pomarzyć... :(
Okazuje się jednak, że nie tylko młode mamy skarżą się na nieprzespane noce ;) Podobno według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) połowa ludzi na świecie cierpi z powodu zaburzeń snu. Najczęściej zgłaszany problem to trudność w zaśnięciu, a tradycyjne "liczenie baranów" nie zawsze przynosi skutek. ;) Gdy już się jednak uda zasnąć, to z reguły udręką są częste przebudzenia i niedostateczna jakość snu. Zbyt płytki sen nie jest w stanie zregenerować organizmu po całodziennym wysiłku, więc pojawia się uczucie zmęczenia. Właśnie dlatego ważne jest, aby w odpowiedni sposób zadbać o jego dobrą jakość.
Na początek więc kilka wskazówek dotyczących higieny snu.
Pamiętajcie, że łóżko powinno służyć do spania, a nie do oglądania TV, czytania, czy jedzenia ;) ...no może z wyjątkiem sytuacji, kiedy nasza połówka zrobi nam na przykład w niedzielę "śniadanie do łóżka" :)
Kiedy upragniony sen nie przychodzi, warto wstać z łóżka i zrobić coś odprężającego - na przykład kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego, a za jakiś czas znów spróbować zasnąć. Generalnie najlepiej kłaść się do łóżka dopiero wtedy, kiedy się jest już śpiącym.
Polecam także unikać drzemek w ciągu dnia, natomiast starać się kłaść spać i wstawać o tej samej porze, choć wiem, że w dzisiejszych czasach zwykle jest to nierealne. Wieczorem warto darować sobie ciężkostrawne posiłki, a także napoje pobudzające, takie jak kawa.
Zadbajcie również o wietrzenie i nawilżanie powietrza w sypialni. Optymalna dla snu temperatura to około 18°C, tylko jak ją osiągnąć bez klimatyzatora w tak gorące dni...?
Z doświadczenia wiem, że powyższe wskazówki niekiedy nie wystarczają, bo często pacjenci przychodzą do apteki po "coś na sen". Warto zacząć od leków roślinnych, które, jeśli są stosowane systematycznie i w odpowiedniej dawce, okazują się bardzo pomocne. Najczęściej preparaty takie zawierają wyciąg z korzenia kozłka lekarskiego.
Nie wiem czy wiecie, ale niektórzy wyróżniają korzeń kozłka pochodzenia europejskiego (Valeriana officinalis) oraz "egzotycznego" (Valeriana edulis). Przy trudnościach w zasypianiu stosuje się preparaty z Valeriana officinalis - na przykład "Valdix" tabletki. Badania kliniczne w odniesieniu do korzenia kozłka wykazały poprawę jakości snu oraz zmniejszenie częstości przebudzeń nocnych.
Innym składnikiem preparatów roślinnych stosowanych przy bezsenności jest chmiel, który od wieków bywa stosowany jako surowiec uspokajający i ułatwiający zasypianie. Ciekawostką jest fakt, że kiedyś chmielu używano do przygotowywania tzw. "poduszek chmielowych", które miały za zadanie ułatwić zasypianie i dbać o dobrą jakość snu. Preparatem na bazie chmielu jest na przykład "Benosen" Walmarku.
Często pomocna okazuje się także melisa, która sprawdza się szczególnie u osób w starszym wieku.
Innym ciekawym preparatem jest według mnie "Sedivitax" z firmy Aboca, którego działanie opiera się o trio: kozłek lekarski, melisa oraz passiflora. W składzie mamy także ekstrakt z ziela eszolcji kalifornijskiej ;), więc specyfik iście oryginalny, bo przyznam się szczerze, że nie spotkałam się z eszolcją w żadnym innym preparacie. Jest to tymczasem ciekawa roślina, której ziele zawiera aktywne składniki łagodzące stany napięcia oraz niepokoju i ułatwiające zasypianie. Warto podkreślić, że wszystkie składniki tego preparatu są naturalne i pochodzą z ekologicznych upraw. Sam zaś preparat dobrze sprawdza się nie tylko jako środek ułatwiający zasypianie, ale także korzystnie wpływa na stabilizację nastroju i samopoczucia.
