sobota, 22 maja 2021

Co na grzybicę paznokci?

"Koronawirus jest w odwrocie"- jak to swego czasu ogłosił premier, a więc rząd luzuje coraz więcej obostrzeń. Niebawem otwarte będą pewnie baseny, a wiadomo, że kąpiele w basenie sprzyjają niestety grzybicy stóp i paznokci.  Dziś więc kilka słów na temat grzybicy paznokci, która jest problemem dość powszechnym, bo szacuje się, że cierpi na nią około 12% ludzi. Sporo. A więc zaczynamy...

Jakie są przyczyny grzybicy paznokci i kto jest na nią najbardziej narażony..?

Jak sama nazwa wskazuje grzybica paznokci wywoływana jest przez grzyby:

- dermatofity (Trychophyton rubrum, Trychophyton mentagrophytes)

- pleśnie

- drożdżaki 

Najbardziej podatne na wystąpienie grzybicy paznokci będą osoby z cukrzycą,  zaburzeniami hormonalnymi (niedoczynność tarczycy), osoby z niedoborami odporności (chorujący na białaczkę, czy HIV), pacjenci po długotrwałej kuracji antybiotykami o szerokim spektrum działania. Ale grzybica paznokci może dotknąć każdego z nas. Sprzyja jej: długotrwałe noszenie butów, które nie przepuszczają powietrza (wilgoć i wysoka temperatura), baseny i siłownie, wypożyczanie obuwia, które nie zostało wcześniej zdezynfekowane (kręgielnia, łyżwy), uszkodzenie mechaniczne paznokcia (zbyt ciasne obuwie). Grzybicą można się też zarazić od innej osoby (wspólny ręcznik, nożyczki, czy cążki do paznokci), a także w salonie manicure, czy pedicure (jeśli nie zadbano o sterylizację sprzętu).

Jakie są objawy grzybicy paznokci..? 

Grzybica rzadko pojawia się od razu na wszystkich paznokciach, z reguły atakuje jeden z nich. W przypadku stopy najczęściej jest to pierwszy lub piąty palec. 

Często takim pierwszym objawem jest zmiana wyglądu paznokcia bez innych fizycznych objawów: kremowo-mleczne, żółte, czy brązowe przebarwienia, pofałdowania czy zgrubienia płytki paznokciowej, odklejanie się paznokcia od łożyska, kruchość i łamliwość paznokcia. Czasami skóra wokoło paznokcia ulega uszkodzeniu i kolonizacji przez drobnoustroje, pojawia się bolesność i zaczerwienienie wałów okołopaznokciowych. Na to powikłanie narażone są szczególnie osoby starsze i diabetycy. 

Pamiętajcie jednak, że nie każde zmiany na płytce paznokciowej to do razu grzybica. Jeśli macie wątpliwości, najlepiej skonsultować się ze specjalistą. Jako ciekawostkę podam fakt, że przy niedoczynności tarczycy paznokcie są kruche i tracą kolor i połysk, a w nadczynności z kolei czasami dochodzi do odwarstwiania płytki paznokcia, co czasami wzbudza podejrzenie grzybicy. 

Jakie specyfiki na grzybicę paznokci dostaniecie w aptece i czym się kierować przy wyborze..?

Po pierwsze należy patrzeć na postać. Wśród specyfików na grzybicę do stosowania miejscowego mamy zarówno maści czy kremy, jak i płyny czy lakiery. A więc jest w czym wybierać. Tylko teoretycznie. Pamiętajcie, że zawsze preferowaną postacią w leczeniu grzybicy paznokcia jest lakier. Dlaczego..? Płytka paznokcia zbudowana jest z keratyny. Preparaty w formie kremów, czy maści nie wnikają w głąb płytki paznokciowej, a co za tym idzie będą nieskuteczne. Mogą one być pomocne jedynie w przypadku grzybicy stóp, ale nie paznokci. Podobnie jest z preparatami w postaci płynów ("Acifungin forte") - także skuteczność raczej średnia. Zadowalająca może być jedynie cena, bo buteleczka kosztuje kilkanaście złotych.

