Kochani życzę Wam zdrowych, pogodnych świąt Wielkanocnych, pełnych wiary,nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz Wesołego Alleluja!
A tak na marginesie, to wiecie po jakie preparaty najczęściej przychodzą pacjenci przed świętami, a po jakie zaraz po świętach? Właściwie to z roku na rok jest tak samo. Przed świętami bardzo dużo osób kupuje coś na kaca ;) a więc Polacy lubią święta zakrapiane alkoholem ;) W ruch idzie Alka-Prim, Alka-Seltzer albo 2-KC, ewentualnie nowość tamtego roku 2-KC extreme.
Alka-Prim oraz Alka-Seltzer to nic innego jak kwas acetylosalicylowy (czyli znana wszystkim aspiryna), o działaniu przeciwbólowym, przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym, ale w nieco mniejszej dawce niż popularna Aspiryna Bayera. Są to jednak tabletki musujące, więc efekt działania jest szybszy :) no ale tak jak przy aspirynie nie wolno stosować tych preparatów przy czynnej chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, astmie oskrzelowej oraz niewydolności nerek czy wątroby.
Zdecydowanie odmienny preparat to 2-KC, bo jego zaleca się stosować w trakcie spożywania alkoholu, w celu zapobiegania powstawania i magazynowania w organizmie toksycznych produktów rozpadu alkoholu. W składzie ma między innymi glukozę oraz witaminę C ;) Podobno skutecznie likwiduje oznaki kaca tj.opuchnięte oczy, ziemista i blada cera. Radzę jednak uważać, bo generalnie jest tak, że jak się pije alkohol razem z 2-KC to alkohol jest szybciej metabolizowany, czyli można więcej wypić :) a co za tym idzie, następny dzień będzie jeszcze gorszy ;) Myslę natomiast, że dość ciekawy jest 2-KC Extreme, bo ma kilka dodatkowych składników, m.in żeń-szeń, a on potrafi zdziałać cuda, kiedy człowiek jest wypompowany ;)
Święta zapewne szybko zlecą, a zaraz po nich to z reguły niemal połowa klientów apteki przychodzi po jakieś środki wspomagające trawienie :) Łasuchy ;) Lubie wtedy polecać taki preparat jak Nursea trawienie, bo ma ciekawy i różnorodny skład, a co za tym idzie i działanie. Ułatwia trawienie i pomaga złagodzić objawy przejedzenia, co przez święta niejednemu się zdarza, ale także wspomaga regenerację wątroby, która po okresie biesiadowania pewnie czasami 'ledwo dycha' z racji niezdrowego świątecznego jedzenia (często łączonego z alkoholem), a także obniża cholesterol, który czasem po świątecznym jedzonku lubi podskoczyć ;)
A jak jesteśmy w temacie świątecznym, to przypomniała mi się ciekawa rzeźba z kamiennych jaj w cypryjskim Limassol. ;)
A jak jesteśmy w temacie świątecznym, to przypomniała mi się ciekawa rzeźba z kamiennych jaj w cypryjskim Limassol. ;)
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńAle jaja na tym Cyprze !! :-)
OdpowiedzUsuń;)) do wyboru do koloru;)
OdpowiedzUsuńWino najlepsze czerwone wyrwane do obiadu, stabilizuje metabolizm pomaga utrzymać dobre samopoczucie oraz uspokaja, bynajmniej w moim wypadku, wino białe także jest dobre ale to już zależy tylko od naszego gustu oraz smaku. Nie na każdy obiad nadaję się wino !
OdpowiedzUsuń