Wiem jednak, że jest grupa pacjentów, którzy niezbyt dobrze tolerują preparaty z kozłkiem (czyli pospolicie walerianą) i skarżą się na uczucie "otumanienia". Asortyment roślinnych preparatów ułatwiających zasypianie jest jednak bardzo szeroki i znajdzie się wiele preparatów, które nie mają w składzie tego zioła. Przykładem jest niedrogi specyfik, który cieszy się szczególnym powodzeniem u pacjentów mojej apteki, pewnie także ze względu na wdzięczną nazwę: "Spox noc" w kapsułkach. Podobno jest całkiem skuteczny.
Aż 10 składników aktywnych dla spokojnego snu znajdziemy natomiast w preparacie "Forsen" Olimpu. Poza wyciągami ziołowymi tj. melisą, chmielem, szafranem, mamy także magnez, niektóre witaminy z grupy B oraz inne składniki takie jak L-teanina. Cóż to takiego? Aminokwas, który niejako przygotowuje mózg do fazy snu. Skład więc jest naprawdę ciekawy, a cena nie zniechęca, bo 30 kapsułek to koszt około kilkunastu zł.
Generalnie jest więc w czym wybierać, ale... mimo wszystko często jest tak, że pacjenci skarżą się, iż specyfiki ziołowe pozwalają zasnąć, aczkolwiek nie zawsze dają dobrą jakość snu. Pewną alternatywą dla pacjentów niezadowolonych z kuracji ziołowej, którzy boją się leków nasennych na receptę z racji na ich potencjał uzależniający (i słusznie!), jest melatonina. Co to takiego? Melatonina to naturalna substancja produkowana w naszym organizmie, która reguluje dobowy rytm snu i czuwania i poprawia jakość snu. Z wiekiem niestety zmniejsza się wydzielanie melatoniny, stąd problem bezsenności dotyka często ludzi starszych. Ale wydzielanie melatoniny upośledza także palenie papierosów, czy alkohol, a także niektóre leki.
Dziś na półkach aptecznych mamy do dyspozycji melatoninę produkowaną syntetycznie w postaci gotowych preparatów bez recepty firmy LEK-AM w trzech dawkach: "Melatonina" 1mg, 3mg i 5mg.
Badania potwierdziły, że ułatwia ona zasypianie, ponadto zmniejsza częstość przebudzeń nocnych, a tymczasem... nawet krótkotrwałe przebudzenia są dla organizmu bardzo męczące. Ja przekonałam się o tym zwłaszcza teraz, kiedy jak już wspominałam takie pobudki funduje mi mój Bobas niemal co noc.
Poza tym melatonina zwiększa łatwość rannego wybudzania i daje uczucie wyspania, a to przecież bardzo ważne, bo poranny dźwięk budzika nie należy do przyjemności.
Badania wykazały także, że melatonina przywraca marzenia senne. Czy to ważne? Tak, ponieważ marzenia senne odgrywają istotną rolę i odpowiadają za "porządkowanie" umysłu. ;)
A więc zakres działania jest naprawdę bardzo szeroki.
Na koniec chciałabym podkreślić, że melatonina to lek, a nie suplement diety. I jest to lek bezpieczny, który nie uzależnia, ani też nie upośledza czynności psychomotorycznych.
Należy ją przyjmować zawsze wieczorem, najlepiej na około godzinę przed snem. Możliwe są dwa sposoby dawkowania. Można zacząć od najmniejszej dawki, czyli 1 mg i w przypadku braku efektów po ok 2-3 tygodniach, zwiększyć dawkę do 3 mg, ewentualnie później do 5 mg. Można także zacząć odwrotną terapię tj. od dawki 5 mg i w przypadku zadowalającego efektu stopniowo ją zmniejszać.
Na koniec życzę Wszystkim spokojnych snów.
Warto również przeczytać:
Okazuje się jednak, że nie tylko młode mamy skarżą się na nieprzespane noce ;) Podobno według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) połowa ludzi na świecie cierpi z powodu zaburzeń snu. Najczęściej zgłaszany problem to trudność w zaśnięciu, a tradycyjne "liczenie baranów" nie zawsze przynosi skutek. ;) Gdy już się jednak uda zasnąć, to z reguły udręką są częste przebudzenia i niedostateczna jakość snu. Zbyt płytki sen nie jest w stanie zregenerować organizmu po całodziennym wysiłku, więc pojawia się uczucie zmęczenia. Właśnie dlatego ważne jest, aby w odpowiedni sposób zadbać o jego dobrą jakość.
Na początek więc kilka wskazówek dotyczących higieny snu.
Pamiętajcie, że łóżko powinno służyć do spania, a nie do oglądania TV, czytania, czy jedzenia ;) ...no może z wyjątkiem sytuacji, kiedy nasza połówka zrobi nam na przykład w niedzielę "śniadanie do łóżka" :)
Kiedy upragniony sen nie przychodzi, warto wstać z łóżka i zrobić coś odprężającego - na przykład kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego, a za jakiś czas znów spróbować zasnąć. Generalnie najlepiej kłaść się do łóżka dopiero wtedy, kiedy się jest już śpiącym.
Polecam także unikać drzemek w ciągu dnia, natomiast starać się kłaść spać i wstawać o tej samej porze, choć wiem, że w dzisiejszych czasach zwykle jest to nierealne. Wieczorem warto darować sobie ciężkostrawne posiłki, a także napoje pobudzające, takie jak kawa.
Zadbajcie również o wietrzenie i nawilżanie powietrza w sypialni. Optymalna dla snu temperatura to około 18°C, tylko jak ją osiągnąć bez klimatyzatora w tak gorące dni...?
Z doświadczenia wiem, że powyższe wskazówki niekiedy nie wystarczają, bo często pacjenci przychodzą do apteki po "coś na sen". Warto zacząć od leków roślinnych, które, jeśli są stosowane systematycznie i w odpowiedniej dawce, okazują się bardzo pomocne. Najczęściej preparaty takie zawierają wyciąg z korzenia kozłka lekarskiego.
Nie wiem czy wiecie, ale niektórzy wyróżniają korzeń kozłka pochodzenia europejskiego (Valeriana officinalis) oraz "egzotycznego" (Valeriana edulis). Przy trudnościach w zasypianiu stosuje się preparaty z Valeriana officinalis - na przykład "Valdix" tabletki. Badania kliniczne w odniesieniu do korzenia kozłka wykazały poprawę jakości snu oraz zmniejszenie częstości przebudzeń nocnych.
Innym składnikiem preparatów roślinnych stosowanych przy bezsenności jest chmiel, który od wieków bywa stosowany jako surowiec uspokajający i ułatwiający zasypianie. Ciekawostką jest fakt, że kiedyś chmielu używano do przygotowywania tzw. "poduszek chmielowych", które miały za zadanie ułatwić zasypianie i dbać o dobrą jakość snu. Preparatem na bazie chmielu jest na przykład "Benosen" Walmarku.
Często pomocna okazuje się także melisa, która sprawdza się szczególnie u osób w starszym wieku.
Innym ciekawym preparatem jest według mnie "Sedivitax" z firmy Aboca, którego działanie opiera się o trio: kozłek lekarski, melisa oraz passiflora. W składzie mamy także ekstrakt z ziela eszolcji kalifornijskiej ;), więc specyfik iście oryginalny, bo przyznam się szczerze, że nie spotkałam się z eszolcją w żadnym innym preparacie. Jest to tymczasem ciekawa roślina, której ziele zawiera aktywne składniki łagodzące stany napięcia oraz niepokoju i ułatwiające zasypianie. Warto podkreślić, że wszystkie składniki tego preparatu są naturalne i pochodzą z ekologicznych upraw. Sam zaś preparat dobrze sprawdza się nie tylko jako środek ułatwiający zasypianie, ale także korzystnie wpływa na stabilizację nastroju i samopoczucia.
