Lato w pełni, a więc sezon na sandałki trwa w najlepsze. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, warto więc zadbać o swoje stopy. :) Nie muszę chyba wspominać, że niezadbane paznokcie, czy zgrubiałe, popękane pięty, nie cieszą oka także postronnych obserwatorów. ;) Dziś więc kilka słów na temat preparatów do pielęgnacji pięt, czyli...
Jak zadbać o zgrubiałe i popękane pięty?
Zacznijmy od tego, co jest przyczyną, że skóra na piętach ma tendencję do rogowacenia i dlaczego tworzą się zgrubienia?
Pewnie każdy z nas zdaje sobie sprawę, że stopy pełnią niezmiernie ważną funkcję, bo przenoszony jest na nie ciężar ciała, a ten potrafi być czasami spory. ;) Stojąca praca, a także nadwaga na pewno więc dokłada swoje trzy grosze. Poza tym przez większość roku nosimy zakryte obuwie, a więc naskórek narażony jest na rozmaite siły tarcia. Nie wiem, czy wiecie, że skóra na stopach jest grubsza niż skóra pozostałych części ciała, ponieważ osiąga grubość 4-5 mm, a dla porównania średnia grubość skóry powiek to ok. 0,5 mm. Poza tym ma mocno rozbudowany naskórek, zaś tkanka podskórna nie jest równo rozłożona. Wszystko to sprzyja zgrubieniom naskórka, czasami punktowym, a czasami nadmierne rogowacenie dotyczy tylko skóry pięt. No właśnie...
Dość często 'narośnięta' skóra na pięcie jest tylko problemem estetycznym, natomiast czasami to rogowacenie jest tak intensywne, że pojawiają się bolesne pęknięcia, ból i ryzyko rozwoju zakażenia.
Jakie preparaty do pielęgnacji pięt mamy do dyspozycji w aptece?
Można stwierdzić, że specjalistą w pielęgnacji stóp jest mocznik. Cóż to takiego? Mocznik występuje naturalnie w organizmie ludzkim, bo jest ubocznym produktem metabolizmu białek i związków azotowych. A jak działa mocznik zastosowany na skórę..?
Okazuje się, że różnie w zależności od stężenia.
W niskich stężeniach (do 3%) mocznik przyspiesza podziały komórkowe skóry, wspomagając jej regenerację.
W stężeniach do 10% działa nawilżająco i tutaj jego działanie często porównuje się do kwasu hialuronowego, a powyżej 10% wykazuje już własności złuszczające.
Na silnie zgrubiałe pięty na pewno warto stosować specyfiki z wysokim stężeniem mocznika, który zadziała złuszczająco. Wymienię kilka przykładów:
"SVR Xerial 50 Extreme krem do stóp" - UWAGA! Tutaj stężenie mocznika jest ekstremalnie, bo aż 50%. Dodatkowo mamy w składzie m.in. kwas salicylowy. Taki duet to szybkie efekty, :) ale niestety cena preparatu dość wysoka.
Pewną alternatywą mogą być preparaty takie jak:
"Oxedermil krem na pękające pięty" - w składzie 30% mocznik oraz kwas mlekowy, które zmiękczają i złuszczają naskórek oraz alantoina, która przyspiesza gojenie urazów, a także witamina E wzmacniająca barierę ochronną. Cena przystępna, działanie również. :)
"Cerkoderm 30" - aktywne połączenie 30% mocznika z kwasem glikolowym.
"Regenerum regeneracyjne serum do pięt" - preparat oparty na 30% moczniku, z dodatkiem witamin i olejku z drzewa herbacianego. Pewnie kojarzycie dość obrazową reklamę tego specyfiku. ;)
Oczywiście to tylko wybrane przykłady. Właściwie niemal każda firma, która produkuje preparaty do stóp ma w swojej ofercie krem na pięty, a więc wśród preparatów z Scholla, Gehwola, czy Anidy także znajdziecie z pewnością coś odpowiedniego.
Jeśli Wasze pięty są nie tylko zgrubiałe, ale już popękane to warto pamiętać że każde pęknięcie może stanowić otwarte wrota do zakażenia, a więc... należy je jak najszybciej wyleczyć. W aptekach znajdziecie kilka odpowiednich specyfików:
1) "Dernilan maść" - to już długo obecny na rynku aptecznym specyfik produkowany przez Herbapol. W jego składzie nie znajdziemy mocznika, ale.. łagodzącą podrażnienia alantoinę, nikotynamid - czyli witaminę B3 która nie tylko nawilża, ale także łagodzi stan zapalny, a także kamforę i kwas salicylowy. Preparat nie tylko ułatwia usuwanie zrogowaciałego naskórka, ale także dobrze sprawdza się także przy bolesnych i głębokich pęknięciach.
2) Witamina A - najlepiej w czystej postaci. Na chwilę obecną witamina A w kroplach z apteki wydawana jest na receptę, ale można ją zakupić bez recepty w postaci kapsułek. :) Po umyciu stóp należy rozgnieść kapsułkę i jej zawartość wetrzeć w skórę pięt, :) potem dobrze jest nasmarować stopy i pięty tłustym kremem i założyć bawełniane skarpetki na całą noc. Jest oczywiście też 'opcja leń' czyli gotowe maści z witaminą A. Tubkę można kupić w aptece za kilka złotych. Producentów jest co najmniej kilku. Z reguły stężenie witaminy A jest w granicach 400-800 jm. /1 g maści. Większe stężenie znajdziecie w maści "Retimax" - 1500 jm/1 g maści.
3) Maść propolisowa - bo nie tylko przyspiesza gojenie ale także zapobiega nadkażeniu, czyli działa antyspetycznie. :)
Jeśli pęknięcia trudno się goją i powstała już rana można posiłkować się miodem manuka w tubce - mamy w aptece specyfik "Activon tube" :) w przypadku trudno gojących się ranek potrafi zdziałać cuda.
Domowe SPA dla stóp
W codziennej pielęgnacji stóp pomocne mogą okazać się także kąpiele stóp. :)
Oczywiście w aptekach znaleźć możenie gotowe specyfiki, np. "Gehwol ziołowa sól do kąpieli stóp" o działaniu zmiękczającym na zrogowaciały naskórek, a także dezodorującym i dezynfekującym. :) W składzie naturalne olejki: lawendowy, rozmarynowy i tymiankowy, taka kąpiel to więc prawdziwa przyjemność. :)
Kąpiel i domowe SPA dla stóp można również przygotować samemu.
Na popękane pięty świetnie sprawdza się kąpiel i moczenie stóp w naparze z siemienia lnianego. Siemię lniane doskonale zmiękcza bowiem zrogowaciały naskórek. :)
Można również stosować kąpiele ziołowe do których wykorzystać można:
-nasiona kozieradki - o działaniu zmiękczającym
-ziele krwawnika i koszyczek nagietka - o działaniu przeciwzapalnym
-ziele nostrzyka, korzeń żywokostu z alantoiną o działaniu gojącym
Właściwie zioła można łączyć w dowolnej kompozycji. Aby kąpiel była przyjemniejsza można również dodać kilka kropli olejku np. miętowego. :)
Podobno świetnym panaceum na popękane pięty może być także olej kokosowy, ale tej metody nie testowałam.
Szybkie SOS dla stóp
I na koniec dla miłośników nowinek jeszcze jedna informacja. Hitem bodaj ubiegłego lata były złuszczające skarpetki do stóp, jakie ma w ofercie firma Aflofarm ("Silcatil") a także konkurencyjna L'biotica. W tym roku w aptekach pojawiły się natomiast:
- "Zmiękczające plastry na pięty" L'biotica (z mocznikiem, olejem macadamia, masłem shea i witaminą E)
- "Plastry ratunkowe SOS na pięty" Dermo Pharma - w składzie mocznik, masło kakaowe i lanolina, a także kompleks czterech regenerujących olejków: jojoba, abisyński, z drzewa herbacianego i eukaliptusa. :)
Ciekawe, prawda..?
"Regenerum regeneracyjne serum do pięt" - preparat oparty na 30% moczniku, z dodatkiem witamin i olejku z drzewa herbacianego. Pewnie kojarzycie dość obrazową reklamę tego specyfiku. ;)
Oczywiście to tylko wybrane przykłady. Właściwie niemal każda firma, która produkuje preparaty do stóp ma w swojej ofercie krem na pięty, a więc wśród preparatów z Scholla, Gehwola, czy Anidy także znajdziecie z pewnością coś odpowiedniego.
Jeśli Wasze pięty są nie tylko zgrubiałe, ale już popękane to warto pamiętać że każde pęknięcie może stanowić otwarte wrota do zakażenia, a więc... należy je jak najszybciej wyleczyć. W aptekach znajdziecie kilka odpowiednich specyfików:
1) "Dernilan maść" - to już długo obecny na rynku aptecznym specyfik produkowany przez Herbapol. W jego składzie nie znajdziemy mocznika, ale.. łagodzącą podrażnienia alantoinę, nikotynamid - czyli witaminę B3 która nie tylko nawilża, ale także łagodzi stan zapalny, a także kamforę i kwas salicylowy. Preparat nie tylko ułatwia usuwanie zrogowaciałego naskórka, ale także dobrze sprawdza się także przy bolesnych i głębokich pęknięciach.
2) Witamina A - najlepiej w czystej postaci. Na chwilę obecną witamina A w kroplach z apteki wydawana jest na receptę, ale można ją zakupić bez recepty w postaci kapsułek. :) Po umyciu stóp należy rozgnieść kapsułkę i jej zawartość wetrzeć w skórę pięt, :) potem dobrze jest nasmarować stopy i pięty tłustym kremem i założyć bawełniane skarpetki na całą noc. Jest oczywiście też 'opcja leń' czyli gotowe maści z witaminą A. Tubkę można kupić w aptece za kilka złotych. Producentów jest co najmniej kilku. Z reguły stężenie witaminy A jest w granicach 400-800 jm. /1 g maści. Większe stężenie znajdziecie w maści "Retimax" - 1500 jm/1 g maści.
3) Maść propolisowa - bo nie tylko przyspiesza gojenie ale także zapobiega nadkażeniu, czyli działa antyspetycznie. :)
Jeśli pęknięcia trudno się goją i powstała już rana można posiłkować się miodem manuka w tubce - mamy w aptece specyfik "Activon tube" :) w przypadku trudno gojących się ranek potrafi zdziałać cuda.
Domowe SPA dla stóp
W codziennej pielęgnacji stóp pomocne mogą okazać się także kąpiele stóp. :)
Oczywiście w aptekach znaleźć możenie gotowe specyfiki, np. "Gehwol ziołowa sól do kąpieli stóp" o działaniu zmiękczającym na zrogowaciały naskórek, a także dezodorującym i dezynfekującym. :) W składzie naturalne olejki: lawendowy, rozmarynowy i tymiankowy, taka kąpiel to więc prawdziwa przyjemność. :)
Kąpiel i domowe SPA dla stóp można również przygotować samemu.
Na popękane pięty świetnie sprawdza się kąpiel i moczenie stóp w naparze z siemienia lnianego. Siemię lniane doskonale zmiękcza bowiem zrogowaciały naskórek. :)
Można również stosować kąpiele ziołowe do których wykorzystać można:
-nasiona kozieradki - o działaniu zmiękczającym
-ziele krwawnika i koszyczek nagietka - o działaniu przeciwzapalnym
-ziele nostrzyka, korzeń żywokostu z alantoiną o działaniu gojącym
Właściwie zioła można łączyć w dowolnej kompozycji. Aby kąpiel była przyjemniejsza można również dodać kilka kropli olejku np. miętowego. :)
Podobno świetnym panaceum na popękane pięty może być także olej kokosowy, ale tej metody nie testowałam.
Szybkie SOS dla stóp
I na koniec dla miłośników nowinek jeszcze jedna informacja. Hitem bodaj ubiegłego lata były złuszczające skarpetki do stóp, jakie ma w ofercie firma Aflofarm ("Silcatil") a także konkurencyjna L'biotica. W tym roku w aptekach pojawiły się natomiast:
- "Zmiękczające plastry na pięty" L'biotica (z mocznikiem, olejem macadamia, masłem shea i witaminą E)
- "Plastry ratunkowe SOS na pięty" Dermo Pharma - w składzie mocznik, masło kakaowe i lanolina, a także kompleks czterech regenerujących olejków: jojoba, abisyński, z drzewa herbacianego i eukaliptusa. :)
Ciekawe, prawda..?
Warto również przeczytać: