artykuł sponsorowany
Wreszcie za oknami piękna pogoda. :) Ja uwielbiam lato, a przy takiej pogodzie aż chce się żyć. :) Poranne promyki słońca od razu nastrajają nas pozytywnie na cały dzień. Na mnie działają one podobne jak poranna aromatyczna kawka. ;)
Wreszcie za oknami piękna pogoda. :) Ja uwielbiam lato, a przy takiej pogodzie aż chce się żyć. :) Poranne promyki słońca od razu nastrajają nas pozytywnie na cały dzień. Na mnie działają one podobne jak poranna aromatyczna kawka. ;)
Wakacje - pamiętaj o aktywności fizycznej
Lato to przede wszystkich czas urlopów i wypoczynku. Są tacy którzy na czas urlopu wybierają leniuchowanie, czyli słoneczko i leżak oraz relaks na całego czy to na plaży, czy nad jeziorem, bądź we własnym ogródku, ba...a nawet na balkonie.
Warto jednak pamiętać także o aktywnym wypoczynku. Mam tu na myśli na przykład wszelakie wycieczki i spacery, w tym wędrówki górskie. Ech jakie tam są widoki. ;) Lato to także czas, kiedy w ruch idą rowery, rolki i inne tego typu środki lokomocji, ;) na przykład mój starszy syn latem praktycznie nie rozstaje się z hulajnogą. Wtedy też z reguły bardziej oblegane są baseny. Nie ma się co temu dziwić, bo pływanie wspaniale relaksuje cały organizm. Jest też niezastąpione przy schorzeniach kręgosłupa.
Szczególnie teraz zachęcam więc do regularnej aktywności fizycznej. Aktywność na świeżym powietrzu nie tylko świetnie dotleni cały organizm, ale jest także zbawienna dla naszych stawów. Ruch inicjuje bowiem zmiany ciśnienia płynu stawowego, jego przemieszczanie się w obrębie struktury stawu i w konsekwencji lepsze odżywienie chrząstki stawowej. Chrząstka stawowa pokrywa powierzchnie stykających się kości, ułatwia poślizg i zapobiega ich ścieraniu.
Tak, tak... jednym słowem - utrzymanie chrząstki stawowej w dobrej kondycji jest niezmiernie ważne.
Zachowaj umiar
Ale uwaga! Jak to się często mówi: 'co za dużo to niezdrowo'. We wszystkim potrzebny jest umiar oraz zdrowy rozsądek. Owszem, regularne uprawianie sportu daje nam wiele korzyści, ale nie należy też przesadzać. Mówię tutaj o sportowcach i tych wszystkich którzy wyczynowo uprawiają jakąś dyscyplinę sportową. Długotrwałe przeciążanie stawów i obciążanie ich ponad możliwości na pewno kiedyś odbije się na zdrowiu. Dolegliwości bólowe nie pojawiają się od razu, ale jak już się pojawią, to zmiany degeneracyjne w stawach z reguły są już bardzo zaawansowane. Bądźcie więc czujni. W przypadku profesjonalnych sportowców taka wzmożona czujność jest wręcz niezbędna, bo ich stawy narażone są na ogromne przeciążenia.
Warto więc postawić na profilaktykę i odpowiednio wcześnie zadbać o swoje stawy. Czy dotyczy to tylko sportowców? Niestety nie, bo nie wiem czy wiecie, ale badania wykazały, że już około 25 roku życia wytwarzanie kwasu hialuronowego ulega zmniejszeniu. Odbija się to negatywnie na poziomie regeneracji stawów.
Jak właściwie zadbać o stawy? Aktywność fizyczna, dieta i... witamina D
Na pewno krok numer jeden to wspomniana regularna aktywność fizyczna, ale zdroworozsądkowa. :) Niezmiernie ważna jest też nasza codzienna dieta, która powinna być bogata w produkty zbożowe, mleczne, warzywa i owoce, a także chude mięsa i wędliny.