Wiem jednak, że jest grupa pacjentów, którzy niezbyt dobrze tolerują preparaty z kozłkiem (czyli pospolicie walerianą) i skarżą się na uczucie "otumanienia". Asortyment roślinnych preparatów ułatwiających zasypianie jest jednak bardzo szeroki i znajdzie się wiele preparatów, które nie mają w składzie tego zioła. Przykładem jest niedrogi specyfik, który cieszy się szczególnym powodzeniem u pacjentów mojej apteki, pewnie także ze względu na wdzięczną nazwę: "Spox noc" w kapsułkach. Podobno jest całkiem skuteczny.
Aż 10 składników aktywnych dla spokojnego snu znajdziemy natomiast w preparacie "Forsen" Olimpu. Poza wyciągami ziołowymi tj. melisą, chmielem, szafranem, mamy także magnez, niektóre witaminy z grupy B oraz inne składniki takie jak L-teanina. Cóż to takiego? Aminokwas, który niejako przygotowuje mózg do fazy snu. Skład więc jest naprawdę ciekawy, a cena nie zniechęca, bo 30 kapsułek to koszt około kilkunastu zł.
Generalnie jest więc w czym wybierać, ale... mimo wszystko często jest tak, że pacjenci skarżą się, iż specyfiki ziołowe pozwalają zasnąć, aczkolwiek nie zawsze dają dobrą jakość snu. Pewną alternatywą dla pacjentów niezadowolonych z kuracji ziołowej, którzy boją się leków nasennych na receptę z racji na ich potencjał uzależniający (i słusznie!), jest melatonina. Co to takiego? Melatonina to naturalna substancja produkowana w naszym organizmie, która reguluje dobowy rytm snu i czuwania i poprawia jakość snu. Z wiekiem niestety zmniejsza się wydzielanie melatoniny, stąd problem bezsenności dotyka często ludzi starszych. Ale wydzielanie melatoniny upośledza także palenie papierosów, czy alkohol, a także niektóre leki.
Dziś na półkach aptecznych mamy do dyspozycji melatoninę produkowaną syntetycznie w postaci gotowych preparatów bez recepty firmy LEK-AM w trzech dawkach: "Melatonina" 1mg, 3mg i 5mg.
Badania potwierdziły, że ułatwia ona zasypianie, ponadto zmniejsza częstość przebudzeń nocnych, a tymczasem... nawet krótkotrwałe przebudzenia są dla organizmu bardzo męczące. Ja przekonałam się o tym zwłaszcza teraz, kiedy jak już wspominałam takie pobudki funduje mi mój Bobas niemal co noc.
Poza tym melatonina zwiększa łatwość rannego wybudzania i daje uczucie wyspania, a to przecież bardzo ważne, bo poranny dźwięk budzika nie należy do przyjemności.
Badania wykazały także, że melatonina przywraca marzenia senne. Czy to ważne? Tak, ponieważ marzenia senne odgrywają istotną rolę i odpowiadają za "porządkowanie" umysłu. ;)
A więc zakres działania jest naprawdę bardzo szeroki.
Na koniec chciałabym podkreślić, że melatonina to lek, a nie suplement diety. I jest to lek bezpieczny, który nie uzależnia, ani też nie upośledza czynności psychomotorycznych.
Należy ją przyjmować zawsze wieczorem, najlepiej na około godzinę przed snem. Możliwe są dwa sposoby dawkowania. Można zacząć od najmniejszej dawki, czyli 1 mg i w przypadku braku efektów po ok 2-3 tygodniach, zwiększyć dawkę do 3 mg, ewentualnie później do 5 mg. Można także zacząć odwrotną terapię tj. od dawki 5 mg i w przypadku zadowalającego efektu stopniowo ją zmniejszać.
Na koniec życzę Wszystkim spokojnych snów.
Warto również przeczytać:
A jak się ma melatonina do antykoncepcji?
OdpowiedzUsuńPrzyjmowanie melatoniny nie osłabia działania doustnych środków antykoncepcyjnych, natomiast estrogeny zawarte w pigułkach antykoncepcyjnych mogą zwiększać stężenie melatoniny we krwi. Należałoby więc skonsultować z lekarzem łączenie antykoncepcji z melatoniną.
Usuńczy można przyjmować z melatoniną leki antyhistaminowe np. loratadynę?
OdpowiedzUsuń(zastanawiam się bo loratadyna metabolizowana jest przy udziale enzymów cytochromu P-450 – CYP3A4 i CYP2D6, z kolei melatonina indukuje izoenzym CYP3A, ale jestem tylko laikiem studiującym ulotki:)
Naukowcy zauważyli, że metionina (podawana w wyższych stężeniach niż terapeutyczne) indukuje izoenzym CYP3A, ale in vitro. Znaczenie kliniczne tej interakcji nie jest znane. Proponowałabym rozdzielić w czasie w ciągu dnia przyjmowanie melatoniny i loratadyny.
UsuńWitam Panią. Mam pytanie czy poleciłaby Pani na bezsenność taki suplement diety jak Forsen z olimpu? W internecie jest mnóstwo pozytywnych opinii o tym suplemencie, ale chciałbym uzyskać fachowej odpowiedzi :) Ogólnie nie mam problemów ze snem, choć ostatni miesiąc "męczę" się z bezsennością. Bardzo proszę o poradę. Stały czytelnik Pani bloga :)
OdpowiedzUsuń"Forsen" ma w sumie bardzo ciekawy i różnorodny skład:) w sumie taki innowacyjny na tle większości suplementów. Myślę, że spróbować warto. Ja sama często go polecam:)
UsuńDzień Dobry. Dziękuję za szybką odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie, które dotyczy właśnie suplementu "Forsen". Od miesiąca przeżywam ogromny stres (problemy osobiste, obrona mgr, nowa praca itp), natomiast od dość długiego czasu zażywałem na noc jakieś tabletki na uspokojenie typu "Kalms" czy "Nervomix Forte" i te pierwsze pomagały natomiast Nervomix biorę od miesiąca i zauważyłem, że jednak nie są dla mnie. Brałem tylko małe dawki na noc np. Kalmsu 2 tab./noc lub Nervomixu 1tab./noc aby się wysypiać.... No niestety od miesiąca nadal bardzo źle śpię, co chwilę się budzę, cały zlany potem, a rano wstaję nie wyspany (cały czas biorąc Nervomix Forte na noc). Dodam jeszcze, że zażywam dość duże dawki magnezu. Tutaj mam pytanie do Pani, tak patrząc na skład preparatu "Forsen" mogą one w jakimś stopniu ograniczyć mój stres? Jako tako preparatów ziołowych na uspokojenie nie brałem nigdy na dzień jedynie na noc (bo bardzo dużo jeżdżę autem). Proszę o poradę. Pozdrawiam :)
UsuńMnie na bezsenność pomaga nalewka z ziela owsa, którą robię własnoręcznie, zażywam doraźnie w chwilach stresu.
OdpowiedzUsuńCo pani sądzi o kwasie Gamma-Aminomasłowym (GABA)? Czy suplementy zawierające GABA faktycznie wpływają na poprawę samopoczucia u osób bardzo nerwowych i zestresowanych, które mają problemy z bezsennością?
OdpowiedzUsuńU niektórych GABA sprawdza się super, na niektórych nie działa. Wszystko jest kwestią indywidualną organizmu.
UsuńWarto również stosować naturalne sposoby na bezsenność, czasami działają lepiej niż nie jedne tabletki.
