Chyba możemy już założyć, że zima raczej nie wróci. ;) Oby, a wiosna to zawsze czas mobilizacji organizmu do walki ze zbędnymi kilogramami. Niestety jesienno-zimowe lenistwo z reguły sprzyja gromadzeniu zapasów 'tłuszczyku' tu i ówdzie. :) A później... to tylko w reklamach tak pięknie i na zawołanie 'znikają boczki', :) w praktyce wygląda to o wiele trudniej. Zawsze też wiosną producenci suplementów diety ruszają do ataku i każdego roku pojawiają się jakieś nowości w tej dziedzinie.
Dziś kilka słów na temat specyfiku "Apecontrol" od firmy OLIMP. Na opakowaniu poza nazwą i czerwoną strzałką w dół, która pewnie ma symbolizować deklarowany spadek apetytu, a może wagi(?), pojawia się informacja: "aż 5 składników aktywnych". No tak - to całkiem sporo, ale pamiętajmy, że to nie o ilość, a o jakość z reguły chodzi. Przejdźmy więc do konkretów, czyli mała analiza składu.
Miejsce pierwsze to znany już z wielu specyfików na odchudzanie...
- ekstrakt Garcinia cambogia - 100 mg. Ekstrakt ten jest źródłem HCA, czyli kwasu hydroksycytrynowego (1 kapsułka= 60 mg HCA). Jak działa to cudo? Tak w skrócie można by powiedzieć, że HCA hamuje powstawanie tłuszczów z węglowodanów i białek, czyli świetnie. :) Ale uwaga! HCA działa, ale konieczne jest dołączenie tego nie zawsze lubianego czynnika, czyli aktywności fizycznej. U leniucha się nie sprawdzi. Poza tym ... efektywna dawka HCA to minimum 500 mg (u osób otyłych w badaniach stosowano nawet dawki wielokrotnie większe), tutaj mamy w dziennej porcji, czyli 2 kapsułkach tylko 120 mg HCA. Mało!
Ale idźmy dalej. W 1 kapsułce suplementu znajdziemy także ekstrakt z guarany (100mg). Wiadomo... guarana jest źródłem kofeiny - tutaj mamy 50 mg kofeiny w jednej kapsułce, czyli prawie jak espresso. :) Stosując się do zaleceń producenta i stosując 2 kapsułki na dobę mamy więc prawie podwójne espresso. Na pewno kilogramów od kofeiny nam nie ubędzie, ale zyskamy może nieco energii, choć nie wiem jak Wy, ale ja to wolę wypić dobrą kawkę nić faszerować się kofeiną w kapsułkach. ;)
Miejsce 3 na liście składników to ekstrakt z liści morwy białej (100 mg/1 kapsułkę), który zawiera substancję o "wdzięcznej" nazwie dezoksymannojirymycyna. ;) Język można połamać, dlatego nie namawiam, żeby pamiętać. ;) Warto jednak wiedzieć, że hamuje ona aktywność enzymów, które rozkładają węglowodany złożone do cukrów prostych, czyli... zmniejsza wchłanianie cukrów z przewodu pokarmowego. Wybierając preparat z ekstraktem z morwy warto pamiętać, aby był to ekstrakt standaryzowany, bo tylko wtedy mamy pewność określonej zawartości związków czynnych. Tutaj mowy o standaryzacji nie ma, :( poza tym.. dawka ekstraktu raczej znikoma. Cudów raczej nie zdziała.
Uzupełnienie składu to ekstrakt z liści gurmaru (80mg). Tajemniczo brzmiąca nazwa, więc wyjaśniam. Gurmar (Gymnema silvestris) to tropikalna roślina pochodząca z południowych Indii i południowo wschodniej Azji. Mała ciekawostka - żucie liści gurmaru powodowało utratę rozróżniania słodkiego smaku i zmniejszało apetyt na słodkie pokarmy, dlatego też Hindusi nazywali tą roślinę "niszczycielem cukru". Stąd też zastosowanie w diabetologii. Systematyczne stosowanie normalizuje poziom cukru i zmniejsza jego absorpcje z jelit do krwi. Ale... oczywiście należałoby stosować odpowiednie dawki. I tutaj znowu mamy problem... 160 mg ekstraktu gurmuru w porcji dziennej (2 kaps) nie wystarczy. I raczej nie pomoże tutaj standaryzacja i deklarowanie zawartości składników czynnych (= kwasów gymnemowych) na poziomie 40 mg w porcji dziennej.