I jest jeszcze jedna 'perełka', o której chciałabym wspomnieć, a mianowicie witamina D3. Wykazano, że odpowiedni poziom witaminy D3 jest niezbędny do hamowania aktywności prozapalnej organizmu. Często niski poziom witaminy D3 w organizmie koreluje z dolegliwościami reumatycznymi.
Co ciekawe... u osób z niskim poziomem witaminy D3 obserwuje się zmniejszenie objętości chrząstki stawowej. Niektórzy uważają, że zwiększenie poziomu witaminy D3 w organizmie może ograniczyć utratę chrząstki o około 1,5 % rocznie. Ciekawe prawda..?
No, ale skąd pozyskać witaminę D3..? Teoretycznie ekspozycja na promieniowanie słoneczne pozwala najskuteczniej dostarczyć organizmowi witaminę D3, tylko... w naszej strefie klimatycznej wiadomo jak jest z tym nasłonecznieniem. Jeszcze w miesiącach letnich całkiem nieźle, ale już jesienią i zimą fatalnie. Zresztą raczej nie wystawiamy się na słońce i słusznie, bo dużo się też mówi o nowotworach skóry itp.
Okazuje się, że czasami dieta i ruch nie wystarcza i mimo wszystko nasze stawy nie są w dobrej kondycji. Przychodzi wtedy moment, że trzeba postawić na wartościową suplementację.
Ciekawym specyfikiem na tle innych, z racji na formulę podania jest "Hyalutidin KC Aktiv". Jest to preparat niemieckiej firmy Gramme Revit. Specyfik jest całkowicie bezpieczny, dobrze tolerowany, nie obciąża okładu trawiennego i pozwala na dostarczenie do stawów składników niezbędnych do ich prawidłowego funkcjonowania. Mowa tu o chondroitynie i kwasie hialuronowym. Co jeszcze go wyróżnia..? Fakt, że wystarczy go stosować raz w roku przez okres min 30 dni i efekty kuracji utrzymują się przez cały rok.
"Hyalutidin HC Aktiv" rozwiąże te najbardziej nieprzyjemne problemy dolegliwości stawów. Nowe życie dla stawów jest w Twoim zasięgu ręki.
Więcej na http://www.hyalutidin.pl/
No, ale skąd pozyskać witaminę D3..? Teoretycznie ekspozycja na promieniowanie słoneczne pozwala najskuteczniej dostarczyć organizmowi witaminę D3, tylko... w naszej strefie klimatycznej wiadomo jak jest z tym nasłonecznieniem. Jeszcze w miesiącach letnich całkiem nieźle, ale już jesienią i zimą fatalnie. Zresztą raczej nie wystawiamy się na słońce i słusznie, bo dużo się też mówi o nowotworach skóry itp.
Gdy dieta i aktywność fizyczna to za mało..?
Okazuje się, że czasami dieta i ruch nie wystarcza i mimo wszystko nasze stawy nie są w dobrej kondycji. Przychodzi wtedy moment, że trzeba postawić na wartościową suplementację.
Ciekawym specyfikiem na tle innych, z racji na formulę podania jest "Hyalutidin KC Aktiv". Jest to preparat niemieckiej firmy Gramme Revit. Specyfik jest całkowicie bezpieczny, dobrze tolerowany, nie obciąża okładu trawiennego i pozwala na dostarczenie do stawów składników niezbędnych do ich prawidłowego funkcjonowania. Mowa tu o chondroitynie i kwasie hialuronowym. Co jeszcze go wyróżnia..? Fakt, że wystarczy go stosować raz w roku przez okres min 30 dni i efekty kuracji utrzymują się przez cały rok.
"Hyalutidin HC Aktiv" rozwiąże te najbardziej nieprzyjemne problemy dolegliwości stawów. Nowe życie dla stawów jest w Twoim zasięgu ręki.
Więcej na http://www.hyalutidin.pl/
Posty
Czy Pani wierzy w skuteczność tego preparatu?
OdpowiedzUsuńAle tak szczerze...
Proszę pamiętać, że jest to suplement diety, a nie lek, a to istotna kwestia. Podstawa to profilaktyka- aktywność fizyczna i odpowiednia dieta.