OdpowiedzUsuńJasne- dlatego pisałam o tym we wstępie:)
UsuńA czy melatoninę można stosować przy karmieniu piersią? Mój maluszek też mi funduje po kilka pobudek w nocy i często jest tak, że po kolejnej nie mogę zasnąć i dwie godziny :(
OdpowiedzUsuńJa bym mimo wszystko nie zalecała zażywania melatoniny przy karmieniu piersią.
UsuńOd dłuższego czasu zażywam Lorafen 2,5 mg,Mam pytanie czym zastąpić ten lek,ponieważ już jestem uzależniona od Lorafenu?
OdpowiedzUsuńCiężko będzie zastąpić Lorafen preparatami aptecznymi dostępnymi bez recepty, gdyż jest to zupełnie inna siła działania.
UsuńPolecałabym jednak konsultację z lekarzem, być może przepisze inny lek.
Witam serdecznie.Dzisiaj podczas szukania informacji na temat ziół,czym ostatnio jestem bardzo zainteresowana,natrafiłam na Pani bloga.Jest bardzo ciekawy i będę tu częściej zaglądała.Od ponad 2 lat zażywam lek hormonalny Estrofem.Ostatnio miałam też dużo stresu,nieprzespane noce,co negatywnie odbiło się na zdrowiu.Lekarz rodzinny zapisał mi leki nasenne Polsen,ktore na początku działały,ale póżniej spowodowały,że w dzień czułam niepokój,lęki i ostatecznie wyrzuciłam ten lek z mojej apteczki.Postanowiłam przejść na zioła.Brałam Waleriane potem Nerwo Calm potem Relamax i efekt był taki,że w dzień byłam spokojniejsza,ale nadal miałam problemy z bezsennością.W końcu dzięki Pani dowiedziałam się jaką moc ma w sobie MELISA-dziękuje.Teraz pije 2 lub 3 razy dziennie herbate z melisy i w końcu czuje dużą poprawe.Mam pytanie czy lepsza jest herbata ekspresowa,czy suszona w całych liściach jako napar? i czy Estrofem,który musze jeszcze brać może mieć też jakiś wpływ na gorszy sen??.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo.
UsuńGeneralnie w przypadku ziół, nie tylko melisy, lepsze efekty powinny przynieść napary z surowca jak najmniej rozdrabnianego, czyli 'herbata' ekspresowa raczej jest tutaj najgorszą alternatywą.
Nie wydaje mi się, żeby Estrofem wpływał na gorszy sen, raczej stawiałabym tutaj na stres.
Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA co Pani sadzi o tabletkach Forstres? Czasem przynam sie, ze zazywam je jak mam stresujacy dzien w pracy i jestem po prostu tak wykonczony, ze nie moge usnac. Pomagaja mi, a sklad maja chyba ok?
Skład ciekawy, zwłaszcza ashwaganda:)
UsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChcialam zapytac czy biorac doustne srodki antykoncepcyjne moge bezpiecznie stosowac preparat DESTRESAN NOC czy tez zawiera on jakies skladniki ktore moge obnizac dzialanie tabletek?
Spokojnie, nie ma w nim składników obniżających skuteczność tabletek antykoncepcyjnych:)
UsuńStosuję suplement Forsen forte z melatoniną właśnie i jest naprawdę skuteczny bardzo szybko teraz zasypiam gdzie kiedyś mogłam całą noc przeleżeć
OdpowiedzUsuńTeż biorę Forsen forte i rzeczywiście pozwala całkiem szybko zasnąć. Jednak dla mnie najważniejsze jest to że to dobry sen znaczy taki po którym budzę się wypoczęty
UsuńWitam! Całkiem przypadkiem ( choć ponoć nie ma przypadków) trafiłam na ten blog i jestem zachwycona, tyle ciekawych informacji i porad, super!!!!! teraz zagladam tu codziennie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo:) i również pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCzytałam ostatnio dosyć dużo na temat Forsen Forte. Od kiedy wyjechałam do Kanady na jakiś czas, nie mogę sobie uregulować rytmu dobowego. Jest to bardzo męczące, chociażby ze względu na to, iż w pracy nie jestem w pełni aktywna. Jeśli chodszi o ten lek to podobno pomaga na tego typu problemy. Czy warto zakupić ?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak najbardziej można spróbowac:)
UsuńDzien dobry, a co Pani sadzi o preparacie Tonaxinum Forte na noc, ktory zawiera 200mg ekstraktu z kory magnolii. Osobiście wcześniej z ekstraktem z magnolii sie nie spotkałam. pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńBędę pisać na temat manolii osobnego posta, bo sama się ostatnio zaintrygowałam tą rośliną:) Okazuje się, że może mieć różnorodne zastosowanie.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńSzukam wszędzie odpowiedzi i mam nadzieję, że Pani mi jej udzieli :)
Od dłuższego czasu zmagam się ze stresem. Kupiłam nervomix forte i dopiero teraz zobaczyłam skład. Czy mimo to mogę przyjmować go z tabletkami antykoncepcyjnymi? Rozumiem, że chodzi o dziurawiec, który osłabia działanie antykoncepcji hormonalnej, ale czy są jeszcze jakieś inne przeciwwskazania? I po jakim czasie od zażycia nervomixu forte działanie tabletek anty wraca do normy?
Nie powinno się stosować preparatów z dziurawcem przy antykoncepcji. Osłabia on działanie tabletek antykoncepcyjnych. Myślę, że najbezpieczniej wybrać inny preparat. Inne składniki specyfików na uspokojenie nie mają wpływu na antykoncepcję.
UsuńJednak jest to jedyne przeciwwskazanie, tak?
UsuńDzień dobry, ja przekonałam się do melatoniny. Mam wrażenie, że już 1 mg na mnie działa (choć nie wykluczam też, że może być to efekt placebo).
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko, czy długotrwałe przyjmowanie melatoniny jest bezpieczne? Czy organizm przez to nie oduczy się jej produkcji?
Myślę, że dłuższe przyjmowanie nie zaszkodzi. Lek ten nie uzależnia.
UsuńUdziela Pani porad -nie tylko jak stosować leki - czy jaki lek jest bezpieczny -Ale też porady życiowe - które warto zapamiętać - mogą się przydać -Nie tylko w walce z bezsennością - Prawie w kazdym artykule - jest coś co uczy - jak postąpić - Lekarz przepisuje lek - ale nie doradzi - czy można stosować pomocniczo dodatkowy lek Paracetamol można stosować razem z Ibupromem ?-Albo czy leki można popijać mlekiem lub taki ze sklepu z grejfrutem -Rumianek nap- należy ograniczać przy stosowaniu leków przeciwzakrzepowych - Pacjent musi sam to wiedzieć -a o to nie każdy pyta- kto czyta nawet w prasie- możliwe że zapyta- ale czy każdy o tym wie?-kupi i stosuje -Naqwet Pani artykuły nie kazdy czyta- Starszym nie zawsze syn albo córka doradzi tego nie wolno -
OdpowiedzUsuńNiestety nie zawsze lekarze udzielają niezbędnych informacji. Natomiast ja ze swej strony zachęcam także do zadawania pytań w aptece. Farmaceuta naprawdę postara się pomóc na tyle, na ile będzie potrafił. Nie ma ludzi wszystkowiedzących- to jasne, ale zawsze można poszukać odpowiedzi na nurtujące pytania.
UsuńDzień dobry. Chciałam zapytać czy można stosować Forsen forte z antykoncepcją tj Vibin mini tak żeby jej skuteczność nie była obniżona? Tabletki biorę o godzinie 18.30 zaś Forsen brałabym ok 23.Czy składniki tj melatonina i ashwaganda z Forsen nie obniżają działania? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSpokojnie. Może Pani stosować w takim odstępie oba preparaty.
UsuńOdpowiedni materac jest także niezmiernie ważny, natomiast proszę nie zamieszczać linków bezpośrednio do stron, bo mają one charakter reklamy.
Usuń