Moi Drodzy postanowiłam, że pozostaniemy jeszcze w temacie koronawirusa, ale tym razem słów kilka o szczepieniach na COVID-19. Dużo się o tym mówi, ale mam wrażenie, że nie wszyscy są dobrze poinformowani, sądząc po zapytaniach, jakie dostaję w aptece. Jak zapewne wiecie 21 grudnia 2020 roku Komisja Europejska dopuściła na rynek UE szczepionkę przeciw koronawirusowi, która została opracowana przez Pfizer i firmę BionTech - pod nazwą "Comirnaty".
Program szczepień w Polsce będzie realizowany w kilku etapach.
Obecnie w naszym kraju trwają szczepienia grupy 0 - czyli osób, które najbardziej narażone sa na zakażenie. Są to przede wszystkim: pracownicy sektora ochrony zdrowia, pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej, personel pomocniczy i administraycjny w placówkach medycznych, a także niedawno uwzględnieni zostali rodzice wcześniaków. Do grupy zero włączono również farmaceutów. :)
Proces rejestracji do kolejnego etapu: 1- rozpocznie się 15 stycznia 2021 roku.
Etap 1 to szczepienia dla pensjonariuszy domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielegnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc pobytu stacjonarnego, osób powyżej 60 roku życia (ale w kolejności od najstarszych), służb mundurowych (w tym Wojsko Polskie) oraz nauczycieli.
Zapisać się na szczepienia można na kilka sposobów:
- przez specjalną infolinię Narodowego Programu Szczepień (tel. 989 lub 22 62 62 989)
- przez Internetowe Konto Pacjenta (IKP)
- w POZ (u swojego lekarza rodzinnego)
Co należy wiedzieć o szczepieniu na koronawirus firmy Pfizer?
Szczepionka podawana jest domięsniowo - jak pewnie mieliście okazję zaobserwować w TV, z reguły w mięsień naramienny. Ot jak wiekszośc szczepień.
Wymagane jest podanie dwóch dawek szczepionki (0,3 ml każda) w odstępie czasowym minimum 21 dni. Pełna ochrona uzyskiwana jest po upływie 7 dni od podania drugiej dawki.
No dobrze, to takie podstawy, które pewnie nieraz usłyszycie w każdej stacji telewizyjnej. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że szczepionka została wprowadzona do obrotu bardzo szybko, co pewnie u niektórych wywołuje obiekcje i strach. A zatem o tak naprawdę wiemy o szczepionce koncernu Pfizer?
Comirnaty to szczepionka zapobiegająca COVID-19 u osób powyżej 16 roku życia. Jest to szczepionka mRNA, nie zawiera ona samego wirusa i nie może wywołać choroby COVID-19.
Badanie kliniczne szczepionki Pfizera było wykonywane na grupie około 44 000 osób. Było to badanie wieloośrodkowe, wielonarodowe, randomizowane z grupą kontrolną otrzymującą placebo, prowadzone metoda podwójnie ślepej próby wobec obserwatora. Podwójnie ślepa próba polega na tym, że pacjenci uczestniczacy w badaniu są podzieleni na dwie grupy - jedna otrzymuje testowany preparat, a druga placebo i ani pacjent ani personel medyczny zajmujący się pacjentem nie wie, kto do jakiej grupy należy.
Główne badanie kliniczne wykazało, że szczepionka Comirnaty wykazuje 95% skuteczności, natomiast wiekszość działań niepożądanych ma łagodne lub umiarkowane nasilenie.
Dziąłania niepożądane zaobserwowane w badaniu:
BARDZO CZĘSTO (u więcej niż 1 na 10 osób)
- ból oraz obrzęk w miejscu wstrzyknięcia,
- ból głowy, ból mięśni i stawów,
- dreszcze, gorączka
CZĘSTO (u maksymalnie 1 osoby na 10):
- zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, nudności
Mnie jako "pocovidovego ozdrowieńca" od razu zainteresował fakt, czy w przeprowadzonych badaniach uczestniczyły osoby, które wcześniej chorowały na Covid, bo sama jestem w tej grupie. Okazało sie, że tak. Nie zgłoszono żadnych dodatkowych działań niepożądanych u 545 osób, które wcześniej chorowały na COVID i które otrzymały Comirnaty w badaniu. Na podstawie badań nie udało się jednak przeanalizować jak skutecznie dziąła szczepionka u osób, które chorowały na COVID-19. Stało się tak dlatego, że jak wiadomo w szczepieniu chodzi o to, aby organizm wytworzył przeciwciała. Natomiast we krwi ozdrowieńców te przeciwciała się przez jakiś czas znajdują, ponieważ zostały wytworzone w sposób naturalny. Ja sama ostatnio badałam sobie poziom przeciwciał IgG specyficznych dla antygenów powierzchniowych wirusa SARS-CoV-2 metoda ilościową i mimo, że chorowałam już ponad dwa miesiące temu ciągle we krwi utrzymuje się dość wysokie miano tych przeciwciał.
Na koniec jeszcze kilka ciekawostek dotyczących samej szczepionki.
Szczepionka Pfizer występuje w fiolkach wielodawkowych. Po rozcieńczeniu jedna fiolka zawiera 5 dawek szczepionki po 0,3 ml. Ciekawe są same warunki jej przechowywania. Nieotwarta fiolka ze szczepionką może być przechowywana przez okres 6 miesięcy w temperaturze -90°C do -60°C.
Po wyjęciu z zamrażarki nieotwartą szczepionkę można przechowywać przed użyciem przez okres do 5 dni w temperaturze od 2 do 8°C i przez maksymalnie 2 godziny w temperaturze do 30°C. Po rozmrożeniu nie wolno jej ponownie zamrażać. To sa niezmiernie ważne informacje choć oczywiście głównie dla personelu medycznego :) i na szczęście nikt nie musi sobie nimi zaprzątać głowy.
Tyle najważniejszych informacji dotyczących szczepionki Pfizer.
6 stycznia Europejska Agencja Leków zatwierdziła szczepionkę przeciwko COVID-19 wyprodukowaną przez amerykańską firmę Moderna. Na tej podstawie Komisja Europejska zadecyduje o dopuszczeniu szczepionki do obrotu. Szczepionka firmy Moderna jest zdecydowanie łatwiejsza w kwestiach transportowych i przechowywaniu niż szczepionka z firmy Pfizer.
Badania kliniczne wykazały skutecznośc szczepionki na poziomie 94,1% - a więc podobnie do konkurencji. Szczepionka Moderna przeznaczona jest dla osób powyżej 18 roku życia. Myślę, że porównanie obu szczepionek to będzie ciekawy temat na osobnego posta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz