sobota, 20 lutego 2016

Jak obniżyć ciśnienie..?

Z uwagi na ostatni nawał obowiązków niestety trochę musieliście poczekać na kolejny artykuł. ;) A dziś będzie kilka informacji o nadciśnieniu. Czasami bowiem trafia mi się w aptece pacjent z prośbą o leki bez recepty na obniżenie ciśnienia. Czy to bezpieczne..? Tak naprawdę leczeniem nadciśnienia powinien zająć się lekarz - najlepiej kardiolog. Sama zawsze sugeruję wizytę u specjalisty, który zleci stosowne badania i dobierze leki. Tak się składa, że zdecydowana większość leków na ciśnienie to leki wydawane na podstawie recepty lekarskiej. Koniec i kropka. Czasami jednak jest tak, że pacjent ma tylko nieznacznie podwyższone ciśnienie, ewentualnie w górnej granicy i chce coś 'na dotrwanie' do wizyty. ;)

Może tak dla porządku dodam, że o nadciśnieniu mówimy, gdy ciśnienie skurczowe przekracza 140 mmHg i/lub ciśnienie rozkurczowe przekracza 90mmHg.

Co więc można zalecić pacjentowi na obniżenie ciśnienia..?

No niestety... niewiele. Jednym z preparatów, które mogą być tutaj pomocne jest wyciąg z jemioły "Intractum Visci" PhytoPharmu. Jest to lek zalecany w łągodnym nadciśnieniu tętniczym. W składzie alkoholowy wyciąg z ziela jemioły, który zmniejsza napięcie ścian naczyń krwionośnych i w ten sposób delikatnie obniża ciśnienie krwi. Zalecane dawkowanie to 3 razy dzienne 2,5 ml rozpuszczone w niewielkiej ilości płynu, np. soku owocowego. 
Jemiołę znajdziemy również w składzie preparatu "Cravisol" płyn. Nie jest to już sama jemioła, ale trio: jemioła, głóg i melisa. Preparat polecany jest przy miażdzycy, niewydolności krążenia obwodowego, osłabieniu kurczliwości mięśnia sercowego, a także przy nadciśnieniu jako preparat wspomagający. 

A jeśli nie jemioła, to co..? Okazuje się, że sprzymierzeńcem w walce z wysokim ciśnieniem może być też oliwa z oliwek. Jak powszechnie wiadomo mieszkańcy krajów śródziemnomorskich zdecydowanie rzadziej zapadają na choroby ukadu krążenia, m.in. nadciśnienie. Pomaga im w tym dieta bogata w oliwę z oliwek. Gdzieś kiedyś czytałam, że mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego spożywają przeciętnie w ciągu miesiąca ok. litra oliwy z oliwek extra vergin Zadziwiające prawda..? A przeciętny Polak..? No właśnie.. u nas raczej króluje w kuchni olej rzepakowy, np. "Kujawski". :) Z oliwkami też jest różnie. Hihi. Ja uwielbiam zielone, a mąż dla odmiany czarne i zawsze są spory jakie wybrać do pizzy. ;) No ale oliwki oliwkami.. wróćmy do specyfików aptecznych.

Kiedyś firma Walmark miała w ofercie suplement "OptiTensin" w tabletkach. W składzie był wyciąg z liści oliwki europejskiej - 350 mg w 1 tabl, standaryzowany na zawartość oleuropeiny (min 16%).  Obecnie jednak występuje problem z dostępnością. W niektórych aptekach znajdziecie natomiast suplement Alter Medica "Liść oliwny". W składzie znajduje się ekstrakt liści oliwnych. Cudów w kwestii nadciśnienia raczej nie zdziała, ale... przy ciśnieniu w górnej granicy spróbować można. ;)

Poza preparatami aptecznymi, oczywiście liczy się także dieta. Uwaga na sól - jej codzienne spożycie nie powinno przekraczać pół łyżeczki dziennie. I warto ograniczyć także wysoce przetworzoną żywność, bo to najczęściej również źródło soli. A o słonych przekąskach jak chipsy, solone orzeszki, bądź krakersy także lepiej zapomnieć. ;) Podobnie w odstawkę powinny pójść papierosy. A więc zero używek..? Nie do końca... Okazuje się bowiem, że gorzka czekolada spożywana codziennie obniża ciśnienie krwi. :) I tym optymistycznym akcentem kończę na dziś. Pora na kostkę gorzkiej czekolady. :)

Warto również przeczytać:


Statyny w walce z cholesterolem

Obrzęki nóg

Woda utleniona

11 komentarzy:

  1. Jest jeszcze sprawa z tymi co maja ciśnienie zwłok :) Moje 90/60 i to norma. Skok do 120 to zawroty głowy, jednak niskie ciśnienie też trochę przeszkadza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za niskie ciśnienie to temat na osobnego posta:)

      Usuń
    2. Bardzo mile widziany był by taki post (o niskociśnieniowcach)...też mam podobnie jak JRabbit, nawet w wysokiej ciąży tuż po wejściu na 2 piętro, po 5 min siedzenia na kanapie z zimnymi dłoniami i stopami włącznie..niby nie mam niedoczynności...
      Może kiedyś pani "popełni" taki wpis..pozdrawiam

      Usuń
  2. Ważne jest żeby monitorować ciśnienie i w razie potrzeby reagować. Jeśli już mierzymy ciśnienie zadbajmy o to, żeby nasz ciśnieniomierz był dokładny. Mogę polecić model simple sanity, jest dokładny i prosty w obsłudze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytalem, ze szklanka soku z buraka name 24h znakomicie obniza cisnienie, jednoczesnie dostarcza sporo witamin!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - bo ma potas. Ja zwyciężyłem z nadcisnieniem biorąc 3xdziennie po 2 potasy, z czasem zszedlem do 3 dziennie. Potas był w formie cytrynianu i chlorku. Odradzam kalipoz gdyż on działa głównie w toalecie bo tam dopiero się rozpuszcza ☺

      Usuń
  4. Z takimi problemami to tylko i wyłącznie do lekarza, ale warto mieć w domu ciśnieniomierz i codziennie, profilaktycznie mierzyć ciśnienie, w ten sposób unikniemy problemów, ponieważ będziemy mogli w porę zareagować. Dla osób starszych warto zastosować ciśnieniomierz senior sanity, jest to proste w obsłudze urządzenie z dużym wyświetlaczem, które dodatkowo posiada funkcję wykrywania arytmi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dla odmiany czytałem, że czosnek jest dobry na nadciśnienie

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi bardzo pomogło picie przez jakiś czas serdecznika i głogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od konkretnego stanu. Jeśli ciśnienie jest regularnie wysokie- najlepiej mimo wszystko skonsultować się z lekarzem, bo nie leczone nadciśnienie może zwiększać ryzyko wielu schorzeń.

      Usuń
  7. Mi na nadciśnienie skutecznie pomógł sok warzywny na bazie buraka wg. porad terapiasokami.pl/dlaczego-warto-pic-soki. Takie soki najlepiej wyciskać samemu, wtedy mamy gwarancję, że nasz sok ma witaminy i enzymy. Bo z tymi sokami ze sklepu to różnie bywa.

    OdpowiedzUsuń