Tak jak obiecałam dziś dalszy ciąg o odchudzaniu, czyli
na tapetę bierzemy jedyny lek bez recepty zarejestrowany w Polsce na odchudzanie, czyli Alli. Substancja czynna w
nim zawarta, czyli orlistat została wprowadzona do lecznictwa w latach 90tych,
ale wtedy występował on w dawce 120 mg i był (pod nazwą Xenical) dostępny tylko
na receptę. Wiele badań klinicznych potwierdziło jego skuteczność i w 2009 roku
dopuszczono go w Unii
Europejskiej, w tym także w Polsce do sprzedaży OTC (czyli bez recepty) pod nazwą
handlową Alli ale w dawce 60 mg, czyli o połowę mniejszej.
Alli to specyfik dość
mocno w tej chwili rozreklamowany, a jak jest ze skutecznością?
Powiem Wam (tak w sekrecie ;) ), że w ubiegłym roku sama sobie zafundowałam dość
kosztowną 2 miesięczną kurację z Alli. Pomimo, że BMI mam w normie, to przed weselem siostry chciałam zrzucić jeszcze parę kilogramów ;) I jak myślicie,
zadziałał? Moim zdaniem (i mojej wagi również ;) ) niestety nie. Gdzie tkwi
przyczyna? Po pierwsze, jest to preparat polecany dla osób, których BMI
przekracza 28 (czyli jest całkiem spore), a więc teoretycznie nie dla mnie ;)
Po drugie moja dieta jest na co dzień niezbyt bogata w tłuszcze, a właśnie z
nimi jest związany mechanizm działania tego leku. Alli ma zmniejszać
wchłanianie tłuszczów z diety mniej więcej o 25% i właściwie tylko (bo nie
pokuszę się, że „aż”) tyle. A jak wyglądają fakty? Niestety tak, że z roku na
rok spożywamy coraz mniej tłuszczu w diecie (jest już sporo produktów light itp.),
a i tak jako społeczeństwo „tyjemy”. I co się okazuje? Że to węglowodany są głównymi
„winowajcami” i odpowiadają za zbędne kilogramy tu i ówdzie ;) Myślę, że właśnie dlatego ze skutecznością
Alli jest tak średnio ;)
A więc ja doradzając pacjentom w
aptece, raczej nie polecam tego
preparatu, chyba że ktoś jest zwolennikiem schabowych smażonych na głębokim
tłuszczyku oraz golonki z piwkiem, to wtedy mogę zarekomendować Alli i ubogą w
tłuszcze dietę i efekt pewnie będzie zadowalający. ;)
Dodam jeszcze, że preparat ten
jest bezpieczny, bo działa głównie w obrębie przewodu pokarowego, ale stosując
Alli trzeba jednak pamiętać o dwóch rzeczach. Należy przestrzegać koniecznie
niskotłuszczowej diety, ponieważ w przeciwnym razie występują mało fajne i
niekomfortowe objawy niepożądane, typu gazy (wzdęcia) z możliwością wystąpienia
tłustego plamienia, nagła potrzeba wypróżnienia oraz tłuste i oleiste stolce. Poza
tym trzeba pamiętać o suplementacji witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (czyli A D E i K), bo Alli upośledza ich wchłanianie (i przyjmować je w odstępie
czasowym w stosunku do Alli)
I tym akcentem kończę na dzisiaj ;) Miłego dnia Kochani.
Warto również przeczytać:
Adipex
Kilka słów o odchudzaniu
Jak się pozbyć cellulitu?
Warto również przeczytać:
Adipex
Kilka słów o odchudzaniu
Jak się pozbyć cellulitu?
Trochę nie w temacie, ale przy okazji zapytam, jaką ogólnie dostępną maść możesz polecić na bóle w stawach?
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałem ketonalu w żelu, ale zapasy już mi się skończyły, a teraz jest na receptę.
Hmmm... Ketonal to rzeczywiście już na receptę, ale mogłabym polecić w zamian np. Ibalgin sport krem. U mnie w aptece cieszy się on bardzo dużym powodzeniem i w sumie ciekawy skład, więc polecam spróbować.
UsuńCzy coś takiego będzie działało podobnie do Alli? http://mojaptekarz.pl/134499/alc.htm
OdpowiedzUsuńTo jest preparat zupełnie innej kategorii;)
Usuń