No dobrze.. czyli już wiemy, że powinien być lakier, a nie płyn, czy krem ;)

zatem teraz warto popatrzeć na skład. Ja raczej nie polecam specyfików takich jak "Nailner" - lakier przeciwgrzybiczy.. Jest tutaj postać lakieru, co na plus, ale patrząc na skład szału nie ma. Nie mamy typowego składnika o szerokim zakresie działania przeciwgrzybiczego, a przecież o to nam chodzi. Preparat ten może sprawiać wrażenie, że działa, bo zawarty jest w nim składnik rozjaśniający, a więc dość szybko poprawia się wygląd paznokcia. Ale tylko tyle. Co ciekawe - producent nie zaleca spiłowywania płytki przez aplikacją, co troszkę mnie dziwi, ale też sprawia, że nie mam przekonania do niego.

Wydaje mi się, że jeśli już przyjdzie nam się zmagać z grzybicą paznokcia, warto sięgać po specyfiki o udowodnionej skuteczności, najlepiej o statusie leku. Jeszcze jakiś czas temu tego typu preparaty były wydawane z apteki tylko na receptę, ale sporo się pozmieniało i obecnie jest w czym wybierać. Jakie to specyfiki..?

1) preparaty zawierające w składzie cyklopiroks (stężenie 8mg/g)- substancję o działaniu przeciwgrzybiczym, przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym. Bez recepty jest to np. specyfik "Pirolam- lakier". Aby zapewnić skuteczność, należy stosować preparat zgodnie z zaleceniami producenta, czyli przez pierwszy miesiąc co drugi dzień, 2-gi miesiąc dwa razy w tygodniu, a trzeci miesiąc raz w tygodniu. Ale dla uzyskania efektu ważne, aby przed nałożeniem lakieru zawsze spiłowywać zmienioną chorobowo płytkę paznokciową. Potem najlepiej przetrzeć płytkę płynem do dezynfekcji na bazie alkoholu i dopiero cienką warstwą nałożyć preparat. A więc jest trochę zachodu. ;) I UWAGA! W jednorazowe pilniki i płyn dezynfekcyjny należy zaopatrzyć się we własnym zakresie. 

Innym specyfikiem także z cyklopiroksem w stężeniu 8% jest "Ciclolack- lakier", który od jakiegoś czasu także można już zakupić bez recepty. Skład taki sam jak "Pirolam", ale na plus mamy fakt, że niższa cena (choć też mniejsza pojemność ) i w zestawie mamy dodatkowo zestaw szpatułek ułatwiających aplikację, uchwyt do szpatułki oraz gaziki i jednorazowe pilniki do paznokci, a więc "full wypas" i odpada nam wycieczka do drogerii. ;) 

Jako ciekawostkę podam fakt, że część preparatów z cyklopiroksem w formie lakieru ciągle jest wydawana z apteki tylko na podstawie recepty, np.: "Axopirox", "Polinail".

2)  preparaty zawierające w składzie amolorfinę (w stężeniu 50mg/ml), która wykazuje szerokie spektrum działania przeciwgrzybiczego.

DO niedawna specyfiki te były wydawane tylko na receptę, na chwilę obecną bez recepty możecie kupić: "Amorolak-lakier" (w zestawie z jednorazowymi pilnikami). Zalecane stosowanie to 2 razy w tygodniu, a więc to jest na plus. Inny specyfik z amolorfiną bez recepty to "Loceryl- lakier" ale tutaj cena nie jest zbyt przyjazna, bo powyżej 100 zł za 2,5 ml. Istne szaleństwo.

Podobnie jak poprzednio, część specyfików z amolorfiną ciągle jest na receptę: "Myconolak", czy "Funtrol".

Na koniec jeszcze jedna kwestia - pamiętajcie, że leczenie grzybicy paznokci zawsze jest długotrwałe i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli natomiast zmiany są zaawansowane, najlepiej od razu udać się do lekarza, który poza terapią miejscową zaleci jeszcze dodatkowo doustne leki przeciwgrzybicze, aby zwiększyć skuteczność terapii. 

To wszystko na dziś. ;) Miłego weekendu!


Warto również przeczytać:

sobota, 15 maja 2021

NOP po szczepieniu na COVID- jak sobie z nim radzić.?