UsuńProszę o odpowiedź.
UsuńAle nie bardzo rozumiem pytanie. O jakie efekty Panu chodzi. Tu nie mówimy o skuteczności leczenia, tylko profilaktyce.
Usuń:) Na pewno? Przecież pisze Pani:
Usuń"Hyalutidin HC Aktiv" rozwiąże te najbardziej nieprzyjemne problemy dolegliwości stawów. Nowe życie dla stawów jest w Twoim zasięgu ręki...
Lampka podejrzliwości zaczyna mi się świecić, bo to juz 3 Pani artykuł na temat tego preparatu, przypadek to czy nachalny sponsoring?
OdpowiedzUsuńJawny sponsoring :) pierwsza linijka: artykuł sponsorowany
UsuńPani Ewa jest specjalistą w dziedzinie farmacji, to idealna osoba do napisania artykułu poruszającego jakże aktualny i niestety osiągający dużą skalę problem jakim jest nieodpowiednia aktywność, dieta lub ich całkowity brak. Jesteśmy przekonani, że odpowiednio wcześnie stosowana profilaktyka pomaga utrzymać stawy w najlepszej kondycji na bardzo długo. Kiedy jednak dieta i ćwiczenia nie dają pożądanego efektu Hyalutidin HC Aktiv sprawdzi się przynosząc ulgę stawom. Warto dodać, że preparat nie powoduje negatywnych skutków ubocznych i nie obciąża układu trawiennego.
Usuń1. Kółko wzajemnej adoracji:) Producent i dystrybutor zarabia na suplemencie, autor na artykule i niby wszystko jest OK. Chory człowiek wyda 600 zł naiwnie wierząc w skuteczność specyfiku. Za rok suplement zostanie wycofany z rynku...
Usuń2. "Odpowiednia aktywność fizyczna i odpowiednia dieta działa pozytywnie na stawy i ich prawidłowe funkcjonowanie" - nie trzeba kończyć farmacji aby posiadać taką "wiedzę".
3. Dziwi mnie milczenie autorki artykułu;)
ad 1) Tak samo jak każdy inny producent zarabia na każdym innym preparacie. Ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.
Usuńad 2) Niby to banał, ale niestety patrząc na odżywianie Polaków ( fast foody, żywność wysoko przetworzona itp) nie wydaje mi się, aby było to dla wszystkich takie oczywiste. A jeśli oczywiste jest-to dlaczego z tą aktywnością fizyczną tak kiepsko..?
ad 3 ) Jestem osobą aktywną zawodowo i mamą dwójki chłopców- nie codziennie mam więc czas zaglądać na bloga.
Jakoś nie wierzę w takie suplementy na stawy.
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie się czepiacie. Artykuł (większa jego część) jest warta przeczytania i zawiera przydatne informacje. Przesłanie też jest jak najbardziej poprawne i moim zdaniem prawdziwe: odpowiednia aktywność fizyczna i odpowiednia dieta (suplementacja) działa pozytywnie na stawy i ich prawidłowe funkcjonowanie.
