Całkiem niedawno mój starszy Synek przypomniał sobie o książce "Krecik i myszka", w której krecik długo szukał tajemniczego kwiatu o nazwie Matricaria chamomilla. ;) Uświadomiłam sobie wtedy, że w cyklu ziołowym pisałam już o wielu leczniczych roślinach, ale o rumianku jeszcze nie, a przecież ma on również wiele zdrowotnych właściwości.
Rumianek lekarski (Matricaria chamomilla) będzie więc bohaterem dzisiejszego artykułu, bo bezsprzecznie należy on do roślin najszerzej stosowanych w lecznictwie. Dziś jego stosowanie nie wynika już tylko z tradycji, ale zostało dobrze udokumentowane w licznych badaniach.
Surowcem zielarskim jest koszyczek rumianku. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię jego aromatyczny zapach. :)
Ale do rzeczy... jak działa rumianek?
Po pierwsze wykazuje on silne działanie przeciwzapalne, a także przeciwbakteryjne, oraz regenerujące skórę i błony śluzowe. Ze względu na takie właściwości napar z rumianku stosuje się zewnętrznie (zarówno do okładów jak i przemywania) w przypadku różnorakich schorzeń skórnych, trudno gojących się ran, wyprysków, owrzodzeń, podrażnień skóry, a nawet... oparzeń. Tak, tak... Nie wiem czy wiecie, ale miejscowe zastosowanie preparatów z rumianku w przypadku rumienia wywołanego przedawkowaniem słońca daje podobny efekt jak maść z hydrocortisonem, czyli sterydem.
Dla tych bardziej leniwych, którym nie chce się parzyć ziółek, mamy w aptekach gotową "Maść rumiankową" np.z firmy Elissa. Tubka 25 g kosztuje ok. 8 zł.
Własności przeciwzapalne rumianku wykorzystywane są także w ginekologii, do łagodzenia stanów zapalnych i podrażnień pochwy czy sromu. Nasiadówki z rumianku, które można samodzielnie przygotować w warunkach domowych, łagodzą świąd i podrażnienia towarzyszące infekcjom intymnym, choć oczywiście z reguły nie zastąpią wizyty u lekarza.
W aptekach nabyć można także gotową mieszankę ziołową pod nazwą "Vagosan" Herbapolu, która służy do przemywania okolic intymnych w łagodnych stanach zapalnych kobiecych narządów płciowych. Jej głównym składnikiem jest własnie koszyczek rumianku.
Chciałabym jeszcze przypomnieć trochę zapomniany dziś preparat: "Azucalen", który zawiera wyciąg z rumianku oraz nagietka i może być stosowany do irygacji w stanach zapalnych pochwy i sromu, ale także pomocniczo w nadżerkach szyjki macicy.
Rumianek skutecznie łagodzi także dolegliwości hemoroidalne. Tutaj polecam jednak raczej nasiadówki z rumianku i kory dębu - wtedy efekt będzie na pewno lepszy.
I oczywiście warto wspomnieć także o zastosowaniu rumianku w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła. Z gotowych preparatów do płukania gardła na aptecznych półkach znaleźć można choćby "Azulan", czyli etanolowy wyciąg z koszyczków rumianku. Ale uwaga! Roztwór należy rozcieńczyć wodą w odpowiednim stosunku, zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Rumianek w towarzystwie innych roślin leczniczych jest także składnikiem wielu innych preparatów polecanych w stanach zapalnych jamy ustnej: na przykład płynu "Dentosept" czy żelu "Mucosit".
Napar z tej rośliny może być również stosowany do przemywania oczu, bądź w postaci kompresów na oczy w przypadku stanów zapalnych spojówek i brzegów powiek oraz takich schorzeń jak: jęczmień czy gradówka.
Tyle o zastosowaniu zewnętrznym. Ale jak doskonale wiecie, rumianek w postaci naparu można także stosować doustnie. W jakich schorzeniach i dlaczego?
Z pewnością napar z rumianku ze względu na jego działanie rozkurczowe, wiatropędne i żółciopędne sprawdzi się przy rozmaitych schorzeniach i dolegliwościach ze strony przewodu pokarmowego, tj. niestrawność, wzdęcia, nudności, odbijanie, kolka jelitowa, zgaga, stany skurczowe żołądka i jelit, biegunki.
Herbatka rumiankowa może być pomocna także przy bolesnym miesiączkowaniu, czy zapaleniu pęcherza.
Dobrze jest też pamiętać o rumianku w kontekście jesiennych przeziębień, ze względu na jego działanie przeciwzapalne, a także napotne.
Jednak to nie wszystko. Rumianek wykazuje także działanie uspokajające, dlatego jeśli doskwiera wam bezsenność, a w ciągu dnia towarzyszy niepokój, napięcie nerwowe i stres, może warto zaopatrzyć się w herbatkę rumiankową ? ;) W sumie dziwię się, że niezmiernie rzadko rumianek jest składnikiem preparatów kojących nerwy, gdzie z reguły stawia się na melisę, walerianę, chmiel czy lawendę.
I jeszcze mała wzmianka kosmetyczna dedykowana Paniom o blond włosach. Włosy płukane w roztworze rumianku stają się jaśniejsze i lśniące oraz nabierają ciekawej złocistej barwy. :) Ekstrakt z rumianku jest składnikiem wielu kosmetyków - także do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produktów do pielęgnacji włosów, m.in. serii "Seboradin jasne włosy" obejmującej: szampon, balsam i lotion.
A jak to jest z bezpieczeństwem rumianku? Przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) rumianek pospolity jest uznany za surowiec bezpieczny i posiada tzw. status GRAS. Wbrew temu co się uważa, reakcje alergiczne po rumianku występują rzadko. Z reguły odczyny alergiczne pojawiają się w związku z zanieczyszczeniem rumianku pospolitego innym gatunkiem - rumiankiem psim, ponieważ to on zawiera silny alergen kontaktowy.
Oczywiście osoby uczulone na rumianek, a także na inne rośliny z tej samej rodziny (ambrozje, astry, chryzantemy, krwawnik, nagietek) nie powinny go stosować! Również w ciąży należy zachować ostrożność, choć tu zdania ekspertów są podzielone. Ja jednak myślę, że w stanie błogosławionym zawsze lepiej "dmuchać na zimne".
Jeśli chodzi o stosowanie rumianku u niemowląt, to napar z rumianku może być pomocny przy kolkach i bólu brzuszka, a także innych dolegliwościach ze strony przewodu pokarmowego. Dobrze sprawdza się także przy ząbkowaniu, któremu często towarzyszy niepokój. Czy jest bezpieczny?
Generalnie właściwie jedynym przeciwwskazaniem do stosowania jest alergia na ten surowiec. Tylko de facto przed podaniem nigdy nie wiemy, czy dziecko nie ma alergii, dlatego ja zawsze zalecam ostrożność i uważam, że u niemowlaków wszelakie problemy zdrowotne powinny być raczej konsultowane z pediatrą.
Natomiast u starszych dzieciaków rumianek może być pomocny przy nerwicowych bólach brzuszka (na przykład towarzyszących pójściu do szkoły), przy biegunkach czy innych dolegliwościach trawiennych. Herbatka rumiankowa dobrze sprawdzi się przed pójściem spać ze względu na działanie kojące i lekko uspokajające. Przy infekcjach i stanach zapalnych dróg oddechowych można z kolei zrobić dziecku inhalacje z rumianku.
Warto również przeczytać:
'Zdeněk Miler - Krtek a myška' |
Rumianek lekarski (Matricaria chamomilla) będzie więc bohaterem dzisiejszego artykułu, bo bezsprzecznie należy on do roślin najszerzej stosowanych w lecznictwie. Dziś jego stosowanie nie wynika już tylko z tradycji, ale zostało dobrze udokumentowane w licznych badaniach.
Surowcem zielarskim jest koszyczek rumianku. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię jego aromatyczny zapach. :)
Ale do rzeczy... jak działa rumianek?
Po pierwsze wykazuje on silne działanie przeciwzapalne, a także przeciwbakteryjne, oraz regenerujące skórę i błony śluzowe. Ze względu na takie właściwości napar z rumianku stosuje się zewnętrznie (zarówno do okładów jak i przemywania) w przypadku różnorakich schorzeń skórnych, trudno gojących się ran, wyprysków, owrzodzeń, podrażnień skóry, a nawet... oparzeń. Tak, tak... Nie wiem czy wiecie, ale miejscowe zastosowanie preparatów z rumianku w przypadku rumienia wywołanego przedawkowaniem słońca daje podobny efekt jak maść z hydrocortisonem, czyli sterydem.
Dla tych bardziej leniwych, którym nie chce się parzyć ziółek, mamy w aptekach gotową "Maść rumiankową" np.z firmy Elissa. Tubka 25 g kosztuje ok. 8 zł.
Własności przeciwzapalne rumianku wykorzystywane są także w ginekologii, do łagodzenia stanów zapalnych i podrażnień pochwy czy sromu. Nasiadówki z rumianku, które można samodzielnie przygotować w warunkach domowych, łagodzą świąd i podrażnienia towarzyszące infekcjom intymnym, choć oczywiście z reguły nie zastąpią wizyty u lekarza.
W aptekach nabyć można także gotową mieszankę ziołową pod nazwą "Vagosan" Herbapolu, która służy do przemywania okolic intymnych w łagodnych stanach zapalnych kobiecych narządów płciowych. Jej głównym składnikiem jest własnie koszyczek rumianku.
Chciałabym jeszcze przypomnieć trochę zapomniany dziś preparat: "Azucalen", który zawiera wyciąg z rumianku oraz nagietka i może być stosowany do irygacji w stanach zapalnych pochwy i sromu, ale także pomocniczo w nadżerkach szyjki macicy.
Rumianek skutecznie łagodzi także dolegliwości hemoroidalne. Tutaj polecam jednak raczej nasiadówki z rumianku i kory dębu - wtedy efekt będzie na pewno lepszy.
I oczywiście warto wspomnieć także o zastosowaniu rumianku w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła. Z gotowych preparatów do płukania gardła na aptecznych półkach znaleźć można choćby "Azulan", czyli etanolowy wyciąg z koszyczków rumianku. Ale uwaga! Roztwór należy rozcieńczyć wodą w odpowiednim stosunku, zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Rumianek w towarzystwie innych roślin leczniczych jest także składnikiem wielu innych preparatów polecanych w stanach zapalnych jamy ustnej: na przykład płynu "Dentosept" czy żelu "Mucosit".
Napar z tej rośliny może być również stosowany do przemywania oczu, bądź w postaci kompresów na oczy w przypadku stanów zapalnych spojówek i brzegów powiek oraz takich schorzeń jak: jęczmień czy gradówka.
Tyle o zastosowaniu zewnętrznym. Ale jak doskonale wiecie, rumianek w postaci naparu można także stosować doustnie. W jakich schorzeniach i dlaczego?
Z pewnością napar z rumianku ze względu na jego działanie rozkurczowe, wiatropędne i żółciopędne sprawdzi się przy rozmaitych schorzeniach i dolegliwościach ze strony przewodu pokarmowego, tj. niestrawność, wzdęcia, nudności, odbijanie, kolka jelitowa, zgaga, stany skurczowe żołądka i jelit, biegunki.
Herbatka rumiankowa może być pomocna także przy bolesnym miesiączkowaniu, czy zapaleniu pęcherza.
Dobrze jest też pamiętać o rumianku w kontekście jesiennych przeziębień, ze względu na jego działanie przeciwzapalne, a także napotne.
Jednak to nie wszystko. Rumianek wykazuje także działanie uspokajające, dlatego jeśli doskwiera wam bezsenność, a w ciągu dnia towarzyszy niepokój, napięcie nerwowe i stres, może warto zaopatrzyć się w herbatkę rumiankową ? ;) W sumie dziwię się, że niezmiernie rzadko rumianek jest składnikiem preparatów kojących nerwy, gdzie z reguły stawia się na melisę, walerianę, chmiel czy lawendę.
I jeszcze mała wzmianka kosmetyczna dedykowana Paniom o blond włosach. Włosy płukane w roztworze rumianku stają się jaśniejsze i lśniące oraz nabierają ciekawej złocistej barwy. :) Ekstrakt z rumianku jest składnikiem wielu kosmetyków - także do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produktów do pielęgnacji włosów, m.in. serii "Seboradin jasne włosy" obejmującej: szampon, balsam i lotion.
A jak to jest z bezpieczeństwem rumianku? Przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) rumianek pospolity jest uznany za surowiec bezpieczny i posiada tzw. status GRAS. Wbrew temu co się uważa, reakcje alergiczne po rumianku występują rzadko. Z reguły odczyny alergiczne pojawiają się w związku z zanieczyszczeniem rumianku pospolitego innym gatunkiem - rumiankiem psim, ponieważ to on zawiera silny alergen kontaktowy.
Oczywiście osoby uczulone na rumianek, a także na inne rośliny z tej samej rodziny (ambrozje, astry, chryzantemy, krwawnik, nagietek) nie powinny go stosować! Również w ciąży należy zachować ostrożność, choć tu zdania ekspertów są podzielone. Ja jednak myślę, że w stanie błogosławionym zawsze lepiej "dmuchać na zimne".
Jeśli chodzi o stosowanie rumianku u niemowląt, to napar z rumianku może być pomocny przy kolkach i bólu brzuszka, a także innych dolegliwościach ze strony przewodu pokarmowego. Dobrze sprawdza się także przy ząbkowaniu, któremu często towarzyszy niepokój. Czy jest bezpieczny?
Generalnie właściwie jedynym przeciwwskazaniem do stosowania jest alergia na ten surowiec. Tylko de facto przed podaniem nigdy nie wiemy, czy dziecko nie ma alergii, dlatego ja zawsze zalecam ostrożność i uważam, że u niemowlaków wszelakie problemy zdrowotne powinny być raczej konsultowane z pediatrą.
Natomiast u starszych dzieciaków rumianek może być pomocny przy nerwicowych bólach brzuszka (na przykład towarzyszących pójściu do szkoły), przy biegunkach czy innych dolegliwościach trawiennych. Herbatka rumiankowa dobrze sprawdzi się przed pójściem spać ze względu na działanie kojące i lekko uspokajające. Przy infekcjach i stanach zapalnych dróg oddechowych można z kolei zrobić dziecku inhalacje z rumianku.
Warto również przeczytać:
Czy lepiej jest stosować płukankę do włosów uzyskaną z parzenia ziół w saszetce tzw. "fix"czy ziół sypanych? Wydaje mi się, że napar z tych sypanych będzie mocniejszy. Czy jakość ziół w saszetkach a sypanych jest taka sama? :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie bardziej preferuję zioła sypane, a nie FIX. Często surowiec w torebeczkach jest tak rozdrobiony, że pozbawia się go niektórych istotnych dla działania składników. Generalnie jednak na pewno warto kupować zioła sprawdzonych firm, bo wiem z doświadczenia, że są różnice w jakości w zależności od producenta.
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź. W takim razie od teraz wyłącznie ziółka sypane zagoszczą w moim domku :) Gdy piłam herbatkę ze skrzypu polnego i pokrzywy, faktycznie była dość duża rozpiętość cenowa między producentami. Kupowałam z firmy Flos, czy to dobra firma? Jakich producentów Pani poleca?
UsuńJeśli chodzi o zioła sypkie, to co do "Flosa" nie mam zastrzeżeń:) Natomiast jakoś nie lubię ich fixów. Tutaj wolę "Herbapol Lublin", albo "Phytopharm".
UsuńCieszy mnie to, bo z Flosa są dość tanie ziółka :)
UsuńBardzo fajny artykuł, dowiedziałam się dużo przydatnych informacji, o których wcześniej nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńArtykuł jak dla mnie bardzo na topie, bo właśnie od kilku dni przemywam oczy mojej córki herbatką rumiankową ze względu na lekkie zapalenie spojówek, i już prawie ma je wyleczone. Mogę więc śmiało powiedzieć, że kuracja podziałała na niemowlaka. ;-)
OdpowiedzUsuńTo super, że wystarczył rumianek:)
UsuńCzy rumiankiem ,można zastąpić olejek kamforowy?pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA w jakim sensie..?
UsuńSłyszałem że zielarze zalecają go do płukania uszu - nawet przy bólu ucha-(rumianek lub olejek rumiankowy)Pozdrawiam .
UsuńNie spotkałam się z takim zastosowaniem, choć teoretycznie ma uzasadnienie, bo rumianek wykazuje działanie przeciwzapalne.
UsuńHej! Mam pytanie co do rumianku. W internecie, na hasło obrzęk powiek/spuchnięte oczy- pierwsze co się pojawia to okłady z rumianku. Nie mogę sie dopatrzeć w składzie nic, co odpowiadałoby za dzialanie p/obrzękowe, czy za naczyniozwężające. Czy podciagnięte to jest pod działanie p/zapalne, czy bardziej "naciągnięte"? A moze się mylę :) Proszę o odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że chodzi bardziej o działanie przeciwzapalne.
UsuńDzięki za ten artykuł. Mam problemy z bezsennością. Nie chce brać tabletek. Zdecyduje sie na rumianek.
OdpowiedzUsuń