Dla porównania:
"Insulan" - ekstrakt z liści gurmuru 400 mg w porcji dziennej (100 mg kwasów gymnemowych)
Jest jeszcze jeden składnik - chrom. Tutaj dawka spora, bo 60 ug w 1 kapsułce, czyli 120 ug w porcji dziennej. Ale będę czepliwa, :) chrom mamy w postaci chlorku chromu (III), a więc z jego biodostępnością będzie niestety nie najlepiej.
I na koniec małe podsumowanie. Skład naprawdę urozmaicony, bo trio: morwa, gurmar i Garcinia cambogia, a do tego jeszcze chrom i kofeina. Niestety jednak ... raczej nie spodziewajmy się efektów i ubytku kilogramów. Wydaje mi się, że jedynym efektem jaki możemy zaobserwować jest nieco więcej energii po kofeinie, ;) zwłaszcza jak dodatkowo wypijemy filiżaneczkę kawy. :) Na zmniejszenie apetytu i zahamowanie uczucia głodu bym nie liczyła... Pod tym względem lepsze byłoby zastosowanie jakiegoś dobrego preparatu błonnikowego. Natomiast w walce ze zbędnymi kilogramami - na pewno nie obejdzie się bez duetu: dieta i aktywność fizyczna. :)
I jeszcze ciekawostka. Od jakiegoś czasu znów mamy w aptekach lek stosowany w leczeniu otyłości - dedykowany głównie osobom o BMI powyżej 30. Lek nazywa się "Mysimba". Jedno opakowanie to koszt około 600zł. O składzie i efektach ubocznych innym razem:)
I jeszcze ciekawostka. Od jakiegoś czasu znów mamy w aptekach lek stosowany w leczeniu otyłości - dedykowany głównie osobom o BMI powyżej 30. Lek nazywa się "Mysimba". Jedno opakowanie to koszt około 600zł. O składzie i efektach ubocznych innym razem:)
Warto również przeczytać:
Witam. Mam 22 lata i stosuje lek Doreta 75 + 650 mg 1x dziennie rano na ból odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Co mogę zrobić, aby zminimalizować zaparcia, które są bardzo uciążliwe podczas stosowania tego leku? Czy jest coś skutecznego i jednocześnie bezpiecznego co można dostać w aptece bez recepty?
OdpowiedzUsuńMyślę, że może Pani zacząć od Lactulosum.
UsuńDzień dobry. Bardzo proszę o polecenie jakiegoś preparatu witaminowo-mineralnego-kobieta 54 lata, przyjmuję na stałe leki solian i ketrel. Umiarkowana aktywność fizyczna, lekka nadwaga. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA z jakiego powodu chce Pani stosować preparat witaminowo-mineralny..? Czy ma Pani jakieś konkretne objawy..? Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem takich bomb wit-mineralnycb bo jak jest wszystko w jednym to ciężko się wchłania i mogą występować interakcje.
UsuńW zasadzie chodziło mi o profilaktyke osteoporozy, myślałam, ze w tym wieku powinno sie juz cos stosować?
UsuńW zasadzie myślałam o profilaktyce osteoporozy, podobno w tym wieku jest duże ryzyko. Czy warto coś stosować poza odpowiednią dietą?
UsuńJeśli chodzi Pani głównie o profilaktykę osteoporozy ( a przy okazji chorób serca) to warto stosować preparat z witaminami D3 i K2 i do tego wapń. Na tym się skupić, bo jeśli stosuje się preparaty łączone z dużą ilością składników, to mamy interakcje itp.
UsuńJaki preparat z Wit D3 i K2 Pani poleca?
UsuńJaki preparat z Wit D3 i K2 Pani poleca?
UsuńZainteresował mnie ekstrakt z morwy białej, jego działanie brzmi kusząco. Jaki preparat kupić, żeby zawiera standaryzowany składnik w odpowiedniej dawce? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcam do lektury artykułu:
Usuńhttp://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2015/01/morwa-biaa.html
Witam,czy po długotrwałym zażywaniu Biotebalu można przytyć??
OdpowiedzUsuńNIe, nie ma wpływu na otyłość.
UsuńDzień dobry. Pani farmaceutko proszę mk poradzic. Zakupiłam w USA za nie małe pieniążki suplementy diety ,oraz magnez glicynian ponieważ słyszałam że bardzo dobrze się wchlania. Nie miałam tylko pojęcia że to będzie w takich dużych kapsułkach a za chiny tego nie połknę choćby mieli mi zapłacić. Te kapsułki maja w środku biały proszek i teraz moje pytanie brzmi czy jeśli wysypie ten proszek na łyżkę z jogurtem naturalnym to mogę to w ten sposób zażywać? Wydałem na to troszkę pieniążków i nie chce żeby to wylądowalo w koszu a w inny sposób po prostu nie jestem w stanie tego zjesc. Czy ten lek się wchłonie wogole ? Proszę O pomoc
OdpowiedzUsuńJeśli nie da rady Pani połknąć, to nie ma wyjścia- proszę wysypać. Natomiast ciężko mi odpowiedzieć na pytanie o wchłanialność, bo nie znam specyfiku.
UsuńStosowałem przez kilka miesięcy lek przeciwdepresyjny Mianseryna, przez który przytyłem 12 kg. Po odstawieniu leku waga niestety utrzymywała się. Mam raczej siedzący tryb życia, praca biurowa, sporo jeżdżenia samochodem. Próbowałem Olimp CLA, Olimp Therm Line Man, zielonej kawy razem z minimalną aktywnością fizyczną na jaka byłem w stanie wygospodarować czas - niestety efekty znikome. Dopiero po dogłębnej literaturze różnych for internetowych i opinii ludzi zdecydowałem się na suplement tzw. 'z grubej rury' o nazwie Fenix Ground Zero (profesjonalny spalacz tłuszczu, głównie dla sportowców) i dopiero teraz widać konkretne efekty. Stosuję 2 kapsułki dziennie, po 2 tygodniach 3-4 kg w dół. Niestety cykl taki jest drogi, ale przynajmniej działa w porównaniu do marnej jakości suplementów polskich producentów. Skład jest bezpieczny, zawiera głównie dobrze przebadane ekstrakty roślinne (dobre ekstrakty, standaryzowane na wysoką ilość substancji czynnych). Jeśli ktoś może sobie pozwolić finansowo, polecam od siebie.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć! Mam nadzieję, że uda mi się zrzucić te 5 kg do czerwca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten ranking. Szukałam własnie tego typu specyfików, a Twój wpis bardzo mi pomógł w podjęciu decyzji. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to ja nie wierzę w żadne specyfiki na odchudzanie. Preferuję jedną, skuteczną metodę: mniej żreć, wtedy na pewno schudniemy, bo organizm ma minus kaloryczny i musi go jakoś zniwelować.
OdpowiedzUsuńA ja bym dodała do tego i przynajmniej trochę aktywności fizycznej:)
UsuńCzy topinambur wspomaga odchudzanie ?--Mniej kalorii i spacery-to już 1% odchudzania -To pierwszy krok - aby utrzymać wagę ciała na odpowiednim poziomie --Topinambur we Francji czy w Anglii to rarytas - u nas większość nawet nie wie co to za roślina -
OdpowiedzUsuńNie sądzę, aby było to cudowne panaceum na odchudzanie. Raczej jako wspomaganie:)
UsuńDobry wpis, obalający trochę mitów. Dziękuję za informacje
OdpowiedzUsuńWitam chcialem zapytac jakie najlepiej tabletki stosowac na odchudzanie?
OdpowiedzUsuńA po co ci tabletki na odchudzanie? Przecież można stosowac dietę, ćwiczyć i nie trzeba brać suplementów!
UsuńJa też wspomagam się specyfikami na odchudzanie. Naprawdę pomagają. Widzę, że tracę zbędne kilogramy dużo szybciej.
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam na temat niektórych specyfików odchudzających. Ja jednak wolę odchudzać się poprzez zdrową dietę i redukcję kalorii.
OdpowiedzUsuń