Szczepienia na Covid-19 w toku, dlatego do apteki coraz częściej przychodzą pacjenci, zgłaszający różne dolegliwości poszczepienne. Dziś więc kilka słów na ten temat. Jako farmaceuta miałam możliwość zrobienia szkolenia w zakresie wykonywania i kwalifikacji do szczepień przeciwko Covid-19, zarówno w formie teoretycznej, jak i praktycznej. Podano tam wiele ciekawych informacji i dzięki temu teraz już wiem, jak to wszystko wygląda od drugiej strony. :) Dobrze, ale zacznijmy od początku...

Co to jest NOP - czyli niepożądany odczyn poszczepienny..?

Niepożądany odczyn poszczepienny (NOP) definiujemy jako każde zaburzenie stanu zdrowia związane ze szczepieniem, które wystąpiło w okresie do 4 tygodni po podaniu szczepionki. Wyjątkiem jest tutaj szczepionka przeciwko gruźlicy, gdzie ten okres jest dłuższy. Niby definicja jest prosta, ale w praktyce określenie, czy dane zdarzenie miało związek ze szczepionką, czy też nie, często nie jest takie proste. 

I taka ciekawostka - lekarz ma obowiązek zgłosić niepożądany odczyn poszczepienny do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w ciągu 24 godzin od podejrzenia lub rozpoznania wystąpienia NOP. Obowiązek ten wynika z art. 21 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń oraz chorób zakaźnych u ludzi. Co ważne - za niedopełnienie tego obowiązku grozi z art. 52 kara grzywny.

W przypadku szczepień na Covid-19 niepożądane odczyny poszczepienne z reguły mają łagodną postać i obejmują takie objawy jak: ból i zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, zmęczenie, gorączka, dreszcze, ból głowy, nudności. Oczywiście zdarzyć się mogą też ciężkie, czasami zagrażające życiu reakcje, dlatego każdemu po szczepieniu na Covid-19 zaleca się pozostać w Punkcie Szczepień minimum 15 minut na obserwacji. Ci, którzy w przeszłości mieli ciężkie reakcje alergiczne, powinni pozostać 30 minut. 

Objawy niepożądane po szczepieniu na Covid - jak je łagodzić?

1) OBJAWY MIEJSCOWE

- ból i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia

Dużo pacjentów, z którymi rozmawiałam zgłaszało po szczepieniu ból ręki, często bez widocznego zaczerwienienia, czy opuchlizny. Z reguły ta dolegliwość ustępuje po 1-2 dniach i nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Jeśli ból jest uciążliwy, to oczywiście można zastosować lek przeciwbólowy np. paracetamol. Jeśli w miejscu wstrzyknięcia pojawia się obrzęk - najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie preparatów z octanowinianem glinu w żelu: "Altacet żel", "Altaziaja". W aptece zakupić możecie także "Altacet" w tabletkach do rozpuszczania w wodzie - wtedy można przy użyciu kompresu z gazy zrobić sobie okład. :) Jeśli do apteki Wam nie po drodze, a macie w domu sodę, to ona także może być pomocna. Łyżeczkę sody rozpuszczamy w pół szklanki wody i z tego robimy okład. 

- zaczerwienienie i świąd w miejscu wstrzyknięcia

Tutaj podstawowa zasada - nie drapać, natomiast można użyć żelu z substancją przeciwświądową jak choćby "Fenistil", ewentualnie wypić wapno: "Calcium"

2) OBJAWY OGÓLNE

- zmęczenie

Właściwie nie ma na nie rady. Jeśli po szczepieniu czujecie się zmęczeni, to po prostu należy odpocząć w domowym zaciszu. Warto tak zaplanować grafik w pracy, aby była taka możliwość. Dbajcie również o prawidłowe nawodnienie - zarówno przed, jak i po szczepieniu. Według informacji przekazanych na szkoleniu, zwłaszcza w przypadku szczepień preparatem Astra Zeneca zaleca się stosowanie elektrolitów. Dobre nawodnienie zmniejsza w pewien sposób ryzyko powstawania zakrzepów. Jakie to preparaty..? Takie same, jakie zaleca się przy biegunce czyli np. "Litorsal", "Orsalit". 

