Witam Was serdecznie. Na wstępie bardzo chciałabym podziękować za lawinowy wzrost liczby odwiedzin w ostatnich dniach. Bardzo cieszę się, że ten blog się Wam podoba, bo to utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak warto go pisać. Dziękuję również tym, którzy w różny sposób polecają mojego bloga. Oczywiście wszystkie Wasze opinie - zarówno te pozytywne jak i negatywne są da mnie niezwykle cenne.
W najbliższych dniach postaram się wrócić do regularnego publikowania postów, gdyż przyznaję, że ostatnio troszkę to zaniedbałam. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że przyczyniło się do tego moje nienajlepsze samopoczucie związane z ciążą. Trzeba dbać o przyrost naturalny, hihi ;) Ponieważ wkraczam już pomału w drugi trymestr, czuję się zdecydowanie lepiej i od razu przybyło mi energii.
Dziś więc będzie wątek troszkę ciążowy ;), a mianowicie chciałabym wspomnieć Wam o roli kwasu foliowego w diecie przyszłych mam.
Cóż to takiego ten kwas foliowy...?
Kwas foliowy (inaczej folacyna, witamina B9) to cała grupa związków, określanych często jako foliany. Dlaczego jest on taki ważny...?
Udowodniono, że niedostateczna ilość kwasu foliowego w diecie potencjalnej przyszłej mamy, zwiększa ryzyko występowania ciężkich zaburzeń rozwojowych u płodu (wad cewy nerwowej, która jest zawiązkiem układu nerwowego). Wiadomo, że dla przyszłej mamy bardzo istotne jest to, aby dzidzia była zdrowa i właśnie dlatego w celu zapobiegania wadom cewy nerwowej, zaleca się wszystkim kobietom w wieku rozrodczym przyjmowanie 0,4mg kwasu foliowego dziennie. W Polsce około połowa ciąż jest nieplanowanych - tak podobno wyglądają statystyki, dlatego nawet jeżeli w danym momencie nie myślicie o dziecku, warto jednak mimo wszystko suplementować kwas foliowy. Przeważnie jak dowiadujemy się o ciąży, jest już trochę za późno...
Bo o co w tym wszystkim chodzi...? Kwas foliowy spożywany w odpowiedniej ilości odkłada się w śluzówce macicy i chodzi o to, aby w momencie zagnieżdżenia się zarodka, było już tam jego odpowiednie stężenie, dlatego tak ważna jest suplementacja na około kilka miesięcy przed zajściem w ciążę. Nie jest to duży wydatek, bo kuracja miesięczna chyba najbardziej znanym preparatem "Folik" to około 8-9 zł, więc myślę, że naprawdę warto zainwestować w zdrowie przyszłego potomstwa.
Pewnie ktoś spyta, czy nie lepiej wzbogacić swoją codzienną dietę w kwas foliowy. Oczywiście, że można i warto to robić. Podstawowe źródła kwasu foliowego w diecie to fasola, soja, soczewica, groch, brukselki, brokuły, a także watróbka zarówno drobiowa jak i cielęca, ale pamiętajcie, że kwas foliowy i jego pochodne to związki stosunkowo nietrwałe, które łatwo ulegają zniszczeniu podczas przetwarzania żywności (m.in. gotowania), dlatego też nie jest tak prosto zapewnić jego odpowiednie stężenie.
Posty
Gratulacje Pani Natalio!
OdpowiedzUsuńA co może Pani polecić po intensywnym wysiłku fizycznym, np. w górach czy siłowni? Czy jest coś w aptece, co szybko stawia na nogi? ;-)
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną przychodzi mi do głowy preparat Litorsal Zdrovitu w formie tabletek musujących- pisałam o nim w poście o upałach ;) Pomaga on w utrzymaniu równowagi elektrolitowej organizmu- zawiera m.in. sód, potas i glukozę. Intensywny wysiłek zawsze wiąże się z utratą płynów i elektrolitów. Na pewno Litorsal trochę pomoże w regeneracji sił.
UsuńWitam Pani Natalio :) Pani blog zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie, życzę powodzenia i wytrwałości w pisaniu :) Zastanawiam się czy zdrowiej bedzie ograniczyc apteczke (oraz spożywanie)z ibupromu, ib max czy ibufenu na coś łagodnijeszego Apap bądź aspryne czy polopiryne? Bo tak jak Pani pisała np. sól emska działa rewelacyjnie i nie ma sensu szprycować się innymi lekami.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego dla kogo lek ma być przeznaczony. Każdy z tych leków wymienionych przez Pana/Panią ma inny profil działania i trochę inne zastosowanie. Paracetamol na przykład nie ma w ogóle działania przeciwzapalnego, więc jeśli jest jakiś stan zapalny zawsze lepiej wziąć Ibuprom, ale jak każdy lek ma działania niepożądane, więc zawsze trzeba rozpatrywać sytuację indywidualnie pod kątem danego pacjenta;)
UsuńWitam! Mam pytanie dotyczące POLOCARD. Przyjmuje go mój ojciec i ma watpliwosci czy go przyjmowac a jesli juz to czy takie przyjmowanie powinno przebiegac z przerwami?nie ma takiej inforacji w ulotce.Z góry dziekuje za pomoc.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego z jakich wskazań przyjmuje Polocard, czy zaczął stosować na zalecenie lekarza, czy z własnej inicjatywy, bo to lek bez recepty. Na pewno nie jest to lek konieczny i wskazany do stosowania u wszystkich grup pacjentów.
OdpowiedzUsuńZachodząc w ciążę warto nastrajać się pozytywnie i myśleć tylko i wyłącznie o suplementacji kwasem foliowym czy metafoliną. Dopiero po kontrolnych badaniach i rozmowie z lekarzem myślimy co dalej.
OdpowiedzUsuńWitam, na wstępie dziękuję za bardzo interesujący blog:)
OdpowiedzUsuńchciałam zapytać o kwas foliowy: czy preparaty różnych producentów różnią się jeśli chodzi o przyswajalność ? czy jest jakiś kwas foliowy, który jest szczególnie polecany ?
Między preparatami zawierającymi syntetyczny kwas foliowy nie ma większej różnicy. Natomiast warto pamiętać, że zawarty w tabletkach syntetyczny kwas foliowy jest przekształcany w procesach metabolicznych do formy aktywnej, która może być wykorzystana przez organizm. W tych przemianach uczestniczy specjalny enzym- reduktaza metylenotetrahydrofolianu (MTHFR). Sa osoby. które mają defekt tego enzymu, a więc przyjmowany kwas foliowy nie daje spodziewanych efektów. Własnie dlatego w niektórych preparatach zalecanych ciężarnym wystepuje metafolina- lepiej przyswajalna od kwasu foliowego postać.
UsuńWarto dodać, że w populacji polskiej aż 40% ludzi ma mutację w co najmniej jednej kopii genu MTHFR, więc tak naprawdę bezpieczniej jest zawsze brać zmetylowaną formę kwasu foliowego i witaminy B12. Zwykły kwas foliowy u takich osób jest szkodliwy, bo jego metabolizm jest zaburzony i może się odkładać. Tak więc trzeba bardzo uważać na suplementy, bo mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
UsuńWitam serdecznie, gratuluję rewelacyjnego bloga. Zastanawiam się, czy mozna w jakiś sposób przedawkowac kwas foliowy? Ja zaczęłam go przyjmować miesiąc temu (preparat Folik), ale ciążę planuje za okolo pół roku. Czy nie za w wcześnie zaczęłam go brać?
OdpowiedzUsuńSpokojnie. Proszę się nie martwić o przedawkowanie. Bardzo dobrze, że zaczęła Pani suplementację na tyle wcześnie- to bardzo ważne:)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńCzy mogę jednocześnie przyjmować Metafoliną 400 Solgar i jakiś inny preparat dla kobiet w ciąży ze zwykłym kwasem foliowym 400 np. Olimp Vitmin plus Mama. Bardzo mi zależy na przyjmowaniu aktywnej formy folianu a po preparacie Femibion bardzo źle się czuję - nudności, wymioty i biegunka, nie mam pojecia dlaczego, moje koleżanki bardzo go sobie chwalą. Zmieniłam wiec na ten z Olimpu i po nim czuję się bardzo dobrze ale bardzo stresuję się tym, że ona ma tylko ten zwykły kwas foliowy a ja się sporo naczytałam o możliwości gorszego przyswajania. Naprawdę bardzo mnie to stresuje stad moje pytanie czy mogę dokupić sobie te metafolinę dodatkowo.
Rzeczywiście teraz dużą wagę przywiązuje się do tych aktywnych postaci. Ja myślę, że nie ma przeciwwskazań do łączenia obu specyfików. Ja sama zażywałam w ciąży kwas foliowy 15mg, czyli dawkę wielokrotnie większą niż w preparatach dla kobiet w ciąży ( 0,4 mg). Kwas foliowy rozpuszcza się w wodzie, więc nadmiar wypłuka się z moczem.
UsuńRównież brałam Metafolinę Solgara, ale któregoś dnia zagłębiłam się w skład; jako wypełniacz jest tak mannitol: substancja silnie moczopędna, którą dożylnie stosuje się np. przy zatruciach. Czy to bezpieczne, w szczególności w ciąży? Kupiłam inną, ale na niej też jest napisane, że niewskazana dla kobiet w ciąży.
UsuńCo do wydalania nadmiaru z moczem: stwierdzono u mnie nadmiar kwasu foliowego (28 przy normie do 18). Jak to możliwe? Nie brałam go wcale dużo, bo 200 mcg w formie złożonego suplementu i 400 mcg co drugi dzień.
Myślę, że ilość mannitolu nie jest na tyle znacząca, aby mógł być on toksyczny. Natomiast jak to się stało, że poziom kwasu foliowego jest za wysoki? Nie umiem odpowiedzieć.
UsuńPani Ewo, jaki preparat poleca Pani w tym momencie? Idealny jakościowo i cenowo. Czy są jakieś specjalne wskazania co do pory przyjmowania kwasu foliowego? Przyjmuję na czczo Euthyrox, więc tuż po śniadaniu nie mogę nic innego łykać, ale później - raczej po czy w trakcie posiłku, w ciągu dnia czy na noc? Będę wdzięczna za info:) Nie jestem w ciąży, jeśli to istotne:)
OdpowiedzUsuńA przy okazji: co jeszcze warto suplementować przed ciążą? Suplementuję na tę chwilę tylko wit. D w dawce 2000 j.m.
Myślę, że jeśli chodzi o kwas foliowy nie ma znaczenia pora- ważna jest natomiast regularność stosowania:) Na pewno nie brałabym suplementu tylko lek, czyli Folik. Natomiast z tą metafoliną- za wielkiego wyboru nie ma. Generalnie nie ma wskazań do stosowania preparatów wielowitaminowych. Najważniejszy jest kwas foliowy, witamina D3- dawka 2000 jm będzie ok. ewentualnie jod- ale tutaj zalezy od konkretnego przypadku, chorób tarczycy etc.
UsuńDziękuję!
UsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńCzy również kobiety karmiące piersią mogą nadal przyjmować kwas foliowy i suplementy dla kobiet w ciąży, jeśli tak to w jakich ilościach? Kolejna sprawa, to czy mogę podczas karmienia piersią spożywać kolagen w proszku? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)