Wakacje w pełni - również i ja wybieram się na krótki urlop. :) Trzeba w końcu kiedyś odpocząć. ;) Proszę zatem o wyrozumiałość w oczekiwaniu na moje odpowiedzi na Wasze e-maile oraz komentarze.
Okres wakacji to jednak nie tylko czas upragnionego odpoczynku, ale często także okazja do dobrej zabawy, a jak jest okazja, to ... często towarzyszy jej alkohol. ;) Co zrobić, aby "następnego dnia" po grillu ze znajomymi, czy świetnej imprezie nie spędzić poranka w łóżku z potwornym bólem głowy...? Z pomocą idzie nam jak zawsze firma Aflofarm, która niedawno wprowadziła na rynek "Riposton Alko Reset". Nazwa przyznam się szczerze dość ciekawa, ale to już jest domena Aflofarmu. :)
A jak ze składem...? Zanim do niego przejdziemy, na początek kilka słów tytułem wstępu.
Dlaczego w ogóle pojawia się kac...? Okazuje się, że głównym winowajcą jest tutaj nie alkohol, tylko UWAGA ... aldehyd octowy. Wiem, wiem... aldehydy, ketony itp ... pewnie niektórzy z Was nie pałali nigdy sympatią do lekcji chemii, ;) ale mała powtórka z chemii nie zaszkodzi, a jak - w końcu również chemikiem jestem. ;)
Więc jak to jest z tym alkoholem, którego niektórzy nie potrafią sobie odmówić? ;) To alkohol sprawia, że poprawia nam się humor i widzimy świat w kolorowych barwach, ;) ale... alkohol etylowy jest w naszym organizmie przekształcany w aldehyd octowy przy udziale specjalnego enzymu - dehydrogenazy alkoholowej. No i tu pojawiają się schody, ponieważ aldehyd octowy jest o wiele bardziej toksyczny niż sam alkohol i to właśnie on odpowiada ze te wszystkie nieprzyjemne objawy "dnia następnego", czyli potworny ból głowy, nudności itp. A więc krótko mówiąc - sprawia, że następnego dnia po przeholowaniu z alkoholem "umieramy". ;) I znów troszkę chemii...
Aldehyd octowy jest przekształcany z udziałem dehydrogenazy aldehydowej w mniej toksyczny kwas octowy, tylko, że to troszkę trwa, czyli ... niestety trzeba pocierpieć. Nie ma rady, :) tego na pewno nie zmienimy.
Tutaj uwaga... Za jedną z przyczyn kaca uważa się także odwodnienie organizmu i utratę ważnych dla homeostazy organizmu składników, takich jak glukoza, czy elektrolity. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego spożywając alkohol często biegamy do toalety...? Ano dlatego, że alkohol hamuje wazopresynę, czyli hormon antydiuretyczny. Wazopresyna powoduje zmniejszone wydalanie moczu, zatem... jej zahamowanie sprawia, że więcej moczu wydalamy, no i odwodnienie gotowe. :) Odczuwa to także nasz mózg, co skutkuje "kacowym bólem głowy".
No dobrze. Tyle tytułem wstępu. Przejdźmy więc do bohatera naszego posta, czyli:
"Riposton Alko Reset" okiem farmaceutki.
Co znajdziemy w składzie...?
Glukozę, chlorek sodu, chlorek potasu, kwas cytrynowy, cytrynian sodu, aspartam i acesulfam K. Jest to więc typowy preparat nawadniający, który uzupełni utracone nadmiernym spożyciem alkoholu elektrolity, a także glukozę. W sumie dobrze, bo elektrolity na kaca na pewno się przydadzą, :) glukoza również, ponieważ to główne źródło energii. A wiadomo jak się wtedy czujemy - brak sił podnieść się z łóżka, a co dopiero pójść do pracy, choć czasem trzeba. ;) Pamiętajcie jednak, że nie pomoże ani nie przyspieszy to eliminacji aldehydu octowego z organizmu, czyli.. nie będzie jakiegoś wielkiego efektu 'wow', choć z pewnością poczujemy się nieco lepiej. :)
Pamiętajcie jednak, aby zawsze płyn nawadniający (w tym "Riposton") spożywać małymi łykami.
Czy jest to jednak prawdziwa "riposta na kaca" jak obiecuje producent i nowość...? Okazuje się, że nie, bo preparaty nawadniające były i są od zawsze do nabycia w aptece. Wcale nie musi to być "Riposton", bo równie dobrze sprawdzi się "Orsalit", "Litorsal", czy choćby "Elektrolity".
Ciekawy jest jeszcze aspekt finansowy...
Za 2 saszetki "Ripostonu" zapłacicie w przeciętnej aptece około 10 zł, a tymczasem... 7 saszetek preparatu "Elektrolity" to koszt około 8 zł, 10 saszetek "Orsalitu" to koszt około 15 zł, 24 tabletki "Zdrovit Litorsal" to koszt około 15 zł. :) Nie trzeba więc być orłem z matematyki, aby zauważyć, co się bardziej opłaca. ;)
Poza tym dochodzą jeszcze kwestie smakowe. Niestety tego typu preparaty nawadniające mają słony smak, czasami trudny do przełknięcia. ;) Przyznam szczerze, że akurat "Ripostonu" nie próbowałam, ale za najlepiej tolerowane i najmniej słone uważam "Elektrolity", oraz "Orsalit nutris"
A na koniec zdradzę, że najlepsze lekarstwo na kaca to po prostu.. umiar w piciu alkoholu. ;)
Okres wakacji to jednak nie tylko czas upragnionego odpoczynku, ale często także okazja do dobrej zabawy, a jak jest okazja, to ... często towarzyszy jej alkohol. ;) Co zrobić, aby "następnego dnia" po grillu ze znajomymi, czy świetnej imprezie nie spędzić poranka w łóżku z potwornym bólem głowy...? Z pomocą idzie nam jak zawsze firma Aflofarm, która niedawno wprowadziła na rynek "Riposton Alko Reset". Nazwa przyznam się szczerze dość ciekawa, ale to już jest domena Aflofarmu. :)
A jak ze składem...? Zanim do niego przejdziemy, na początek kilka słów tytułem wstępu.
Dlaczego w ogóle pojawia się kac...? Okazuje się, że głównym winowajcą jest tutaj nie alkohol, tylko UWAGA ... aldehyd octowy. Wiem, wiem... aldehydy, ketony itp ... pewnie niektórzy z Was nie pałali nigdy sympatią do lekcji chemii, ;) ale mała powtórka z chemii nie zaszkodzi, a jak - w końcu również chemikiem jestem. ;)
Więc jak to jest z tym alkoholem, którego niektórzy nie potrafią sobie odmówić? ;) To alkohol sprawia, że poprawia nam się humor i widzimy świat w kolorowych barwach, ;) ale... alkohol etylowy jest w naszym organizmie przekształcany w aldehyd octowy przy udziale specjalnego enzymu - dehydrogenazy alkoholowej. No i tu pojawiają się schody, ponieważ aldehyd octowy jest o wiele bardziej toksyczny niż sam alkohol i to właśnie on odpowiada ze te wszystkie nieprzyjemne objawy "dnia następnego", czyli potworny ból głowy, nudności itp. A więc krótko mówiąc - sprawia, że następnego dnia po przeholowaniu z alkoholem "umieramy". ;) I znów troszkę chemii...
Aldehyd octowy jest przekształcany z udziałem dehydrogenazy aldehydowej w mniej toksyczny kwas octowy, tylko, że to troszkę trwa, czyli ... niestety trzeba pocierpieć. Nie ma rady, :) tego na pewno nie zmienimy.
Tutaj uwaga... Za jedną z przyczyn kaca uważa się także odwodnienie organizmu i utratę ważnych dla homeostazy organizmu składników, takich jak glukoza, czy elektrolity. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego spożywając alkohol często biegamy do toalety...? Ano dlatego, że alkohol hamuje wazopresynę, czyli hormon antydiuretyczny. Wazopresyna powoduje zmniejszone wydalanie moczu, zatem... jej zahamowanie sprawia, że więcej moczu wydalamy, no i odwodnienie gotowe. :) Odczuwa to także nasz mózg, co skutkuje "kacowym bólem głowy".
No dobrze. Tyle tytułem wstępu. Przejdźmy więc do bohatera naszego posta, czyli:
"Riposton Alko Reset" okiem farmaceutki.
Co znajdziemy w składzie...?
Glukozę, chlorek sodu, chlorek potasu, kwas cytrynowy, cytrynian sodu, aspartam i acesulfam K. Jest to więc typowy preparat nawadniający, który uzupełni utracone nadmiernym spożyciem alkoholu elektrolity, a także glukozę. W sumie dobrze, bo elektrolity na kaca na pewno się przydadzą, :) glukoza również, ponieważ to główne źródło energii. A wiadomo jak się wtedy czujemy - brak sił podnieść się z łóżka, a co dopiero pójść do pracy, choć czasem trzeba. ;) Pamiętajcie jednak, że nie pomoże ani nie przyspieszy to eliminacji aldehydu octowego z organizmu, czyli.. nie będzie jakiegoś wielkiego efektu 'wow', choć z pewnością poczujemy się nieco lepiej. :)
Pamiętajcie jednak, aby zawsze płyn nawadniający (w tym "Riposton") spożywać małymi łykami.