- ból głowy, ból mięśni i stawów

Tutaj też postępowanie jest raczej standardowe - stosujemy dostępne bez recepty leki przeciwbólowe, np. paracetamol. Jeśli te dolegliwości byłyby bardzo nasilone, bądź trwały dłużej niż kilka dni, warto skonsultować się z lekarzem.

- gorączka i dreszcze

Jest to objaw dość często obserwowany, zwłaszcza po drugiej dawce szczepionki. Postępowanie także standardowe - stosujemy leki przeciwgorączkowe. Podstawowym lekiem jest tutaj paracetamol. Uczulam, że należy zwrócić uwagę na dawki. Jeśli temperatura jest bardzo wysoka, to u osoby dorosłej można przyjąć od razu 2 tabletki paracetamolu po 500 mg. Dla tych, którzy wolą postacie rozpuszczalne mamy paracetamol jako "Efferalgan" - tabletki musujące (dawka 500mg) lub "Efferalgan Forte"- tabletki musujące (dawka 1g).

Pamiętajcie, że przy podwyższonej temperaturze koniecznie należy zadbać o prawidłowe nawodnienie - minimum 2 litry na dobę. Takim naturalnym sposobem na zbicie temperatury jest picie naparów z ziół takich jak lipa, czy czarny bez.

Oczywiście możemy też posiłkować się domowymi, tradycyjnymi metodami, czyli zastosować chłodną kąpiel. Pamiętajcie, że temperatura wody powinna być ok 2° niższa niż temperatura ciała, bo jeśli przy wysokiej gorączce wskoczycie do całkiem zimnej wody to wstrząs termiczny gotowy. Można też posiłkować się chłodnymi okładami na kark, czy czoło, ewentualnie w aptece zakupić gotowy kompres chłodzący. 

Jeśli temperatura nie obniża się po zastosowaniu leków, lub wysoka gorączka trwa dłużej niż kilka dni, należy skonsultować się z lekarzem.

- nudności i ból brzucha

Dolegliwości te nie zdarzają się zbyt często, ale w razie czego myślę, że podstawą powinna być lekkostrawna dieta - pokarmy w postaci płynnej. Oraz raczej potrawy gotowane i duszone, niż smażone. Unikamy też produktów mocno przyprawionych (mój mąż miałby problem, bo u niego podstawa to pieprz i ostra papryka ;)) oraz wysokoprzetworzonych i fast-foodów. Nie ma co też przesadzić z błonnikiem, bo może powodować wzdęcia i nasilić dolegliwości. Jeśli nudności są szczególnie dokuczliwe, warto pamiętać o imbirze. Można zakupić korzeń imbiru i dodawać do herbaty, ewentualnie wersja dla leniuchów - gotowy  specyfik z apteki z imbirem w formie tabletek, np. "Aviomarin natural".

I to chyba tyle. Pamiętajcie: zawsze jeśli dolegliwości są nasilone, nie ustępują, bądź macie jakiekolwiek wątpliwości - warto skonsultować się z lekarzem. W razie ciężkich objawów - od razu dzwonić należy po Pogotowie Ratunkowe. Bądźcie czujni. :)

Warto również przeczytać:

Koronawirus - jak z nim walczyć..?

Jak wzmocnić odporność?


piątek, 7 maja 2021

Leki na alergię - katar sienny.

A psik ;) Sezon alergii w toku, a więc dziś kilka słów w tym temacie. Od jakiegoś  czasu możecie dostać w aptece już bez recepty sterydowe preparaty w postaci aerozolu do nosa. Mam tu na myśli specyfiki "Nasometin control", "Momester nasal", "Aleric spray", czy "Pronasal control". Wszystkie one zawierają w składzie lek sterydowy: furoinian mometazonu w dawce 50 µg/dawkę. Wskazania do ich stosowania to łagodzenie objawów wywołanych przez alergiczny nieżyt nosa takich jak kichanie, świąd, niedrożność, czy wyciek z nosa.  A więc jeśli macie katar sienny - może to być strzał w dziesiątkę. No dobrze.. ale czy zawsze ich stosowanie jest bezpieczne..? I o czym należy pamiętać przy aplikacji..?