OdpowiedzUsuńDzien dobry.moje pytanie nie dotyczy opisywanego tematu jednak bardzo sobie cenię Pani blog i zdecydowałam się spytać o pewien preparat-entitis junior oraz syrop imunoglukan.Moj pięcioletni syn w zeszłym roku lapal często infekcje w przedszkolu.jest alergikiem,przyjmuje syrop contrahist stale oraz w wyznaczonych przez alergologa okresach tabletki asmenol. Rok temu zostal zaszczepiony na pneumokoki -zalecenie alergologa przed przedszkolem.lapal czeste infekcje glownie zatoki gardło i krtan.od marca nie uczeszcza do przedszkola i nie byl chory ani razu.we wrześniu wraca i chcialabym jakos go wzmocnić.preparaty typu ribomunyl nie przyniosly efektów wiec szukam czegoś innego.o entitis czytam same dobre opinie i zastanawiam sie czy warto spróbować.alergolog nie ma zdania twierdzi ze to probiotyk działający jak szczepienie i ze nie jest to spektakularny preparat bo dostepny bez recepty wiec to juz moja decyzja czy podam. W aptece polecono imunoglukan aby podac przez trzy miesiące czyli taki sam czas dzialania jak entitis. Preparat w syropie syn by lepiej przyjal ponieważ tabletkę moglby pogryzc i polknac zamiast ssac jak zalecaja.co pani mysli o tych preparatach?a moze jest cos innego co juz teraz moglabym podac zeby do września jakas mala odporność sie zrobiła.nie chce synkowi zaszkodzić i zawsze mam obawy z podawaniem lekow tym.bardziej ze wymienione przeze mnie dosc dlugo musza byc podawane.teraz podaje mu tran.z gory bardzo Pani dziękuję za odpowiedź,Dorota
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Myślę, że jeśli Syn często chorował na infekcje gardła, zatok- można by spróbować z Entitisem. Opinie słyszałam pozytywne. Owszem- jest to specyfik bez recepty, ale i takie czasami okazują się być trafionym wyborem. Immunioglukan- stosowałam kiedyś u starszego Synka i jakoś szału nie było:) ale nie mówię nie. Wszystko jest związane z wrażliwością osobniczą organizmu.
UsuńZapomniała Pani wspomnieć, że kosztuje ok 600 zł, to cena dla Niemców nie dla Polaków. Znam ludzi, którzy chwalą sobie forflex
OdpowiedzUsuńChodzi też o to ,że parając się wpisami sponsorowanymi traci Pani dla mnie wiarygodność i rzetelność tychże, teraz już myślę , że produkty zachwalane na tym blogu wcale nie są godne zaufania i stosowania tylko być może zachęta do ich kupna jest dobrze opłacona. Moja lekarka rodzinna wypisywała recepty na leki 3 razy droższe niż ich polskie odpowiedniki i jeszcze wskazywała aptekę gdzie nie stosowano wymienników na inny tańszy lek.Oburza mnie takie traktowanie pacjentów jak również czytelników bloga.
OdpowiedzUsuńJestem farmaceutą, tak jak Pani Ewa, z tytułem magistra farmacji i zapewniam, że całość blogu, który prowadzi Pani Ewa jest godny polecenia.
UsuńNa początku swojej kariery zawodowej sama "uczyłam się" na tym blogu, jakie preparaty polecać pacjentom, tak aby były jak najlepsze. Niestety studia nie uczą wszystkiego, dają teorię, a prawdziwa nauka zaczyna się "za pierwszym stołem". W pracy zawodowej życzyła bym sobie, aby każdy pacjent przed pójściem do apteki, ogłupiony reklamami, zajrzał na tego bloga. Może moja praca była by łatwiejsza... Bo niestety dla pacjentów najpierw liczy się reklama, pózniej cena, a rekomendacja farmaceuty... Hmmm... w tym wypadku jest się "podawaczem" reklamowanych pseudoleków... Z resztą, czasie pisania mojej postu w TV przeszłą reklama restonum, hydrominum, pseudomagnezu z super retencją, iladianu na wszystko i na nic, dezaftanu... Można sprawdzić jakie zdanie o tych preparatach na swoim blogu ma Pani Ewa- z góry dodam, że zgoła odmienne od producenta, który wykorzystuje brak wiedzy u pacjentów i chęci szybkiej "terapii". "Terapii" celowo tak zapisanej, gdyż nie ma mowy o leczeniu w/w suplementami...
Pani Ewie życzę niegasnącego zapału, mimo tych niesprawiedliwych uwag. Mama nadzieję, że Pani praca pomoże wielu pacjentom, a farmaceutom pozwoli pracować z ludźmi na takich poziomie, aby traktowali nas jak prawdziwych fachowców, a nie tak jak określa to użytkownik "mewa"... Pozdrawiam
Piękne i wzruszające słowa, ale aby farmaceuta był traktowany jako - jak to Pani określiła "prawdziwy fachowiec" powinien odciąć się od reklamowania produktów.
UsuńTo podważa jego wiarygodność .
Nie wystarczy zakomunikować, że artykuł jest sponsorowany i wszystko jest OK.
Autorka nadal nie odpowiedziała na pierwszego posta - czy wierzy w skuteczność tego suplementu i czy kiedykolwiek go testowała.
Witam wszystkich serdecznie, jestem przedstawicielem firmy Zdrowe Stawy Sp. z o. o. dystrybutora preparatu na stawy Hyalutidin HC Aktiv. Artykuł sponsorowany opisuje konkretny problem, w tym wypadku jest to kolejna publikacja na tym blogu, która porusza aktualny temat jakim jest ból stawów i problemy z tym związane. Z naszej strony proponujemy skuteczne rozwiązanie jakim jest zastosowanie Hyalutidin HC Aktiv. Produkt stosuje się jedynie raz w roku, w związku z czym z pozoru wysoka cena jest jedną z najniższych na rynku. Zgadzamy się z p. Agnieszką, faktycznie nie reklama powinna decydować o sprzedaży, a właściwa wiedza farmaceuty, a przede wszystkim lekarza. Nie widzimy tutaj wypowiedzi autorki na temat stosowania, dlatego dodam że produkt który Państwu prezentujemy stosowała również p. Ewa z powodu problemu ze stawem kolanowym. Czy zastosowana kuracja pomoże w głównej mierze zależy od systematyczności w stosowaniu. Producent przeprowadził niezbędne badania kliniczne i określił dawkę dzienną 30 ml. Aby uzyskać efekt, który będzie się utrzymywał do roku czasu należy codziennie wypić jedną załączoną do opakowania miarkę. Jedynie stosując produkt według zaleceń można oczekiwać rezultatu, dodam że brak oczekiwanego efektu jest związany z nieprawidłowym stosowaniem preparatu. Produkt przeszedł szereg badań, dzięki którym udowodniono jego skuteczność, przede wszystkim uzupełnia maź stawową we wszystkich stawach, nie obciąża układu trawiennego i nie powoduje negatywnych skutków ubocznych.
UsuńNiestety dzisiejsze media wymagają opłat za publikację nawet dobrych i sprawdzonych produktów, nazywając to "artykułem sponsorowanym".
W razie jakichkolwiek pytań pozostaję do Państwa dyspozycji
Nie chcę się tutaj powtarzać, ale powtórzę jeszcze raz. Opracowując dane zagadnienie tematyczne na łamach bloga kieruję się swoją wiedzą, sama analizuję skład, doczytuję badania ( wyszukuję te wiarygodne i najbardziej aktualne) i staram się przedstawić problem rzetelnie. Jeśli pojawia się tekst sponsorowany- który notabene nie jest reklamą, a raczej przedstawieniem produktu- jest to wyraźnie zaznaczone. Wydaje mi się to uczciwe. Bo i owszem - są blogi farmaceutyczne gdzie pojawiają się wpisy sponsorowane - ale autor w ogóle tego nie zaznacza. Ba.. moderuje komentarze itp. Ja na swoim blogu nie moderuję komentarzy, pozwalam każdemu zabrać głos i wypowiedzieć swoje zdanie. Jeśli ktoś nie ma ochoty czytać konkretnego artykułu- niech nie czyta.
UsuńJeśli zaś chodzi o pytanie odnośnie suplementu- tak, stosowałam. Natomiast nie będę się wypowiadać na temat skuteczności, bo- nie jest to lek, tylko suplement. Leki leczą i wtedy można mówić o skuteczności. Suplementy wspomagają i stanowią uzupełnienie diety. Poza tym- każdy przypadek jest inny. Ja nie jestem osobą, która narzeka, że coś strzela w stawach, ale osobą po 6ciu operacjach stawu kolanowego. Trochę zmienia to postać rzeczy.
Nie rozumiem tego czepiania się. Jest napisane wprost "artykuł sponsorowany", więc czytelnicy są uprzedzeni, że jest to poniekąd reklama. Nie chcą reklamy, nie muszą czytać tego jednego artykułu. Pani Ewa nie miałaby wiarygodności, gdyby nie zaznaczyła, że to artykuł sponsorowany.
OdpowiedzUsuńMam pytanie do Pani, czy istnieją jakieś leki od alergii bez recepty, które pomagałyby na spływającą po gardle wydzielinę spowodowaną alergią?
Leki antyalergiczne nie mają takiego bezpośredniego działania w tej kwestii. Niezależnie od tego jaki lek Pani wybierze:) natomiast jeśli katar ma tło alergiczne, to zastosowanie leku antyhistaminowego powinno zmniejszyć wydzielinę w nosie i jej spływanie do gardła.
Usuńnie krytykujcie tak suplementacji, bo w wielu przypadkach ona naprawdę działa. Przykład mojego dziadka, człowiek zapracowany, najpierw w latach młodzieńczych (odkąd nauczył się trzymać widły) na wsi, potem zjechał na Śląsk pracował ciężko na kopalni. Stawy - zniszczone. Ból okropne, nie wspomnę o zwyrodnieniach, pokrzywione palce, postawa. Jedyne co przynosi mu ulge to kuracja właśnie SUPLEMENTEM, nie jakimś drogim, dostępnym w aptece arthroblock forte się nazywa. Regenerują one maź między stawami, zwiększają "poślizg" i tarcie nie jest takie bolesne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie reklama polega na czym innym - Pani pisze artykuł-a po zadaniu pytania odpowiada - uczy -przestrzega - A reklama -to wychwalanie produktu -przekonywanie że najlepszy - -w telewizji i w prasie - A Pani tylko ze swojej dobrej woli coś podpowiada - czy lek nie spowoduje jakiś komplikacji gdy stosujemy jeszcze inne leki przekazuje innym zainteresowanym swoją wiedzę -
OdpowiedzUsuńEhh właśnie też muszę się za siebie wziąć, ale tak mi się nie chce :(
OdpowiedzUsuńTo proszę pamiętać, że im wcześniej, tym lepiej:) zdrowie jest bezcenne.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Wiele lat temu miałam uraz stawu skroniowo-żuchwowego i niestety zaniedbałam sprawę... Niedawno chirurg szczękowy powiedział że staw jest przesunięty,ale żaden zabieg nie wchodzi w grę, bo jest to sprawa przedawniona. Mogę z tym żyć aczkolwiek jest to duży dyskomfort. Szczęka najbardziej boli po nocy, gdy ulega uciskowi przez poduszkę lub gdy gryze coś twardego. Na zastrzyki z kwasu mnie nie stać i chciałabym spytać czy kwas hialuronowy w tabletkach choć po części wpłynie na ten staw? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, aby suplementacja kwasu hialuronowego przyniosła jakieś efekty w tej kwestii. Niestety. A chirurg szczękowy proponował jakieś preparaty doustne.?
UsuńNa podstawie zdjęcia zdiagnozował przesunięcie stawu i powiedział że operacja u mnie mogłaby zaszkodzić... Mówił o wykonaniu odlewu u stomatologa by w nocy ochronić szczękę. No i polecił Traumon w sprayu ale to wiadomo objawowo☺ Więc w dobie suplementów zastanawiałam się jak sobie ułatwić życie. A co Pani sądzi o MSM czy kolagenie?
UsuńMyślę, że można spróbować, natomiast nie sądzę, aby dało to jakieś odczuwalne efekty:(
UsuńMimo wszystko bardzo dziękuję za odpowiedz☺Świetny blog i bardzo pomocny. Pozdrawiam.
UsuńTak się zastanawiam. W sumie to też jest staw. Może warto byłoby skonsultować to jeszcze z jakimś fizjoterapeutą. Może jakieś ćwiczenia by pomogły.
UsuńGeneralnie należy dbać o cały organizm, odpowiednio się odżywiać, nie stronić od aktywności fizycznej. To bardzo ważne, tym bardziej że coraz więcej i to młodych osób narzeka na problemy ze stawami.
OdpowiedzUsuń