Czy jest to jednak prawdziwa "riposta na kaca" jak obiecuje producent i nowość...? Okazuje się, że nie, bo preparaty nawadniające były i są od zawsze do nabycia w aptece. Wcale nie musi to być "Riposton", bo równie dobrze sprawdzi się "Orsalit", "Litorsal", czy choćby "Elektrolity".
Ciekawy jest jeszcze aspekt finansowy...
Za 2 saszetki "Ripostonu" zapłacicie w przeciętnej aptece około 10 zł, a tymczasem... 7 saszetek preparatu "Elektrolity" to koszt około 8 zł, 10 saszetek "Orsalitu" to koszt około 15 zł, 24 tabletki "Zdrovit Litorsal" to koszt około 15 zł. :) Nie trzeba więc być orłem z matematyki, aby zauważyć, co się bardziej opłaca. ;)
Poza tym dochodzą jeszcze kwestie smakowe. Niestety tego typu preparaty nawadniające mają słony smak, czasami trudny do przełknięcia. ;) Przyznam szczerze, że akurat "Ripostonu" nie próbowałam, ale za najlepiej tolerowane i najmniej słone uważam "Elektrolity", oraz "Orsalit nutris"
A na koniec zdradzę, że najlepsze lekarstwo na kaca to po prostu.. umiar w piciu alkoholu. ;)
Warto również przeczytać:
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kupnem tabletek Forskolin (pokrzywa indyjska).
Skład (1 tabletka):
- Forskolin Coleus Forskohlii Root Extract (20%) - 250 mg (w tym 50 mg aktywnego forskolinu)
- celuloza 100 mg
Zalecana dawka to 2-4 kapsułki dziennie.
Czy tabletki nie wchodzą w reakcję z tabletkami antykoncepcyjnymi Bonadea?
Skład: dienogest, etynyloestradiol
W internecie nie znalazłam jasnej informacji na ten temat.
Z góry dziękuję za pomoc.
Nie jest to preparat apteczny, a więc teoretycznie może zawierać wszystko w składzie, bo nad specyfikami sprzedawanymi drogą internetową nie ma nikt kontroli. Nie mam więc pojęcia jak to jest z skutecznością antykoncepcji, i obawiam się, że nikt tutaj nie da Pani jasnej odpowiedzi. Ja nie ryzykowałabym stosowania tego specyfiku.
Usuńja miałem przyjemność spróbowania Ripostonu jak i orsalitu (dziecko chorowało) w każdym razie, picie orsalitu na kaca to jak zabójstwo, nawet nie będąc na kacu nie idzie tego przełknąć nie mówiąc już o sytuacji kiedy ma się kaca, wymioty murowane. Riposton jak najbardziej da się wypić, bez porównanie ze smakiem i faktycznie nieco lepiej sie po tym poczulem. :)
OdpowiedzUsuń"Orsalit" ma teraz także nieco mniej słoną wersję "Orsalit nutris"- ten słony smak został w nim znacznie zniwelowany.
UsuńDzień dobry, mam w takim razie pytanie o linię preparatów 2KC - czy one faktycznie "regulują metabolizm alkoholu" jak deklaruje producent?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
"2KC" zawiera w składzie między innymi kwas bursztynowy i fumarowy. Przyspieszają one eliminowanie toksycznego aldehydu octowego, czyli pośrednio regulują metabolizm alkoholu. Teoretycznie, jeśli zażyje się ten preparat w trakcie picia alkoholu- nie upijamy się tak szybko jak normalnie.
UsuńTo trochę dziwne, że opisuje Pani smak, ale Pani nie próbowała. Równie dobrze mogę opisać jak wg mnie leci się w samolocie klasą biznes - nie leciałam, ale podobno jest fajnie, polecam wszystkim. Od siebie dodam, że Orsalit ma tak wstrętny smak, że moje dziecko nim zwymiotowało.
OdpowiedzUsuńWidzę, że trzeba być wyjątkowo złośliwym, żeby pisać takie komentarze. Przecież autorka napisała, że 'tego typu preparaty' mają smak, nie odnosiła się do tego jedynego.
UsuńAle cóż, widzę, że konkurencja nie śpi. ;)
Nietrudno odgadnąć smak jak mamy chlorek sodu ( sól) oraz glukozę (cukier)- to tak jak wsypać do wody trochę soli i trochę cukru. Producenci preparatów nawadniających o tym wiedzą i próbują różnych metod, aby ten słony smak zniwelować. Jest teraz wersja "Orsalit nutris"- gdzie słony smak został znacznie zniwelowany. "Elektrolity"- także przyzwoicie wypadają na tym tle.
UsuńKupiłem, wypiłem, pomogło. Nie wiem co to ten aldehyd, ale mnie Riposton pomógł i o to chodziło.
OdpowiedzUsuńAle chyba też chodzi o to, że ten sam, bądź nawet lepszy efekt mógłbyś uzyskać stosując dużo tańsze środki.
UsuńTak - dużo tańsze, tylko dużo bardziej niesmaczne, że po prostu przełknąć ich się nie da :> No to powodzenia :]
UsuńM.
Czy dużo bardziej niesmaczne- hmmm... nie wiem:) jak dla mnie "Elektrolity" o smaku pomarańczowym smakują naprawdę całkiem, całkiem:) moim dzieciom również.
UsuńJak czytam komentarze o tym preparacie to wydaje mi się, że wszechobecna firma Aflofarm również i w internecie ma odpowiednie osoby, które "hejtują" nieprzychylne im wpisy. Cena Ripostonu jest jest tak zawrotnie duża, że polecam sok pomidorowy na kaca + dawkę magnezu :)
OdpowiedzUsuńjak czytam „orsatil” to już mi się gorzej robi, a co dopiero to wypić i to jeszcze w stanie, kiedy człowiekowi się wszystko cofa po dobrej gibanie ;)
OdpowiedzUsuńZa dużo mniej niż 10zł. kupimy ogórki kwaszone w folii(uwaga tylko, aby nie pomylić z tym zakwaszanymi chemią). Dla koneserów dobrych smaków może być sok wyciskany z pomarańczy. Oba produkty dodają energii, tak niezbędnej na kaca.
OdpowiedzUsuńNa dobrego kaca sie pije cokolwiek by pomogło Co gorszego jest od samopoczucia? Nic, woda z solą chyba. Jak Orsalit nie smakuje to mało wypiłeś hehe
OdpowiedzUsuńI co wy z tym magnezem? Magnez Nacl Potas glukoza pijąc to wypłukujecie sam magnez to nic. Ważne by te składniki dawkować powoli. Nawet po łyżce stołowej co 10minut. A jak pijecie szklankami naraz to nie wina producenta że wymiotujecie. To wina tego, że nie czytacie ulotek od lekarstw nawadniających.
OdpowiedzUsuńCena Ripostonu nie powinna być porównywana do ceny Orsalitu czy Litorsalu, tylko do cen 2KC, KC-24, czy Alkovit med. Pyatnie dlaczego te preparaty są takie drogie nie oferując nic specjalnego. Riposton walczy o klienta z nimi (a nie z elektrolitami), gdzie całkiem dobrze wypada cenowo.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem Pana odpowiedzi. Patrząc na skład "Riposton" właśnie powinien być porównywany do preparatów nawadniających i uzupełniających elektrolity- bo taki ma skład. Daleko mu do "2KC", bo to zupełnie inny profil działania.
UsuńChodziło zapewne o to, że liczy się pozycjonowanie a nie skład. Produkt należy porównywać do jego konkurencji.
OdpowiedzUsuńriposton smakiem bije inne rzeczy tego typu na łeb, i nie tylko smakiem, bo faktycznie czułem się po nim o niebo lepiej. Szczerze polecam. A najlepiej przekoać się samemu. ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście testowałem już różne specyfiki i zawsze jest tak samo na drugi dzień. Chyba nic na mnie nie działa.
OdpowiedzUsuńA czy mogłaby Pani ocenić preparat Alcovit med?Ewentualnie polecić coś co przyspiesza wydalanie/neutralizowanie alkoholu z organizmu po suto zakrapianej imprezie,kiedy rano trzeba wstać,wsiąść w samochód i jechać do pracy?
OdpowiedzUsuńPodobno "Alcovit med" sprawdza się całkiem przyzwoicie. Opinie słyszałam raczej bardzo pozytwyne. Moża go połączyć z elektrolitami, ewentualnie "Hepatilem" i bedzie dobrze.
Usuńja jestem w stanie przyjąć na kacu tylko riposton, od innych mnie odrzuca (smak). Ratował nie raz po wiosennych plenerkach;) w saszetce zawarty „niezbędnik imprezowicza’ — glukoza, elektorlity, i nie musze się martwic, ze się odwodnie.
OdpowiedzUsuń