Leki tej grupy przeznaczone są do stosowania u osób dorosłych. Nie należy na własną rękę aplikować ich naszym pociechom. Ale uwaga! Ciągle są w obrocie leki z tym samym składem i dawką sterydu zarejestrowane na receptę - "Pronasal", "Momester", "Nasometin". I bardzo często zdarza się, że są one zapisywane przez lekarza naszym milusińskim. Tutaj bardziej chodzi o fakt, aby nie decydować o zastosowaniu sterydu bez konsultacji z lekarzem.

Zalecane dawkowanie (osoby dorosłe) to dwie dawki do każdego otworu nosowego raz na dobę. Czasami poprawa jest obserwowana już po 12 godzinach od podania pierwszej dawki, ale z reguły pełne działanie rozpoczyna się po 2 dniach stosowania. Po uzyskaniu poprawy można zmniejszyć stosowaną dawkę do jednego rozpylenia do każdego otworu nosowego jeden raz na dobę.

Ale uwaga! Jeśli po 14 dniach nie mamy odczuwalnej poprawy, należy zaprzestać stosowania specyfiku. 

Mimo, że są sterydy donosowe mają wysoki profil bezpieczeństwa, to jednak ważne jest ich prawidłowe stosowanie, a więc kilka słów na ten temat.

Zasady prawidłowego stosowania sterydów donosowych

-Zanim zastosujemy aerozol ze sterydem do nosa, warto wcześniej oczyścić nos z zalegającej wydzieliny. Najlepiej zastosować do tego celu sól fizjologiczną, czyli 0,9% roztwór NaCl, albo dowolną wodę morską

- Przed pierwszą aplikacją należy sprawdzić działanie leku naciskając dozownik ok 10 razy - aż do uzyskania drobnej mgiełki.

- Każdorazowo przed aplikacją należy wstrząsnąć buteleczkę z lekiem

- Technika aplikacji: Końcówkę aplikatora umieszczamy płytko w przedsionku nosa i zawsze kierujemy strumień aerozolu nie w stronę przegrody nosa, tylko w stronę skrzydełka nosa. Dlaczego to takie ważne..? Po pierwsze zapewnia odpowiednie bezpieczeństwo stosowania - unikamy uszkodzenia przegrody nosowej, a po drugie - zapewniamy w ten sposób optymalną penetrację leku, czyli gwarantujemy skuteczność działania.

Tyle w kwestii sterydów, ale ...

Jeśli nie steryd, to co..?

Pamiętajcie, że przy katarze siennym niekoniecznie od razu trzeba sięgać po lek sterydowy dla załagodzenia objawów. Mamy też inne specyfiki o działaniu przeciwalergicznym. A są to:

1) Preparaty z kromoglikanem sodowym: "Cromohexal- aerozol do nosa", czy "Polcrom" aerozol do nosa. Co warte uwagi - są to preparaty do stosowania także u dzieci już od 3 roku życia. Warto o tym pamiętać. Dawkowanie jest jednak już zdecydowanie mniej wygodne, bo dla uzyskania efektów konieczna jest aplikacja nawet 4 razy dziennie.

2) Preparaty z azelastyną: "Allergodil - aerozol do nosa", "Acatar allergy"- aerozol do nosa. Azelastyna to lek antyhistaminowy, który łagodzi objawy sezonowego i całorocznego alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa. Można go stosować u dzieci od 6 roku życia, a zalecane dawkowanie to 1 dawka do każdego otworu nosowego 2 razy na dobę.

3) I jeszcze "rodzynek" w tej kategorii - preparat dwuskładnikowy "Otrivin allergy". W składzie mamy dimetinden - lek przeciwhistaminowy, który hamuje objawy alergii, ale także fenylefrynę. Fenylefryna nie działa przeciwalergicznie, ale zmniejsza przekrwienie i obrzęk błony śluzowej nosa. Ale UWAGA! Warto pamiętać, że leku tego nie powinno się stosować dłużej niż 7 dni

Trzymajcie się zdrowo!

Warto również przeczytać: